Codzienna poranna pobudka o 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 10, 2013 19:31 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

Blodka pisze::mrgreen: Tobie także życzę miłego wieczoru :mrgreen:

Dziekuję :mrgreen:
Może tak btw pożyczysz moim kotom miłego poranka? :wink:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 12, 2013 13:27 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

Jak tam kotek? Nadal budzi tak wcześnie i pospać nie daje ? :kotek:
Diabelski Diabeł Lamar
vel Kozi Cyc
Prosimy pięknie w nasze skromne progi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10466019

ObrazekObrazek

Blodka

 
Posty: 1273
Od: Sob wrz 07, 2013 9:45
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon paź 14, 2013 10:02 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

ojej jakoś weekend przetrwałam. Próbowałam ignorować drania :) Teraz trwa walka kto ważniejszy :) Z pokoju go nie wywalę bo mam małe mieszkanie i aby była większa przestrzeń zrezygnowałam z drzwi do sypialni...spróbuje mu kupić większy drapak i dawać co rusz nowe zabawki może to pomoże. Spokój mam jedynie jak z wracamy z podróży, kociak wtedy odsypia grzecznie swoje wrażenia i ze 2 dni jest spokój :)

AngelllikaM

 
Posty: 7
Od: Czw paź 10, 2013 10:40

Post » Pon paź 14, 2013 10:53 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

Drzwi od łazienki też wywaliłaś? :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 15, 2013 8:28 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

od łazienki nie...ale nawet nie próbuję go tam zamknąć bo by chyba szału dostał. Męczę go jeszcze mocniej przed snem, wystawiam na balkon żeby zaczerpnął świeżego powietrza i jakoś idzie. Może drugi kociak byłby rozwiązaniem. Bawiliby się ze sobą, we dwoje zawsze raźniej.

AngelllikaM

 
Posty: 7
Od: Czw paź 10, 2013 10:40

Post » Śro paź 16, 2013 11:35 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

jak myślicie czy można wprowadzić nowego kotka małego dla takiego już ponad rocznego kota. Czy nie poczuje się on zagrożony? Jak to zrobić najdelikatniej dla obu stron? A jak się nie polubią co wówczas można zrobić żeby pomóc im się zaprzyjaźnić?

AngelllikaM

 
Posty: 7
Od: Czw paź 10, 2013 10:40

Post » Śro paź 16, 2013 13:03 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

Przede wszystkim obydwa koty przy dokacaniu powinna obowiązywać aklimatyzacja. To znaczy ten, który "dochodzi" do domu powinien kilka pierwszych dni spędzić w zamkniętym pomieszczeniu i być co jakiś czas wypuszczany "na salony". Chodzi o to, żeby obydwa koty poznały swój zapach zanim tak naprawdę się zobaczą. Fajnie jest przenosić też zapach na ręce przez głaskanie obydwu futer. Poza tym musisz pamiętać, ze pomimo szczerych chęci nie zawsze kociakom udaje się dogadać. Koty to wielcy indywidualiści. Na początku pewnie kociaki będą do siebie podchodzić z większą lub mniejszą rezerwą, będą starały się określić swoje miejsce w stadzie. Może dojść do łapoczynów... ;) Dopóki krew nie leci nie należy interweniować ;)

Poza tym pobuszuj po forum, poczytaj wątki, gdzie domki się dokacały... :) I pytaj, jak czegoś nie wiesz!

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 21, 2013 15:02 Re: Codzienna poranna pobudka o 4

Dziękuje wszystkim serdecznie za cenne informacje. Postaram się doczytać resztę. Nawet nie wiedziałam, że to się nazywa dokacanie...Codziennie się czegoś uczę :)

AngelllikaM

 
Posty: 7
Od: Czw paź 10, 2013 10:40

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości