Mam już wstępnie chętnych na Rudzika.
1. Jednym znajomym odmówiłam - dom wychodzący na odludziu, jak to sami określili...
2. Druga osoba jest z Włocławka, ma psy,miała kiedyś kota, ale chorował i już nie żyje. Dom z ew. wychodzeniem pod nadzorem. Problemem jest transport. Dziewczyna brzmi sensownie, ale wiadomo jak jest z transportem z Koszalina...

Powiedziałam,że do następnej soboty wstrzymam się z dawaniem ogłoszeń, a ona niech szuka transportu. Zaznaczyłam też, że jeżeli na miejscu znajdę mu dom niewychodzący, to oddaję. Zrozumiała to.
3. Znajoma koleżanki szuka kota do domu niewychodzącego w Koszalinie... Napisałam więcej koleżance o Rudziku i o co na pewno będę wypytywać i czekam...
Fado [*] 27.02.2019 r., Rysiek [*] 15.10.2023 r.