Kloniki w domach dzięki DT u koteczekanusi :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 18, 2013 18:04 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Elu, ja sie zawsze ciesze z wiadomosci o Maszce :ok:

Maszka ma schronienie w zadaszonej dziurze za tymi metalowymi zaluzjami, tam tez maluchy mialy schronienie i zwiewaly przed ludzmi ;)

Obrazek

Trudno tam sie dostac z zewnatrz przez szpare, a podobno i od wewnatrz nie ma dostepu. Kryjowka dobra, a czy tam jest cieplo, to pan z firmy moze cos powiedziec.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pt paź 18, 2013 19:00 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Faktycznie trudno się dostać. I dobrze, bo koty są bezpieczne.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 18, 2013 22:13 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Wtorek póki co się nie przeprowadza. Pan miał zadzwonić i nie zadzwonił. W sumie to nawet mi ulżyło, bo wolę dać go na dokocenie niż jedynaka - nawet tymczasowo.
Zresztą kotki popisały się prawie pełnym zestawem zachowań - Wtorek to lansować zbytnio się nie umie, a mała zdecydowała się puścić ślinowego pawika na komodę...
Biedny Wtorek przeżywa teraz stres, bo rudy obecnie wyznaczył go sobie na cel (był już Korneliusz i Kawa, tylko przed małą czuje respekt, bo ta pierwsza leci do bitki). Zresztą wszystkie koty zestresowane rudym, bo ten usiłuje sobie wywalczyć pozycję. A rudy, zamknięty w pokoju, zaczął miauczeć, żeby go wypuścić, więc na część dnia wypuszczam. Ostatnio przeniosłam się do niego spać, żeby nie siedział tyle sam.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob paź 19, 2013 8:45 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

No wlasnie, przydalby sie dom z drugim kotem. Rodzenstwo mialo farta. Moze zmienie tytul ogloszenia na sugerujacy dokocenie.
Pani, ktora do mnie dzwonila, moze faktycznie oczekiwac kotka tak uprzejmego jak ona sama ;) W koncu priorytetem jest wnuczek.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Sob paź 19, 2013 16:53 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Pan zadzwonił, ale stwierdził, że po obejrzeniu Kawuni strasznie spodobały mu się czarne i teraz jeszcze jedzie obejrzeć czarnego kociaka i w ogóle nie może się zdecydować. Podałam więc namiary do alix76 i przypomniałam, że i tak najlepiej wziąć dwa. :wink:
Wczoraj w pracy rozmawiałam z dwiema koleżankami o dokoceniu - obie mają po jednej kotce i tak i chcą, i nie mogą się zdecydować na drugiego, bo kotki rozpieszczone.
W zasadzie to pilniejszy jest rudy, bo żal mi go, że tak siedzi sam. A kiedy go wypuszczam, moje koty się stresują...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob paź 19, 2013 16:57 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Dziękuję Aniu :) Pan na razie się nie odzywa, ale jestem już nastrojona na negocjacje :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob paź 19, 2013 17:58 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Czuję, ze pani z wnuczkiem tez szuka kotka, ktory od razu zasiadzie wnuczkowi na kolanach. Moze jakiegos innego polecimy? Na pewno nie przepada za rudymi, od razu powiedziala :mrgreen:

Aniu, a Twoj tymczasowy rudas w jakim wieku? Oglaszam cudne kociaki, malego rudasa (moj niespodziewany tymczas) i piekną malutka tri i tez odwalam kolejne zgloszenia. Zwykle domy wychodzace pod Warszawą.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Sob paź 19, 2013 18:05 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

To,że rudy tak się zachowuje jest zupełnie normalne. Ustatkuje się. Większość moich doroślaków po początkowym spokojnym zachowaniu wszczynała siłowe wyrabianie sobie pozycji w stadzie. Normowało się to po pewnym czasie jako tako. Na spokój i przedmioty rzucane trzeba wszystko wziąć. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 20, 2013 18:17 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Tak, pani przyszła dziś z córką i wnuczkiem i wydawało im się, że od razu będą mogły kota wygłaskać i w ogóle. Wtorek oczywiście przed tak licznym towarzystwem się nie popisał, bo się schował i to tak, że nie mogłam go wyciągnąć (jako że schowki pod kaloryferem i koło wanny się nie sprawdziły - wyciągałam, wcisnął się pod komodę, skąd wychodził z zupełnie płaskim tyłkiem). Na wabika wyciągnęłam więc rudego - wbrew zapowiedziom rudy i jego miękkie futerko oraz odważne zachowanie się spodobało.
Cóż, pożyjemy - zobaczymy. Jeśli panie zechcą któregoś, ja się będę zastanawiać, czy ja chcę im dać...

Rudy ma według oficjalnie przeze mnie nadanej daty urodzenia 2,5 roku :mrgreen: Jest bardzo miły i łazi za mną krok w krok. Wychodzące możesz sobie darować :mrgreen:
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Nie paź 20, 2013 19:14 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

koteczekanusi pisze:Rudy ma według oficjalnie przeze mnie nadanej daty urodzenia 2,5 roku :mrgreen: Jest bardzo miły i łazi za mną krok w krok. Wychodzące możesz sobie darować :mrgreen:

:kotek:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 20, 2013 20:42 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

No tak. Wtorek wykazal sie czujnoscią. Czyli szukamy domu z kotem.
Oglaszam teraz malego rudego u mnie na DT. Jak sie zglosi ktos, kto chce jedynaka, bede polecac starszaka :mrgreen: Malego rudego nikt nie ma na stanie? Bo chyba mam 2 sensowne zgloszenia o rude maluchy na dokocenie.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>


Post » Nie paź 20, 2013 21:48 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Swojego tymczasa? No oddam. Jutro testy, oby ok. I jeszcze luzne smierdzace kupale, oby nie kokcydia, tylko moje radosne karmienie glodomora. :twisted: Na kokcydia po ostatnim tymczasku wydalam 5 stow, a teraz kotkow 4, to lekko 6 stow. Won z kokcydiami!

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Pon paź 21, 2013 14:33 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Arkana widziałam u Dory na wątku rudego małego u patologii.

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Pon paź 21, 2013 14:42 Re: DT u koteczekanusi - jeszcze Wtorek

Muszę zobaczyć czym odrobaczano malce .To ubija kokcydia i lamblie. Napiszę jak w książeczkę zajrzę. Jakiś psi odrobaczacz na P.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56014
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 639 gości