Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 15, 2013 17:39 Re: Opowieści Mopika

Biedny Mopik i biedny Mopikowy Pan... chociaż w sumie, kto tu jest Panem ;) a jak z apatią? Nadal taki przygaszony, czy się ożywił?
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto paź 15, 2013 18:13 Re: Opowieści Mopika

Nie no, zachowuje sie normalnie, nawet mnie dzisiaj uzarl, bo cos widac zrobilem nie tak. Ta apatia to raczej byl jakis kiepski czy senny dzien - na razie lazi. mruczy, lasi sie i w ogole odwala wszystkie kocie obowiazki.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 15, 2013 18:14 Re: Opowieści Mopika

Kocie obowiązki - zwłaszcza to użarcie :D ale dobrze, że chociaż z nastrojem u niego w porządku.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro paź 16, 2013 10:19 Re: Opowieści Mopika

Apetyt wczoraj dobry, zjadl dokladnie tyle, ile powinien, w tym cala mokra, sporo calkiem pil a i poranny siurek byl. Oby tak dalej.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 16, 2013 11:02 Re: Opowieści Mopika

Oby - kciuki :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro paź 16, 2013 17:27 Re: Opowieści Mopika

Dzis na razie apetyt calkiem fajny i juz dwa siury, moze niepowalajace ale spore. Oby tak dalej.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 19, 2013 17:20 Re: Opowieści Mopika

No i coz - jeszcze wczoraj wieczorem sie domagal jedzenia, a dzis jak strzal z bata. Obudzil czlowieka o 5 - czyli glodny. Dostal mokre (krolika) i coz, wylizal cos, skubnal troszke. I koniec. Porcje miesa zjadl, 2 porcje suchej karmy i do tej pory to wszystko. Czyli mniej wiecej tak, jak przed kuracja sterydami. Ostatni steryd byl w niedziele, do piatku wygladalo jakby organizm wrocil do normy, ale najwyrazniej jednak nie. :/
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 19, 2013 17:52 Re: Opowieści Mopika

No to jest problem :-( może rzeczywiście to śledziona... moja Magnolka dla odmiany ma wrzody (ma 99%, bo wszystkie objawy pasują i postępowanie jak przy wrzodach pomaga); ostatnio apetyt jakby mniejszy - podsuwam się blisko paszczy, a tam zapach brzydki; po 6h bez jedzenia wymiot. Rumianek, siemię lniane, ultradiar - po 4 dniach znowu żarłoczna na maksa, a biega i skacze jakby w nią diabeł wstąpił.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 19, 2013 18:02 Re: Opowieści Mopika

No, jeszcze cos podjada, z jedna porcje wszamal, wiec moze nie bedzie az tak zle, ale doluja mnie takie przeskoki - dzis wszystko OK, a jutro polowa tego. No i mokrej nie je, wiec pewnie znow bedzie jeden sik dziennie. Ale licze na to, ze dzisiaj moze jakis gorszy dzien mial, albo co. Choc sam w to raczej nie wierze, no ale staram sie mysle pozytywnie.

PS, O Magnolii naturalnie wiem, sledze watek. Ale ty chociaz wiesz co jej jest, a jak sie wie, to - pominawszy wypadki beznadziejne - czlowiekowi lzej, bo wie co robic.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 19, 2013 18:12 Re: Opowieści Mopika

A może Mopik coś ma z żołądkiem lub jelitami? Bo takie przeskoki są przy kotach z takimi właśnie problemami (Mokate miała uwaloną wątrobę i trzustkę - i właśnie były ciągle lepsze i gorsze dni). Może jeszcze taką opcję poruszyć z wet? Bo on sobie jedzonko skubie, a trawy nie ma chyba cały czas, więc nie wymiotuje, ale mówiłeś, że tak przełyka ciężko, a tak bywa też przy mdłościach... pogadaj z tą kobietą - może coś ją olśni. Magnolia miała wrzody od początku, a dopiero teraz mi się wszystko poskładało w całość - po wyleczeniu innych rzeczy i wnikliwej obserwacji. No i dobre badania by musiał mieć (na czczo !).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 19, 2013 20:03 Re: Opowieści Mopika

Niestety, ostatnia porcje karmy zwymiotowal, czyli zjadl dzis tak 50% tego, co powinien. I tak teraz bedzie, chyba ze dostanie znow sterydy, a kto ma mu sterydy podawac, gdy za 3 tygodnie wyjezdzam na te kupiona wiosna wycieczke, ktorej nie da sie przelozyc. Wiec 2 tygodnie by musial dostawac, trzeci tydzien powinno sie zmniejszac dawke, potem powinien troszke jeszcze sila rozpedu jesc, a potem - po powrocie - to chyba te operacje sie zrobi albo co... :/

Dobrze, ze drugi sik byl.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 19, 2013 20:26 Re: Opowieści Mopika

Zapytaj tę lekarkę o wersję z zaburzeniami czegoś w żołądku (łącznie z wrzodami, które okresowo dają mocniej znać) oraz czy mogą to być jakieś problemy z jelitami. Na to są badania. Zanim dasz go wykańczać trwale sterydami, spróbuj jeszcze tego.

Rozmawiałam dzisiaj z lekarzem weterynarii, który później też homeopatię zrobił (w wieku moich rodziców) i powiedział, że wiele chorób niewyleczalnych w sposób nowoczesny jest wyleczalne medycyną opartą na naturze (podawał przykłady chorób nawet). Obiecał mi też artykuł o sterydach, antybiotykach itp. w jaki sposób wyniszczają organizm na kocie abc - bardzo jest zapracowany, ale może się uda. Moja wet też mówi, że chemia dla kota to ostateczność po spróbowaniu wszystkiego innego (chemia to antybiotyki, sterydy itp.), bo to zawsze ma spore skutki uboczne i nie daje odporności, a to wg niej (w wg tego gościa też) podstawa - bez tego byle g.. może kota zabić.

Tyle już zrobiłeś, to jeszcze od tej strony spróbuj. Jeśli ma podrażniony żołądek, to może wymiotować (także krótko po jedzeniu), mieć brak apetytu itp.

A tak swoją drogą to dzisiaj w wielu zaprzyjaźnionych tematach info o wymiotach kotów (i to także tych, co nie mają tego w zwyczaju) - epidemia jakaś czy co?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie paź 20, 2013 17:42 Re: Opowieści Mopika

Ech... w sobote zjadl czwarta porcje i zwymiotowal niemal natychmiast. Po pol godzinie znow sprobowal cos zjesc - i po 10 minutach znow zwrocil. :(

Rano z mokrego tylko wylizal sos (a pobudke zarzadzil o 5 rano wiec mialem nadzieje ze apetyt mu wrocil i sie domaga jedzenia), pozniej podane miesko wolowe zjadl - jak zawsze - chetnie... i po kwadransie czy dwoch - wszystko zwrocil. :/

Okolo poludnia dostal mokra karme - tylko wylizal sos i moze cos tam skubnal.

Podalem mu z 3 dkg miesa ok. 16 - zjadl i na szczescie problemow nie bylo. Teraz podsypalem mu porcje suchej (sam sie zaczal krecic kolo misek), zjadl wiekszosc i na razie - odpukac - spokoj. Mam nadzieje, ze to byla tylko jakas chwilowa niedyspozycja zoldkowa, a nie efekt tej jego choroby...

No i jeden siurek, bo czym niby mial sikac.

Coz, jutro ok. 10 wizyta u weta.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 20, 2013 18:55 Re: Opowieści Mopika

Oby wetkę olśniło jakoś :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie paź 20, 2013 19:12 Re: Opowieści Mopika

Smiem watpic, pewnie mu w koncu wytna te sledzione "i sie zobaczy". Ale co bedzie jak nadal bedzie po staremu? No ale nie bede sie martwil na zapas.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4858
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga_tka, Silverblue i 37 gości