Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
cukrzyca i PNN. nie daliśmy rady. była bardzo dzielną kotenką, 10 lat jako wolnożyjąca pod moją opieką i te 2 lata w domu. była dzikawa, charakterna trikolorka a pozwoliła sobie robić pomiary glukometrem i podawać insulinę, dzielna koteńka z nie była, na podwórki i w piwniczce, którą dzieliła z innymi zawsze groźna, niedostępna a u mnie dostosowała się do grupy i nawet psa polubiła. bardzo mi źle.
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
[`] maleńka , najważniejsze że nie była sama!! Zawsze boli gdy odchodzą, ale ważne jest też w jaki sposób odchodzą, że nie same gdzieś pod krzaczkiem w cierpieniu tylko w objęciu tulone, kochane, nie zapomniane.