Broszka & Company

[hanelka]

Broszko, nie choruj...

[Alienor]

za Twoje zdrowie Broszko . Kuruj się teraz, żebyś się nie rozłożyła tak jak poprzednio .

[Broszka]

Dzięki
W ramach chorowania tańcowałam przez ponad dwie godziny z taczką i widłami
Ale druga seniorka już też ma od dzisiaj w boksie nowe trocinowe posłanko
Wnerwiłam się bo jak tylko zaczęłam robotę to zaczął deszcz padać i zmokłam a jak skończyłam to znów wyszło słońce

[Broszka]

Przedstawiam garść wieści z frontu remontowego
Wczoraj prąd mnie kopnął dzięki panom fachowcom
Podłączyli bezpośrednio pod płytę z korkami wentylator z farelką żeby suszył nowe tynki i kiedy wyłączałam wieczorem to ustrojstwo bo przecież w tym huku nie dałoby się spać - to mnie pokopało Więcej się tego nie dotknę - niech sobie sami tam łapy wsadzają

Wstawiam dwie fotki z wczoraj:
Ten sam kąt co wcześniej, choć z trochę innej perspektywy bo rusztowanie zasłaniało.
Tynki nareszcie gotowe i schną przed położeniem kafli.


I w drugiej części pomieszczenia (za ścianką działową) rozebrali starą podłogę i przygotowali do położenia desek.
Tak dziwnie to wygląda bo piętro niżej jest sklepienie łukowe - musieli położyć wypoziomowane cegły z zaprawą które będą stanowiły podpórki pod legary.

[czarno-czarni]

wygląda bardzo tajemniczo, tak "zamkowo"

trzymaj się mocno i nie obsługuj niczego elektrycznego!

[morelowa]

Mogłaby się przynajmniej ta pogoda postarać! Żeby nie bylo wilgotno, deszczowo

Panom trzeba zwrócić KONKRETNĄ uwagę na ten prąd. Żeby na uwadze mieli, bo tak to nigdy nie wiadomo, czy Cię czeka

[Broszka]

Wg panów nie miało prawa mnie trzepnąć
Ale przyjęli do wiadomości że nie będę tam więcej rąk przykładać

Z tego wszystkiego umknęło mi że we wrześniu Pippinowi minęła rocznica urodzin

dla przypomnienia mały łobuziak kiedy do nas trafił, jeszcze w izolatce:



i kiedy już rozgościł się na "salonach":




i dzisiaj kiedy wyrósł na wredne 5,5kg kociny

[morelowa]

Od początku wygląda na luzaka
Te koty to w ogole nie doceniają losu jaki im się trafił - uważają, że się im należy

[violet]

jestem fanką Pippina

[Alienor]

Wszystkiego najlepszego dla Pippinka - chłopak miał więcej szczęścia niż rozumu że na Was trafił:D

[Beasia]

Ode mnie też wszystkiego najlepszego dla Pippina. Życzę żeby przybyło mu rozumku

[fumcia]

Nie było mnie tydzień,kocica nalała mi na kompa (chyba zbierała cały dzień żeby było odpowiednio dużo) komputer pływał.
Tyle tu sie dzieje,pomnieszczenia w zamku na włościaćach Broszkowickich zmieniają sie i wyglądaja bardzo tajemniczo.Podłoże komnaty świeżo po wydobyciu skarbu.
Brosia dużo zdrowia.
Klaczce posyp trociny,a na to cienka warstwe słomy,moze tak sie szybciej przyzwycza.

[czarno-czarni]

hepibersdej! młody!
Morf

[wiewiur]

Jaki śliczny jest Pippin teraz
Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że "krowiaste" koty są nieładne.
Wszystkiego najlepszego dla Pippina, a Tobie życzenia szybkiego i bezproblemowego zakończenia remontu.
I żeby wygląd łazienki spełnił Twoje oczekiwania .

[Broszka]

Bardzo dziękujemy z Pippinem za życzenia

Nie było mnie tydzień,kocica nalała mi na kompa (chyba zbierała cały dzień żeby było odpowiednio dużo) komputer pływał.
Tyle tu sie dzieje,pomnieszczenia w zamku na włościaćach Broszkowickich zmieniają sie i wyglądaja bardzo tajemniczo.Podłoże komnaty świeżo po wydobyciu skarbu.
Brosia dużo zdrowia.
Klaczce posyp trociny,a na to cienka warstwe słomy,moze tak sie szybciej przyzwycza.

Współczuję zaszczanego komputera
Kobyłka na szczęście się przyzwyczaiła - słomy nie mogłam dać na wierzch bo cały pomysł z postawieniem na trocinach by nie wyszedł

Wczoraj objeździłam okoliczne targi w poszukiwaniu marchwi i niestety była wyłącznie w cenie jak w sklepach... Kopytne będą musiały obejść się smakiem w tym roku