Ludzie nigdy nie przestaną mnie zadziwiać

.
Siedem lat z przyjacielem i wyjazd.
A wiesz moja droga co głównie uczula, białko zwarte w ślinie kota.
Kiedy kot wylizuje sobie futerko i ktoś kto jest alergikiem później go głaszcze może mieć problem. Czy Twoje maleństwo głaszcze już kotka?
Proponuję zmienić lekarza.
Moja wnusia też miała problemy alergologiczne.
Pierwsze pytanie lekarza czy w domu jest kot, ale MĄDRY lekarz powiedział że będzie szukał rozwiązania bo przecież jak sam się wyraził "nie wyrzucicie z domu kota".
Okazało się, że wnusia ma astmę dziecięcą, typową dla wielu małych dzieci.
Stan przemijający, oczywiście jeżeli jest leczony odpowiednio.
Inhalator, trochę wziewów i po sprawie.
No ale trzeba chcieć.
Czego i Tobie msmiezewska życzę
