Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2013 18:57 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

No i co?
Słoneczko, martwimy się, nie rób głupstw... :(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 23:14 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Więc jest tak, co prawda nie ma jeszcze wyników badań i nie wiadomo czy w ogóle uda się zrobić komplet badań. Pan Doktor (nasza pani Doktor, nie ma w lecznicy sprzętu do pobierania krwi od jeży - więc musieliśmy iść do innej) zawsze mówi, że te nasze jeże są bardzo grzeczne. Słoneczko za to okazał się bardzo niegrzecznym i mało współpracującym jeżem. Krzyczał gromkim głosem, gryzł i zwijał się w kulkę. Pobrali wystarczająco dużo do zrobienia morfologii, ale czy uda się zrobić biochemię nie wiadomo. Jutro się okaże. Pan Doktor podejrzewał, że to przeczulica neurologiczna - ale ja myślę, że Słonko po prostu się bał. Nie może za bardzo się ruszać, więc krzyk i gryzienie to jedyne co mu pozostało. W domu pozwala na wszystkie zabiegi i nie panikuje.

W każdym razie, pan Doktor powiedział, że z jego jeżowych doświadczeń i przeprowadzonych sekcji zwłok, takie objawy powodują koronawirusy, które zaatakowały układ nerwowy. To oznacza, że wyłączanie się poszczególnych funkcji będzie postępowało. Nie powiedział tego wprost, ale generalnie z rozmowy wynikało, że być może jedynym humanitarnym rozwiązaniem będzie pomoc w przejściu za TM. Na przykład już teraz walczymy cały czas z odleżynami, co się poprawi, to zaraz się pogorszy :| A jeśli proces będzie postępował, będzie coraz gorzej. Słonko jest super jeżem i mam nadzieję, że mu się poprawi... Dostał komplet leków i liczymy, że da radę zwalczyć chorobę. Ale jeśli nie będzie poprawy - nie możemy pozwolić mu cierpieć :| Ale może to, że nie ma przeczulicy neurologicznej jest dobrym znakiem ?
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2013 6:47 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Słoneczko (tak mówiłam do mojego śp. Psotusia), jesteś bardzo dzielnym jeżurkiem :love:
Walcz, proszę! :( :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 17, 2013 7:17 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Postaraj się Słoneczko! :D

Jaki głos wydaje jeże, do czego podobny i do kogo?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 17, 2013 7:29 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O, dobre pytanie :ok: Też się chętnie dowiem :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 17, 2013 9:43 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nie mam pojęcia do czego jeżowy odgłos jest podobny - chyba do kocich krzyków. Przynajmniej takie wrażenie mieli pacjenci z poczekalni, do których docierały odgłosy. Ale jeż wydaje krótkie, głośne krzyknięcia, bez dźwięków przeciągłych.

Dzwoniłam przed chwilą do lecznicy - ma bardzo obniżony poziom leukocytów, co podobno wspiera diagnozę o wirusowym pochodzeniu dolegliwości :( Czy sam Słoneczko czuje się lepiej po lekach - nie wiem. Zawsze rano nieporadnie drapał się po boczku, dziś leżał jak placek. Albo jest lepiej - swędzenie przestało mu przeszkadzać i odpoczywa. Albo gorzej, bo nie ma już siły się ruszać. Zobaczymy wieczorem. W lecznicy jesteśmy umówieni na jutro.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2013 9:49 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Bardzo się martwię o Słoneczko :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 17, 2013 11:22 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Villemo5 właśnie przyszła paczka od Ciebie z jedzonkiem i manusanem ! Bardzo dziękujemy :!: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2013 11:37 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Słoneczko, musisz się trzymać :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 17, 2013 20:41 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Eh.
Trzymaj się, Słonko.
Trzymaj się, Nemi.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 17, 2013 23:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Eh... wiecie co, każdy ma swoje gorsze dni, kiedy wszystkiego mu się odechciewa :| Chyba tylko Megana, jest jakąś kobietą z granitu - zawsze pozytywna i optymistyczna. Nie mam pojęcia jak to robi. Ostatnie dni, to zdecydowanie moje doły.

Strasznie się cieszymy z prezentów :1luvu: Słoneczko pozował, żeby gorąco podziękować. Ale nie wygląda najlepiej, prawda ...

Obrazek

Obrazek

Tu zaczynał ziewać :P Nie udało mi się zrobić fotki całego ziewnięcia

Obrazek

Karmy było więcej, ale siem, towarzystwo rzuciło i pożarło :-)
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 18, 2013 6:51 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Kochany, słodki ryjek :love:
Zdrówka, chłopaku :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 18, 2013 8:15 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ja nie jestem z granitu, tylko nie ujawniam smuteczków. W sensie, doły przeżywam w solo. Teżet ostatnio się zadziwił, jak się dowiedział, że dwa lata leciałam na antydepresantach.
A już publicznie płakać to nie znoszę. Nawet na pogrzebie Mamy nie.
A że rozczulam się koszmarnie łatwo, to do takiego kina w ogóle nie chodzę i czytać też wolę w samotności.
W ogóle jestem raczej zwierzę samotne.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 18, 2013 8:57 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Nemi ma rację :D
Na tym ten granit polega - nie na nieumięjętności wzruszenia się. Właśnie mieć miętkie serce , wiedzieć, że sie będzie jakoś przeżywało, a brać te wszystkie stwory pokręcone i nie jęczeć, że jaka to JA jestem nieszczęśliwa jak coś sie dzieje.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 18, 2013 9:37 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Słoneczko :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości