Futro w paski...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2013 18:20 Re: Futro w paski...

Ale piekny ziew !
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 16, 2013 20:18 Re: Futro w paski...

Kolejne cudowne zdjęcie.
Chyba jestem beztalenciem, bo mi się takie ujęcia nie zdażają :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 16, 2013 22:00 Re: Futro w paski...

Bo takich ujec sie szuka, a nie na nie czeka. :)
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4857
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 16, 2013 22:17 Re: Futro w paski...

Lifter pisze:Bo takich ujec sie szuka, a nie na nie czeka. :)

Ja szukam tylko pewnie nie tam gdzie trzeba :evil:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro paź 16, 2013 22:19 Re: Futro w paski...

ab. spokojnie :smiech3:
jestem zakochańcem tego ziewu!
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw paź 24, 2013 23:10 Re: Futro w paski...

Wreszcie usiadłam i nasmarowałam posta po czym mnie wylogowało i wszystko wcięło :roll:

Napiszę więc w skrócie... Zanim pojawił się u nas Elmo, planowaliśmy wymianę sofy i foteli pod koniec tego roku. Teraz sprawa troszkę się komplikuje i chyba każdy kociarz wie z jakiego powodu ;) Te meble już dawno wołały o pomstę do nieba, a teraz wołają dwa razy bardziej :wink: W związku z tym mam do Was pytanko, albo i kilka. Możecie polecić jakieś (w miarę) kocioodporne obicia? Istnieją takie? Pasiasty nie wyżywa się jakoś szczególnie na meblach, ale zwłaszcza przy włażeniu mocno zaciąga materiał. Ewentualnie może wstrzymać się z zakupem i poczekać aż kocię dorośnie? Ma to w ogóle jakiś sens? Jak Wasze koty obchodzą się z meblami? Jeśli zdecydujemy się na zakup to koło nowego wypoczynku stanie też nowy drapak, co by się chłopak bardzo nie obraził na takie zmiany ;) Może i to ciut pomoże, jak myślicie?

Zaniedbuję swój wątek, nie mam ostatnio czasu na neta więc rzadko Was odwiedzam. Poprawię się :oops: :twisted:


I standardowo tygrysa swojego wrzucę :kotek:

Tak sobie pilnuję Dużych, bo się włóczyli cały dzień... a ze mnie towarzyski kotek jest
Obrazek

... aaalbo lepiej zeżrę Dużej torbę od aparatu. Jak nie będzie miała w czym tego pudła nosić to się włóczyć nie będzie! O!
Obrazek
Obrazek

Carolina84

 
Posty: 86
Od: Śro wrz 11, 2013 23:20
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt paź 25, 2013 6:12 Re: Futro w paski...

Ja się sama chętnie podłączę do pytania bo planuję wymianę tapicerki w krzesłach zmasakrowanych przez księcia Guzika.
Niestety obawiam się, że jeśli kocio nie drapie mebli tak całym sobą ( z wyciągnięciem ciałka i wczuciem się w rolę) to postawienie drapaka niewiele pomoże.
Moje Demony drapią wyłącznie drapaki, ale w krzesłach z "ekoskóry" robią dziurki samym bieganiem, wdrapywaniem się i odbijaniem. Wybiorę raczej tkaninę na której nie będzie widać ew. zaciągnięć :)
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 25, 2013 8:09 Re: Futro w paski...

U mnie na przykład drapak nic nie daje, bo Wanilia woli obicie z ekoskórki starych foteli. Też juz wołają o pomstę do nieba, ale akurat u mnie mogą wołać. Jak dojdziemy z remontem do tego pokoju to się będziemy martwić. Gdzieś kiedyś ktoś mi móewił (wiem - to strasznie konkretne określenie), że drapak trzeba popiskać (posmarować) kocimiętką, która wabi koty, a meble pokropić wodą z octem lub wodą z cytryną (które koty odstraszają). Ja u siebie sprawdziłam oba środki domowej roboty i zdecydowanie ocet z wodą działał na moje koty lepiej - psikaczem (takim od płynu do szyb) spryskałam łóżko, na którym śpimy i nie ma ani jednego zaciągniętego miejsca - koty na nim śpią (góra nie psikana), ale od dołu go nie tykają. :D

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 25, 2013 10:29 Re: Futro w paski...

ja polecam kanapy pokryte alcantarą to najbardziej odporny materiał na kocie pazurki,
ponieważ się nie zaczepiają, większośc firm produkujących kanapy ma w swojej ofercie różne materiały w tym alcantarę :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 25, 2013 12:52 Re: Futro w paski...

[zdublowano]
Ostatnio edytowano Pt paź 25, 2013 12:54 przez Lifter, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4857
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 12:53 Re: Futro w paski...

Carolina84 pisze:Wreszcie usiadłam i nasmarowałam posta po czym mnie wylogowało i wszystko wcięło :roll:

Napiszę więc w skrócie... Zanim pojawił się u nas Elmo, planowaliśmy wymianę sofy i foteli pod koniec tego roku. Teraz sprawa troszkę się komplikuje i chyba każdy kociarz wie z jakiego powodu ;) Te meble już dawno wołały o pomstę do nieba, a teraz wołają dwa razy bardziej :wink: W związku z tym mam do Was pytanko, albo i kilka. Możecie polecić jakieś (w miarę) kocioodporne obicia?


To ja ci streszcze wizyte tapicera u nas - nowe mieszkanie, nowe meble i nowy kot - wszystko sie zrobilo naraz 5,5 roku temu. Po tych 5 latach pan ogladajac meble zadal pytanie "one maja z 30 lat"?
Wyjasnilismy, ze maja 5 lat ale mamy duzego kota, co przyjal ze zrozumiemiem, a nawet stwierdzil, ze tapicerzy powinni dac na msze za zdrowie takowych stworow, bo dzieki nim maja sporo roboty.
Ale ad rem - pan polecil mi rodzaj materii (nazwy nie pamietam, zapytam zony), ktory jest odporny (a w kazdym razie odporniejszy) na kocie pazury bo sie praktycznie nie zaciaga itd. Z dotyku troszke przypomina welur, ale ma gladka fakture (choc na zyczenie sa tez wzroki i tloczenia). Tanie to nie jest (szczegolnie, ze wzielismy taka extra-lux wersje) ale musze przyznac, ze choc od wymiany obic minely ze 2 tygodnie to zadnych sladow kocich dzialan na fotelach i pufach nie widze, a sama materia robi ladne wrazenie i jest mila w dotyku. Kot poki co wyzywa sie na kanapie, ktora do obicia damy za miesiac.

Istnieją takie? Pasiasty nie wyżywa się jakoś szczególnie na meblach, ale zwłaszcza przy włażeniu mocno zaciąga materiał. Ewentualnie może wstrzymać się z zakupem i poczekać aż kocię dorośnie? Ma to w ogóle jakiś sens?


Nie ma. Kot sie lubi wspinac, a do tego drapanie to tez forma znakowania terenu.
Jak Wasze koty obchodzą się z meblami? Jeśli zdecydujemy się na zakup to koło nowego wypoczynku stanie też nowy drapak, co by się chłopak bardzo nie obraził na takie zmiany ;) Może i to ciut pomoże, jak myślicie?


Drapak jest OK, ale meble to dopiero jest megdarapak! - to opinia mego kota. :)
Ostatnio edytowano Pt paź 25, 2013 22:59 przez Lifter, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4857
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 12:54 Re: Futro w paski...

O, ALCANTARA! Tak jest, to jest ten material.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4857
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 25, 2013 21:55 Re: Futro w paski...

Dzięki wam dobrzy ludzie :D W życiu bym sama na to nie wpadła.
Czyli jest szansa na to, że meble trochę wytrzymają :spin2:

Dobrze kojarzę, że alcantara to taki a`la zamszyk?
Obrazek

Carolina84

 
Posty: 86
Od: Śro wrz 11, 2013 23:20
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt paź 25, 2013 22:02 Re: Futro w paski...

Sarah DeMonique dobrze wiedzieć z tym octem, pewnie się przyda :twisted: A co do cytryny, na Pasiastego akurat działa jak kocimiętka :lol:

Lifter widzę, że kota macie przezdolnego :mrgreen:


Lecę Was poczytać :)
Obrazek

Carolina84

 
Posty: 86
Od: Śro wrz 11, 2013 23:20
Lokalizacja: małopolska

Post » Pt paź 25, 2013 22:04 Re: Futro w paski...

Ja mam narożnik i krzesła kocioodporne. Szajka nie drapie, ale Klara robiła to zawodowo.
Materiał pokryty teflonem nazywa się octopus i jest naprawdę wytrzymały, odporny na poplamienia i zadrapania.
Cena trochę wyższa niż zwykłego, ale mogę spokojnie polecić.
Mamy go już 7 lat i nie widać śladów Klary i dzieci.

http://www.mapatex.pl/pol/_oferta/_octopus.html
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 77 gości