Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 rano

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2013 9:29 Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 rano

Dziś rano jakiś "dobry człowiek" podrzucił mi pod drzwi młodziutkiego dymnego kocurka. Wiem, że to celowe działanie bo mieszkam na 9 piętrze w bloku z domofonem i raczej nie podejrzewam kociaka o to by sam otworzył sobie drzwi do klatki wystukując łapką kod do domofonu, później skorzystał z windy i zabrakło tylko by zastukał mi do drzwi lub skorzystał z dzwonka.
Ale po kolei, wstałam jak zwykle o piątej by oporządzić swoje stado, oporządzić siebie i mieszkanie, wyjść z Żabą na spacer i do pracy. Około 6 rano usłyszałam żałosne miaukolenie, nie , nie było to żadne z moich futer :?: Ponadto wśród mojej ekipy zapanowało nagłe poruszenie...
Idąc za miaukiem otworzyłam drzwi mieszkania i moim oczom ukazał się młodziutki dymny kotek ...
Rozum zaczął krzyczeć ZOSTAW !!!
Serce płakało WEŹ, PRZYTUL !!!
Zgarnęłam malucha pod pachę i zamknęłam drzwi... i co teraz :?: :roll: :?: :roll:
Zadzwoniłam do szefa prosząc o urlop.
Kociak z wysoko uniesionym ogonkiem wkroczył "na pokoje", wciągnął puszkę "gurmencika", wchłonął sporo chrupek royala moich kociastych. Szybko stwierdziłam, że przecież nie znam "gościa" i w trosce o moje koty odizolowałam "niespodziankę" na korytarzu.
O 8:00 byłam już u weta na wstępnych oględzinach. Kić to śliczny, smukły kocurek i przecudnym dymnym futerku w tygrysi deseń. Ma smukłe ciałko, długaśny ogonek, wydłużoną buźkę (coś ma z jakiegoś rasowca), waży 2,300, zero lokatorów na ciałku, czyściutko w uszach, ząbki wszystkie mleczaki. Oczki i nosek czyściutkie. Ewidentnie domowe kocie...czyżby znudził się dotychczasowym właścicielom, bo ewidentnie ich miał. Tuli się, nie boi się innych kotów, nie wykazał strachu przed Żabą, a muruczy jak ursus :)
Kociak prewencyjnie został odrobaczony, odpchlony, wet zabezpieczył mu dwie małe ranki na ciałku niedaleko ogonka (coś go bajsnęło).
No i mam kłopot. Nie mogę go zostawić na stałe u siebie. Obecny stan posiadania: pies i cztery koty to górna granica wyśrubowanych do granic moich możliwości opieki i finansowych. Oczywiście nie wystawię go na dwór ale temu życzliwemu, który mi go dostarczył pod drzwi życzę wszystkiego najgorszego.
Zaraz zrobię papierowe ogłoszenia licząc na cud, że ktoś go szuka.

A to kilka fotek chłopaczka, takich marnych, ze zmierzwioną sierścią po odpchleniu.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

i dołożę jeszcze kilka fotek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro paź 16, 2013 12:19 przez Grosziwo, łącznie edytowano 2 razy

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 9:32 Re: Dymnykocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ran

jaki ładny chłopak :1luvu: :1luvu:

a może to czyjś kot z twojego bloku?
ktoś mógł nie zauważyć rano wychodząc do pracy jak przemknął między nogami
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 16, 2013 9:35 Re: Dymnykocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ran

Tak, wywies ogloszenia, moze komus zwial :) wiesz, jak w bloku z domofonem znajdujesz kociaka.... moze kot wslizgnal sie za kims?
Kot przepiekny! racezj nie bedzie u ciebie dlugo na DT

czarnykapturek

 
Posty: 1389
Od: Pt wrz 21, 2012 18:54
Lokalizacja: Madryt (Hiszpania)

Post » Śro paź 16, 2013 9:35 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

może ktoś go szuka? śliczny
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 9:38 Re: Dymnykocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ran

Edytka1984 pisze:jaki ładny chłopak :1luvu: :1luvu:

a może to czyjś kot z twojego bloku?
ktoś mógł nie zauważyć rano wychodząc do pracy jak przemknął między nogami


Marzyłabym o tym , niestety znam wszystkich posiadaczy kotów w bloku i z pewnością , nawet gdyby to był jakiś nowy nabytek któregoś z nich, to pierwsze, gdzie by szukał pomocy w odnalezieniu zbiega byłyby moje drzwi.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 9:47 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Też miałam kiedyś taką niespodziankę. Dwa kociaki na IV piętrze. Tak małe, że nie wlazłyby same po schodach. Cóż, na szczęście dość szybko znalazłam im domy. Ale co wtedy przeżyłam z moją Koki, starą kocicą nastroszoną i wściekłą na to małe towarzystwo, to moje :mrgreen:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10313
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro paź 16, 2013 9:48 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Malec naprawdę przepiękny :D
Za znalezienie jego domku :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 16, 2013 9:54 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Cudny jest.
Może faktycznie się komuś wysmyknął i ten ktoś jeszcze o tym nie wie?
A ktoś inny zobaczył kota i pomyślał że Twój.
W każdym razie tego Ci życzę aby pod wieczór stanął w Twych drzwiach jego opiekun. :ok:

U mnie w klatce 10 mieszkań tylko, a tydzień temu spotkałam u weta sąsiada z kotem. Ma go od 3 lat a je nie miałam o tym bladego pojęcia :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 16, 2013 9:55 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Teraz smarkacz śpi smacznie po porannym stresie. Napełnił brzuszysko i traktorzy :1luvu:
Serce mi się tylko kraje na myśl o tym odizolowaniu :cry:

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 9:57 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

phantasmagori pisze:Cudny jest.
Może faktycznie się komuś wysmyknął i ten ktoś jeszcze o tym nie wie?
A ktoś inny zobaczył kota i pomyślał że Twój.
W każdym razie tego Ci życzę aby pod wieczór stanął w Twych drzwiach jego opiekun. :ok:

U mnie w klatce 10 mieszkań tylko, a tydzień temu spotkałam u weta sąsiada z kotem. Ma go od 3 lat a je nie miałam o tym bladego pojęcia :D


Elu oby Twoje słowa się spełniły :ok:
Chociaż wątpię w to bardzo.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 10:02 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Nie mogę się na niego napatrzeć, jest miniaturką mojego Leonka, który trafił do mnie w podobnym wieku, tyle że wlazł przez okno. Nawet zachowanie takie samo :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 16, 2013 10:11 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

phantasmagori pisze:Nie mogę się na niego napatrzeć, jest miniaturką mojego Leonka, który trafił do mnie w podobnym wieku, tyle że wlazł przez okno. Nawet zachowanie takie samo :D


to specjalnie dla Ciebie wkleję jeszcze fotki śpiącego Piotrusia (tak go sobie roboczo nazwałam)
Obrazek

Obrazek

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 10:13 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Śliczny Piotruś :1luvu:
Pasuje do niego to imię :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro paź 16, 2013 11:14 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Biorę Żabę i lecimy wieszać ogłoszenia !

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro paź 16, 2013 11:32 Re: Dymny kocurek - prezent pod drzwiami na 9 piętrze o 6 ra

Prześliczny kocurek ciekawie umaszczony a puszczek trochę podobny do MCO

korbacz9

 
Posty: 625
Od: Czw maja 31, 2012 20:38

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, borysku, Google [Bot], kasiek1510 i 36 gości