H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

ale czemu sie martwisz? co się dzieje niedobrego, ze te badania robicie??

Helga mocno schudła. Często wymiotuje. W jednym oczku ma zwiększone wydzielanie ropek. Sierść jej się zrobiła brzydka, matowa i szorstka. Dzisiaj się nie dodzwoniłam do lecznicy. Cały dzień byłam poza domem. Jutro pojadę osobiście i porozmawiam z panią dr.

Niedobrze

Może to tylko jakiś robal tak ją wyniszcza i uda się szybko tego pozbyć?

Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego :ok:

kciuki za Helgę :ok:

Pani dr też chyba stawia na robala, bo Helga dostała inny środek odrobaczający niż pozostała trójka.
Zobaczymy co to. Może to tylko moje wrażenie i przewrażliwienie, z którego już nie raz śmiała się pani dr...
W każdym bądź razie krew Helguni poszła na rozszerzone badania do specjalistycznego laboratorium.
Kicia całe wczorajsze popołudnie wykorzystywała poczucie winy HSB i okupowała kolana aż do zdrętwienia tyłka i przepełnienia pęcherza :mrgreen:

(bo to oczywiście HSB trzymał kotka przy pobieraniu krwi). Swoją drogą Helga była bardzo dzielna i spokojna. Obeszło się bez syków, prychania, wyrywania i histerii. Pani dr nie musiała nawet golić łapki. Z początku krew nie chciała lecieć a potem Helga zakrwawiła cały stół :roll:

Jak zwykle zapomniałam o najważniejszym- dziękuję za życzenia zdrowia i kciuki :1luvu:

Helga ma książkowe wyniki. Pozostają więc 3 możliwości: nadwrażliwy przewód pokarmowy(moja własna prywatna teoria to refluks; tym bardziej, ze Elza często po śniadaniu ma jakby odruch wymiotny, oblizuje się i przełyka-zupełnie jakby jej się cofała treść pokarmowa, a to w końcu siostra Helgi), robale i znudzenie karmą. Plan na najbliższy czas: zmiana karmy, obserwowanie kupali po odrobaczeniu i badanie moczu.

Powodzenia i zdrowia życzę :-)

Justys jak Helga ??

Helga bez zmian-biega, regularnie miewa głupawki, opitala wszystkich, je niewiele, sporo pije. Za to w jednym kupalu zobaczyłam coś podłużnego, białego, obłego ale maleńkiego. Czyżby jakiś robal? HSB stwierdził, że zafunduje kiciom powtórkę z odrobaczania.

sunshine pisze:Helga bez zmian-biega, regularnie miewa głupawki, opitala wszystkich, je niewiele, sporo pije. Za to w jednym kupalu zobaczyłam coś podłużnego, białego, obłego ale maleńkiego. Czyżby jakiś robal? HSB stwierdził, że zafunduje kiciom powtórkę z odrobaczania.

Pewnie robal

Profender proponuje

Dzisiaj idziemy na wesele. Ja właśnie z maseczką błotną na twarzy. Hans dokładnie mnie obwąchał. Czyżby sprawdzał czy ja to ja? Po przebudzeniu Erwin jak zwykle zafundował mi peeling wiec połowa roboty za mną :twisted:

Tylko ciekawe czy ja sie w sukience dopnę jak cały tydzień objadałam się ciastkami i chipsami.
Z racji stresu(wredny pacjent- taki naprawdę naprawdę wredny) spadła mi odporność.

Baw się dobrze sun!!! :ok:

a ja zachęcam do głosowania na miss i mistera miau - szczytny cel: viewtopic.php?f=20&t=157184

Wyjechaliśmy na weekend. Koty zostały z mamą. Kolejny raz stwierdzam, ze one zdecydowanie lepiej znoszą naszą nieobecność gdy jest mama. Ale i tak po powrocie byliśmy oblegani. Obyło się bez focha. Pierwszej nocy nie miałam szans by przekręcić się na bok.

Od kilku dni zmieniłam zestaw ćwiczeń. Teraz postawiłam na poprawienie wydolności. Szykuję się na zimę, staram się podnosić odporność. Okazało się, ze wydolność mam bliską minimum. Zakwasy mam wszędzie. I co mi po kilku miesiącach ćwiczeń? Ech...

Popracujesz nad tym, będzie ok

H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

Kto przegląda forum