WRO KOCIE PODZIEMIE cz IV.

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:Kiesia dzisiaj doczekała się 10 minutowego spaceru , była przeszczęśliwa, tutaj na zdjeciu leją sie z Mietkiem, Kiesia zrobiła się trwarda i nie daje za wygraną

i tutaj krótki pierwszy samodzielny spacerek w mojej asyscie, wstałyśmy dzisiaj wcześnie rano, żeby był spokój i nie bylo niepokojących dźwięków

nikt się Kiesią nie zachwyca ?

Jak to nikt

. Jaka śliczna i chyba urosła. U nas bała się wszystkiego , a teraz daje radę Mietkowi. :ryk:

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:Kiesia dzisiaj doczekała się 10 minutowego spaceru , była przeszczęśliwa, tutaj na zdjeciu leją sie z Mietkiem, Kiesia zrobiła się trwarda i nie daje za wygraną

i tutaj krótki pierwszy samodzielny spacerek w mojej asyscie, wstałyśmy dzisiaj wcześnie rano, żeby był spokój i nie bylo niepokojących dźwięków

nikt się Kiesią nie zachwyca ?

Kiesia niby drobniutka kobitka ale temperamencik ma i nie pozwoli sobie wejsc na glowe:D Taka Baba to jst Git kocica :1luvu:

No i do tego sliczniutka :1luvu:

Czy ktoś kojarzy dorosłego, burego kota Edmunda, który został wydany studentom na Wojnowie?

Dostałam niepokojące wieści, że kocurek został przefarbowany i obcięto mu wąsy :evil:

Pilnie potrzebny tymczasowy domek dla domowej kotki,którą znów ktoś porzucił w lesie. :evil:

Kotka jest w Kobylej Górze kręci się i przylatuje na jedzonko.
Ja nawet nie mam teraz planowego wyjazdu tam więc może i transport by się przydał.Tak mogę liczyć na siostrę ale idzie od 18 do szpitala więc pomoc z jej strony odpada.
Około 5 miesięczna whiskasowa jak z reklamy z białymi skarpetkami.
Nie ucieka od człowieka,ostrożna jest na kilka kroków.Jakby ktoś miał miejsce pisać na pw.
Informację dostałam od mojej mamy,bo dokarmia leśne dzikie biedny, ta jest jednak ufna.

przypominamy, zapraszamy

Thorkatt pisze:
Thorkatt pisze:Uwaga uwaga w wyniku owocnej intrygi szykuje sie następne kocie spotkanie tym razem w październiku dla godniejszego uczczenia Miesiaca dobroci dla Zwierząt. Rezerwujcie czas i przygotowujcie sie na 19 października.
Zapraszaja wrokotki

Nastał październik, czyli Miesiąc Dobroci dla Zwierząt
Nasi milusińscy chętnie spędzą go na naszych kolanach, ale dajmy im też jeden wieczór wolny.
Dlatego po raz czwarty najserdeczniej zapraszamy na spotkanie z tej okazji okazji - Koci Bal
w sobotę 19 października od godz. 17.
Mamy nadzieję, że przy kawie, herbacie i słodkim poczęstunku miło uczcimy to święto.
Będzie to okazja, by się poznać, a także pomóc kotom.
W trakcie spotkania odbędzie się loteria fantowa, z której wpływy przeznaczymy w tym roku na pomoc podopiecznym grupy wolontariuszy wrocławskiekoty(50%), łapankowym kotom u martki ( 25%) oraz bezdomnym kocim sąsiadom z ul Stalowowolskiej (25%).
Odbędzie się też lokalne losowanie Kottolotka.
Chcemy też wymienić się swoimi doświadczeniami czyli "Mam miau-pytanie"
Prosimy też o karmę, ręczniki itp. dla kotków w potrzebie .
W miarę możliwości prosimy o wszelakie fanty na loterię i coś na wspólny poczęstunek ( dla ludzi).
Z chęcią przyjmiemy makulaturę i puszki, które spieniężymy na w/w cel.
Przyjmujemy też nakrętki plastikowe dla kliniki onkologii dziecięcej.

Mile widziane wszelkie pomysły/ propozycje, inicjatywy
Proszę już rezerwować sobie czas.

miejsce: Szkoła Podstawowa i Gimnazjum "ARKA"
ul.Stalowowolska 24/26 Wrocław - okolice Hallera, Krucza
budynek szkoły niewielki - od ul. Kruczej na końcu ulicy za półokrągłym przejazdem
- od ul. Hallera (nie ma tamtędy dojazdu)
za przedszkolem i piętrowym garażem
czas : sobota 19.10.2013 od godz. 17
kontakt - Thorkatt (Basia) 603 59 78 98
Impreza kameralna, będę dyżurować przy domofonie 16.45 - 17.15, potem proszę o sygnał tel.

Do miłego zobaczenia, liczymy na "starych bywalców" i nowych znajomych
Pako i Thorkatt i Beneficjenci

Ogłoszenia dla czarnuszka:
http://tablica.pl/oferta/6-mies-sliczny ... 3U7OT.html
http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta ... -533371052
http://alegratka.pl/ogloszenie/6-mies-s ... 92909.html
http://www.morusek.pl/ogloszenie/195700 ... acielem-:/
http://www.wroclawiak.pl/255683_6_mies_ ... ostac.html

jessi74 pisze:

domek tymczasowy ( osoba spoza forum, studentka, która dała im dom tymczasowy do końca listopada :1luvu:

i wraz ze swoimi rodzicami podjęła się odkarmienia maluszków) przyjmie chętnie mleczko convalescence, podkłady, butelki do karmienia kociąt , kontakt do mnie popprzez pw, mogę też podać namiar telefoniczny na tą dziewczynę
pomóżmy tym kocim biedom, były u mnie przez dwa dni, widziałam na własne oczy - skrajnie wyczerpane z głodubrudne i milion pcheł

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:

domek tymczasowy ( osoba spoza forum, studentka, która dała im dom tymczasowy do końca listopada i wraz ze swoimi rodzicami podjęła się odkarmienia maluszków) przyjmie chętnie mleczko convalescence, podkłady, butelki do karmienia kociąt , kontakt do mnie popprzez pw, mogę też podać namiar telefoniczny na tą dziewczynę
pomóżmy tym kocim biedom, były u mnie przez dwa dni, widziałam na własne oczy - skrajnie wyczerpane z głodubrudne i milion pcheł

Kontaktowałam się przed chwilką z tym DT maluszki jadły o 1 w nocy a potem o 6.Są bardzo wygłodzone.Śpią spokojnie w cieple.Karmione są butelką, a jutro do weta i druga dawka antybiotyku.
Jessi74 bardzo dziękuję Ci za okazałą pomoc,bez Ciebie nie dałabym rady. :1luvu:

Edytka1984 pisze:Pilnie potrzebny tymczasowy domek dla domowej kotki,którą znów ktoś porzucił w lesie.
Kotka jest w Kobylej Górze kręci się i przylatuje na jedzonko.
Ja nawet nie mam teraz planowego wyjazdu tam więc może i transport by się przydał.Tak mogę liczyć na siostrę ale idzie od 18 do szpitala więc pomoc z jej strony odpada.
Około 5 miesięczna whiskasowa jak z reklamy z białymi skarpetkami.
Nie ucieka od człowieka,ostrożna jest na kilka kroków.Jakby ktoś miał miejsce pisać na pw.
Informację dostałam od mojej mamy,bo dokarmia leśne dzikie biedny, ta jest jednak ufna.

jak komuś zwolni się kąt proszę o informację na pw

są cudne.... dobrze że znalazł się TDT. Może w międzyczasie gdzieś w DT się wyadoptują kociaki i maluszki będzie można gdzieś przenieść :oops:

teraz w cieple,ze stałym jedzonkiem już mają dużo większe szanse na przeżycie niż tam gdzie je zabrałam

Agness78 a jak kocia rodzinka z Kobylej Góry?

Dziewczyny apeluję jak u kogoś będzie wolny kąt dajcie znać bo tam jeszcze jedna bida potrzebuje tymczasu.Whiskasowa kicia.

Dziewczyny, własnie pod mój dział przybłąkał sie młody głodny kocurek, oswojony, wystarszony. Ja nie mam miejsca na DT. Mam 6 kotow po steryl., 5 małych, matkę z Kowal, trzy swoje koty i psa. Nie dam rady go zabrać na DT, błagam może ktos może dac DT. Kocurek młodziutki, wymienia ząbki. Nakarmiłam, ale nie mam gdzie dać

martka pisze:

Witam.
Wiem, że jest problem z DT, ale mam do przechowania małego działkowicza. Małego bądź małą, płeć bliżej nie znana. Wiem tylko że białe i strasznie miziaste. Ewidentnie nie ma mamy, jest dokarmiany przez starsze państwo mające działkę, ale raz że idzie zima, a dwa że Ci państwo wyjeżdżają na dłużej z początkiem listopada. No i kotecek zostanie samiuśki

Bardzo proszę o jakiś domek dla niego/niej. W kosztach ewentualnych leczeń myślę że jestem w stanie jakoś dopomóc. Ja kotka nie mam jak przygarnąć na dłużej z wielu przyczyn. Co najwyżej mogę przechować chwilę, ale naprawdę tylko chwilę. Transport nie jest problemem, jestem zmotoryzowana. Okolice Wrocławia również wchodzą w grę. Bardzo proszę o pomoc.

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:

domek tymczasowy ( osoba spoza forum, studentka, która dała im dom tymczasowy do końca listopada i wraz ze swoimi rodzicami podjęła się odkarmienia maluszków) przyjmie chętnie mleczko convalescence, podkłady, butelki do karmienia kociąt , kontakt do mnie popprzez pw, mogę też podać namiar telefoniczny na tą dziewczynę
pomóżmy tym kocim biedom, były u mnie przez dwa dni, widziałam na własne oczy - skrajnie wyczerpane z głodubrudne i milion pcheł

No to donoszę uprzejmie,że nasz domek tymczasowy był wczoraj z maluchami u weta poleconego przez jessi74 :1luvu:

maluszki dostały drugą porcję antybiotyku a kolejna wizyta w piątek
chłopczyk bardzo ożywiony i gotowy do psotów,siostrzyczka tri jeszcze kicha
oba dzielne wcinają pokarm z buteleczki
miały czyszczone uszka

no i chłopaczek miał problemy z kupalkiem,brzuszek jak kulka,pani wet zaproponowała masaż i śladową ilość parafinki i od razu kupalek był

są w coraz lepszym stanie
jak DT zrobi im nowe foteczki to wrzucę by pokazać maluszki

fajny pomysł na imprezę, szkoda że nie mam jak dobrnąć

WRO KOCIE PODZIEMIE cz IV.

Kto przegląda forum