Witajcie Cioteczki
Pora na kolejną foto-relację z Kotinowa …. zapraszamy
Dziunieczka staje się najbardziej rozbrykana … goni koty, wścieka się na drapakach, w ogóle rozpiera ją energia … najszczęśliwsza z tego powodu jest Tośka.
Nareszcie ma z kim się bawić. Coraz częściej przekonuję się jak ona dużo rozumie z mowy dużych

Ostatnio próbuje otwierać drzwi łazienkowe,
drapie od spodu, z boku próbuje je odsunąć … tylko ona wie po co ? Gdy ją tam wpuszczam, wchodzi i zaraz wychodzi.
Teraz wołam „Dziunia zostaw te drzwi” … ona odchodzi ….
Dziunieczka – mądralka ...


Tysiaczek bez zarzutu, korzysta cały czas z kuwety timorkowej – tej bez żwirku. Jest idealnie … tylko co jakis czas domaga się noszenia na rękach
i „
udostepnienia” karku dużej – lubi sobie tam poleżeć … słodkie, cieplutkie 5,5 kg futerka …
Tysiaczek – słodziaczek


Tośka – ona też zrobiła się
namalona, tylko za nic nie kapuję o co jej chodzi, łazi za mną –
biegusiem –
miaukoli, piskoli,A ja nie wiem po co ? na rączki to ona nie lubi, papu też nie koniecznie, najlepiej jak duża posadzi wreszcie zadek (ale na fotelu nie przy kompie)
i pozwoli koteczkowi - po 10 minutowym
wiertoleniu się – ułożyć na kolanach
Tośka – kotek niezmiennie z ADHD


Toleczka – wielka pieszczocha, ale jej też nie służy jesienna aura … jak zacznie
miuakolić, to oglądam się za zatyczkami do uszu.
Ona najczęściej „męczy” męża, ale „
nadaje” równo …
Tolcia – milusińska
namolniaczka


Cynamon – to wreszcie pan na włościach pełnym pyszczkiem. Potrafi już, siedząc u mnie na kolanach, pacnąć łapą Tośkę, która też chce wskoczyć do mnie.
Gania się z Dziunieczką i Tysią, ale ciągle ucieka przed Tośką. Trudno się dziwić on wie, że ona nie chce się bawić w berka tylko pacnąć go … ot tak dla zasady … jej zasady ...
Cymek uwielbia zabawę piszczącą myszką na wędce, gdy tylko ją usłyszy, zaraz przybiega.
........................................................................................... Zmieszczę się czy nie ?


Fituś miał mieć czyszczone zęby, ale badanie krwi wykazało podwyższony jeden wskaźnik wątrobowy. Dostaje psina leki (1 tabl. 3 zeta)
Będzie je brał 2-3 tygodnie. Potem znowu badanie i dopiero jak się wyniki ustabilizują – pójdą w ruch zębiska.
Fituś nic sobie nie robi z kiepskich wyników badań, apetyt ma ogromny, żebrze o jedzenie gdzie i u kogo się da … karma RC hepatic znika z miseczki ….
jak zresztą wszystko co się tam znajdzie …

Tak w ogóle to on na chorego to wcale nie wygląda …
........................................... "Ja nie jestem chory, ja jestem piękny"
.................................................................................. "Ile można cykać fotek ... ale to nudne


Azirka – sunia bez wad …. O, sorry – ma jedną – nadal nie lubi innych psów …. Dobrze, że zaczęła się już słuchać męża i wraca gdy ją zawoła.
Ja gdy idę z nią mam ze sobą smaczki i nie spuszczam jej ze smyczy. Wolę nie ryzykować
To duży i silny pies …


Znowu coś w „
chacie” poprzestawiałam … to najlepszy dowód na to, że jestem zdrowa
Koty od razu musiały wszystko sprawdzić ….
Następna foto-relacje będzie właśnie o ich kontroli.