Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt paź 11, 2013 11:50 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

to i tu zapytam:
a ja chciałam powiedzieć ,ze jedzenie dla jeży jest przereklamowane -ewidentnie :?
Zakupiłam polecany dla jeży pokarm w zooplusie, aby futrowały jeszcze przed zimą , a one wolą kocie żarcie :roll:
Miały wybór , zatem primo: żarcie kocie lepsze, a jeżowe przereklamowane , choć podobno bardziej kaloryczne i dla jeży zdrowsze, secundo: mam w ogródku małych księgowych , którzy dbają o mój portfel i wyraźnie dają do zrozumienia,że mogą być tańsze w utrzymaniu :lol:
mówię o tym
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pok ... arm/193863

-próbowałas Nemi ten pokarm podawać?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 11, 2013 11:58 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

No zobacz, bananek - a mnie to marynowane pieczarki przypomina (głodnemu chleb na myśli :wink:).
A co do żarcia, to już kilka razy słyszałam, że jeżurki uwielbiają kocie żarcie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt paź 11, 2013 22:28 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

alessandra pisze:(...)
Zakupiłam polecany dla jeży pokarm w zooplusie, aby futrowały jeszcze przed zimą , a one wolą kocie żarcie :roll:
(...)


To ja odpowiem pytaniem - jak idziesz do restauracji na kolację z przyjaciółmi, to chciałabyś jeść to samo co masz w domu, tylko trochę gorsze ? Myślę, że nie :P

Tak samo mają jeże. Idą przekąsić to, czego nie mają w domu. Świeże, smaczne owady mają na co dzień. Pewnie jakiś owoc też sobie mogą gdzieś przekąsić. W karmie są owadzie suszki, skorupiaki, orzechy, też dość suche. Oczywiście, nie krytykuję karmy, bo jest zdrowa i pożywna, łatwa w podaniu. Tylko pewnie bardziej będzie smakowała jeżom pigmejskim, nie mającym punktu odniesienia, niż dzikim. Co więcej, w pewnym sensie wykorzystuję tą karmę :P Daję jeżom, to co jest właśnie w niej jest, tylko świeże. Stąd właśnie banany, jabłuszka, różne rodzaje mięs, otręby. Testowałam orzechy i miód, ale żaden jeż się nie zainteresował. Gdzieś przeczytałam, że jeże lubią słonecznik - też czasami daję. Rzeczywiście, z reguły jest hitem. Owadów nie daję, bo to trochę jak noszenie drewna do lasu, w przypadku jeży z zagrody zewnętrznej. Zastanawiałam się nad hodowlą mączników, żeby dawać tym które się leczą... ale sama nie wiem. Są bardzo kaloryczne i nasza pani Doktor mówi, że nie powinno się ich często jeżom serwować, więc nie wiem czy udało by mi się wykorzystać taką hodowlę. Ale korci mnie trochę :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 12, 2013 23:00 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Dziś Słoneczko :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 13, 2013 6:23 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jak fachowo pozuje... 8O Łapka w lewo... nosek w prawo... spojrzenie zalotne spod grzywki...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 13, 2013 7:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Czy on jest siwy, czy tylko tak wygląda na blondyna? Puchato jakoś tak :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25812
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 13, 2013 9:28 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Jeżowe noski są cudne!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 13, 2013 21:35 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

dorobella, dzięki za ten wstęp o pasażerach. Wychodzi na to, że trzeba bacznie obserwować gości w ogrodach i reagować jak coś zaniepokoi, a nie na zapas.

Nemi poczekam na Twój wpis o robalach - przyda się on nie tylko mi.

Cieszę się, że Marusia "dobrzeje". Mam nadzieję, że Słoneczko też po hibernacji poczuje się lepiej i te nogi zaczną jeża dokładnie słuchać.
Na tym ostatnim zdjęciu to wygląda tak jakby już-już miał grzywkę nastroszyć. Foch taki :)
Obrazek

selenicereus

 
Posty: 115
Od: Wto mar 24, 2009 20:16
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie paź 13, 2013 22:05 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Ale cudny jeżowy ryjek :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie paź 13, 2013 22:58 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

selenicereus pisze:dorobella, dzięki za ten wstęp o pasażerach. Wychodzi na to, że trzeba bacznie obserwować gości w ogrodach i reagować jak coś zaniepokoi, a nie na zapas.

Nemi poczekam na Twój wpis o robalach - przyda się on nie tylko mi.

Cieszę się, że Marusia "dobrzeje". Mam nadzieję, że Słoneczko też po hibernacji poczuje się lepiej i te nogi zaczną jeża dokładnie słuchać.
Na tym ostatnim zdjęciu to wygląda tak jakby już-już miał grzywkę nastroszyć. Foch taki :)


Niestety z pasożytami nie jest łatwo. Ja mam jeża po wypadku komunikacyjnym, w lecznicy dostał steryd i lek p/bólowo - p/zapalny. Dobrze, że miałam w domu antybiotyk i w nocy jej dałam, bo miała drgawki i się dusiła. Te drgawki były to nieudolne próby odkaszlnięcia robali, ale jeż był zbyt słaby, żeby kaszleć. Krew z uszu, w jamie ustnej, nosie. Jest po kilkukrotnym odrobaczeniu i nie ma spektakularnych efektów. Do jutra działa antybiotyk, ewentualnie dostanie inny. Pasożyty to jest masakra :evil: , a najgorsze, że się uodparniają na preparaty :evil:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon paź 14, 2013 11:36 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

dzięki Nemi za odpowiedź -wypróbowałam mieszankę ściagnięta z Twoich zdjęć z jezykami, czyli saszetki kocie dla maluchów i świeży banan- rano tylko "podziekowania językowe" zastałam w karmiku, ale myśle,że ten suchy prowiant przyda im się w czasie, gdy mnie tam nie ma( w tygodniu) i jednak go skosztują , bo tylko w weekendy mają świeże jedzonko :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro paź 16, 2013 14:25 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Słoneczko jest strasznie słodkie z wyglądu. :)

Wczoraj na wieczornym spacerku spotkaliśmy na trawniku przed blokiem jeżyka. Niestety nie miałam przy sobie nic, czym mogłabym go poczęstować, a i obecnością psic podekscytowanych nie chciałam go stresować. Wyglądał na pewnego siebie. Blisko nas przedreptał. Czy on nie powinien się już spać szykować?

Zastanawiam się i martwię, jak te jeże z naszych okolic sobie radzą. W dwie strony bardzo ruchliwe ulice, dużo ludzi, psów bez smyczy. Ale na szczęście z żadnym wypadkowiczem jeszcze nie spotkałam się, więc chyba jeże są sprytne i ostrożne.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro paź 16, 2013 14:51 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Słoneczko jest w lecznicy na badaniach. Rokowania są złe. Więcej napiszę późnym wieczorem, jak go odbierzemy.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 14:56 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

Tak mi przykro. Ale nie tracę nadziei i trzymam mocno :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro paź 16, 2013 15:19 Re: Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

no właśnie sie dowiedziałam,że Słoneczku coś złego dolega :( - trzymamy kciuki, aby było lepiej :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości