U mnie podobnie jest, dopiero niedawno wyłączyłam coś, co włączyła moja ś.p. kotka zanim odeszła za Tęczowy Most. Byl to jakiś skrót, który powodował, że ilekroć włączałam komputer, to przy wpisywaniu hasła był wciśnięty samoistnie NumLock. I nawet, kiedy go wyłączałam i potem normalnie się logowałam do kompa bez NumLocka, to po wyłączeniu kompa i włączeniu go ponownie funkcja NumLock była nadal włączona

ja sobie myślę, że moja kochana koteczka po prostu chciała, abym o niej zawsze pamiętała!