Kotałki dwa czyli szylkretkowy świat

Nie jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, ja mam dopiero 17 lat i wydatek z mojej kieszeni ok.100zł na zabieg psa to sporo.
Za to rodzice bez problemu mogliby go wykastrować ale jak pisze- póki co nie widzą potrzeby.

hmmm... z calym szacunkiem ale nie rozumiem tego tlumaczenia Twoich rodzicow...
Nie widza potrzeby bo?.... Maja jakies plany hodowlane?

Witaj śliczna parko! Olunia, jakieś nowe foteczki proszę! Śliczne zdjęcia robisz.

Jakim aparatem?

Nie widzą potrzeby bo pies i tak siedzi w domu, jest pilnowany więc nam nie robi to problemu że jest niewykastrowany.

Kilka z dzisiaj

Zdjęcia nadal śliczne, i nadal nie wiem, jakim aparatem. :mrgreen:

Buziaki dla Tinki

Aparat Nikon D5000 z obiektywem Helios m44

Aaa! Dzięki! Oczywiście umiejętności swoją drogą. :ok:

kicia jak zawsze-tu sie nigdy nic nie zmienia-cudo obledne :1luvu:

i jak sie fajnie w tlo jesienne wtapia... :1luvu:

Chyba mamy nowego Kotałke xd
Obrazek

Ludzie chyba o nas zapomnieli

Nie zapomnieli! :ok:

Tylko rzadko na forum bywają. :lol:

Kicia przepiękna,przesłodka i w ogóle! ona jest wychodząca, tak?
A jak się dogadują z Tinką i piesiem??

kalair pisze:Nie zapomnieli!
Tylko rzadko na forum bywają. Kicia przepiękna,przesłodka i w ogóle! ona jest wychodząca, tak?
A jak się dogadują z Tinką i piesiem??

Kotka wychodząca (tzn.powiedzmy, do domu mama jej nie chce wpuścić więc siedzi w piwnicy a na dworze rzadko

).
na wiosne zapewne sterylka ją czeka bo kociaków nie chcemy

Z Princesską się w ogóle nie dogadują, w sumie też nie wchodzą sobie w drogę.
Chi natomiast się boi, pomału staramy się ją przyzwyczaić do psa ale też nic na siłę

no bardzo ciekawe ma umaszczenie kotunia :1luvu:

pewnie ma przykre doswiadczenia z psem, stad strach... racja, powoli, nic na sile. :ok:

Taka miziasta koteczka

http://www.youtube.com/watch?v=stShaeOT ... e=youtu.be

Kotałki dwa czyli szylkretkowy świat

Kto przegląda forum