Może być ruda kotka, jeśli obydwoje rodzice są rudzi, co jest b. mało prawdopodobne, bo jest bardzo mało rudych kotek. Ale zdarza się. Częściej ruda z krawacikiem itp. niż cała ruda.
noo trochę ma spłaszczoną - wygląda troszkę jakby miała mini domieszkę persa egzotyka (Garfield) Nie zdziwiłoby mnie, gdyby kiedyś w Rudzie odkryto jakiegoś rozmnażacza-eksperymentatora, bo moje Bliźnięta (też z rudzkiego schronu) mają też jakąś domieszkę - są wielkie, mają półdługą sierść,a Fiśka to w ogóle świetnie vana tureckiego udaje