Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Nie niestety

Ale będą inne, chcecie?

TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAK :mrgreen:

Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM

Nasze nie śnią o psach, bo ich nie znają, one śnią, że im kuwety nie sprzątnęłaś i nie mają gdzie siusiu zrobić :ryk:

Oczywiście, że TAAAAK :1luvu:

Hahaha Elianka, dobrze, że mieszkamy w takiej odległości od siebie, bo tak to bym stała po Waszymi oknami i zachwycała się demonkami - aniołkami

Matko kochana elianko czy ty chcesz, żebym ja z powrotem w szpitalu się znalazła?

Takie straszne historie wypisywać! A fe! wstydź się

Na szczęście dobrze się skończyło.
I TAAAAAAAAAAAAAAAAAK chcemy zdjęć :!:

Dziś teraz natychmiast,
Pięknie prosimy :kotek:

Milena_MK pisze: Lilo Ty patrz, ludzie już całkowicie powariowali i nie dość, że po nich chodzą to jeszcze biją te biedne dywany!

Macie lacje. Ludzie to jakieś sadysty som. No nie wsyscy, ale ta dziwna Duza co do nas psyjechala to mnie dziś ścielkom z kuchni pogoniła, bo wskocyłem na stół i kciałem miensko jej zablać jak kloiła. Wledna baba, ale potem dala trochem do miski no i opiekuje sie mojom Duziom i lobi jej takie lózne helbaty i inne, to niech jusz sobie bendzie, tylko mam nadzieje ze nie na zawse.