Rudi i Pysia V Zapraszamy :)

[Anda]

Nooooooo, ale może niefutro jakieś (np puchaty kocyk w kolorze rudym...i podusię )... o matko rozmarzyłam się

[AYO]

Koniecznie!
Kapitalny pomysł!

Są takie nieduże dywaniki o bardzo długim włosie - większe niż chodniczek ale mniejsze, niż porządny dywan i mięciutkie jak kaczuszka

[floxanna]

Napracowały się....

Tylko tam między nie wleźć… i leżeć, słuchać mruczenia, głaskać

[shira3]

Tylko tam między nie wleźć… i leżeć, słuchać mruczenia, głaskać

Fakt, strasznie miłe te kotfory Jak ja mogłam tyle lat żyć bez kotów?

[Spilett]

Życie bez kotów to nie życie przynajmniej nie pełne

[psiama]

Swięto słowa Paniusie, święte słowa

[mir.ka]

Napracowały się....

jak mogłaś tak wymęczyć kociaki

dobrze ,że im chociaż ciepełko włączyłaś

[kotka doroty]

Ja powtórzę za Shirką -co ja robiłam jak Miałki nie miałam

Słuchajcie ,ale pakowanie klunkrów przed remontem w obecności kota-to jest dopiero przygoda
Ta kątrol czy karton nadaje się aby na pewno do zapakowania książek albo kocich skarbów
Wiecie ile Miałka ma posłanek ,poddupników i innych takich ?Jeden worek 60-cio litrowy wypakowałam jej poddupnikami,posłankami ,kocykami i innymi pierdołami .A jeszcze ukochane mynie,wędeczki i inne zbieracze kurzu
Eeeech....nie miała baba kłopotu to se remonty wymyśliła

[sunshine]

Będziecie krzyczeć, ale pierwsze co zobaczyłam to rozlany brzuszek Pana Rudego Może dlatego, że nasz Hans wygląda podobnie, gdy leży na boku...

[shira3]

Jaki rozlany brzuszek?
Dorotko jeszcze wyjdzie na to, ze futro więcej dobytku ma niż my

[Spilett]

Oj tam oj tam brzuszek, kochanego futra nigdy za wiele

[kotka doroty]

Jaki rozlany brzuszek?
Dorotko jeszcze wyjdzie na to, ze futro więcej dobytku ma niż my

Aż tak żle to chyba nie będzie. Samych książek mam zapakowanych już ze 4 kartony a to jeszcze nie koniec
Pozostało do opróżnienia:
1.Dolne szafki i szuflady kuchenne
2.Szuflady z dokumentami
3.Rzeczy wiszące w szafie i to co na szafie(sama nie wiem co tam mam )

I muszę to zrobić do piątku ,gdyż ponieważ w sobotę idę do pracy a ok.18 wsiadam w pociąg i wiozę futro na ferie do mamy.Jak ja wytrzymam bez tego ogona to nie wiem Zapłacze się chyba
A to wszystko pakuję pracując w tym tygodniu od 23 do 7

Jak będę przejeżdżała przez CH.to tradycyjnie pomyślę o Shirce,S. i kotuchach

[Miraclle]

Życie bez kotów jest puste
To takie kochane, cudowne istotki

[shira3]

Uśmiałam się z ranka Fred z głupią miną siedział pod bukiem a wiewiórka z góry rzucała mu na łeb puste koszyczki buczyny

szkoda, że nie dało rady sfilmować

[AYO]

Oj, DOBRE