Mam pytanie - kotka miała zdiagnozowane zapalenie pęcherza, dostał zastrzyk + furaginę, minęły dwa tygodnie i czas na badanie kontrolne. Czy do badania może iść zwykły mocz łapany, czy powinien taki z pęcherza? Kotka znów nasikała (nawet 2 razy) na dywan, więc jest podejrzenie, że przyczyną jest a) nawrót zapalenia, b) nowy kot w domu właśnie od wczoraj (to kotka tej znajomej, o której pisałam).
A jaki sposób zaleca wet prowadzący? Moim zdaniem badanie moczu złapanego w sterylny pojemniczek jest ok. Punkcja pęcherza to rozwiązanie dla kotów, którym nie da się pobrać inaczej. Skoro podejrzenie jest sikania ze stresu, to warto, jeśli się uda, oszczędzić stresu nakłucia pęcherza. Wiola daje się głaskać Pani, na Pana syczy - na razie zajęła strategiczną pozycję w wersalce ale daje się dotknąć
Koty dziś się poleniły ja trochę mniej Jutrzenka jest bardzo grzeczna, na zmianę leży na parapecie i na legowisku; dziś zaszalała i pojadła mi trochę z talerza Dixon jest ekologiczny - lubi zabawki z naturalnych włókien, z piórami - aż fruwa
Foty Jutrzenki Jutrzenka dziś była na czipwoaniu, przy okazji miała zrobioną gratis kompleksowa obsługę uszu . dziękujemy Paniom z gabinetu przy Płockiej 17 Puma ma się dobrze: biega po domu z wdziękiem kucyka, szturmuje szafki, chomikuje kasztany i stoczyła walkę z telewizorem. Nierozstrzygniętą . Przy zasypianiu na fotelu trzeba ją trzymać za łapkę a w nocy przychodzi, budzi wybranego domownika i zwala się obok niego. Innymi słowy, jest oczkiem w głowie i rządzi się w domu na całego . Zdjęcie z brokułem wymiata