Psotusiowy pamiętnik 6 - dozwolone od lat 18

[MaryLux]

O to pewnie też o jeżyku z mojego ogródka.
Piękny

Albo o jeżykach z mojego parku

i z mojego, bo też tuptają sobie

[ab.]

Kotek ułożył dywan z liści, bo był pod balkonem

[MaryLux]

Kotek ułożył dywan z liści, bo był pod balkonem

Ciociu, czemu złościsz się na bezdomnego kotka? Bo schował się pod balkonem, żeby mu deszcz na główkę nie padał?

[Milena_MK]

Kotek ułożył dywan z liści, bo był pod balkonem

Ciociu, czemu złościsz się na bezdomnego kotka? Bo schował się pod balkonem, żeby mu deszcz na główkę nie padał?

ona się ciągle gniewa na Szajkę...

[ab.]

Kotek ułożył dywan z liści, bo był pod balkonem

Ciociu, czemu złościsz się na bezdomnego kotka? Bo schował się pod balkonem, żeby mu deszcz na główkę nie padał?

ona się ciągle gniewa na Szajkę...

Na Spadachroniarę

[Ewa L.]

To naprawdę wierszyk o Szajbce

[Milena_MK]

[mir.ka]

jak czyta się ten wiersz to się to wszystko widzi

cudny

[Spilett]

z liści jesiennych pod drzewem
kot dywan ułożył czerwony
Franciszka pieśni usłyszał
i w taniec ruszył szalony

korowód wiewiórek biegł za nim
i jeże w trawie dreptały
a ptaki z drzewa korony
radości hymn zaśpiewały

To mi przypomina o wiewióreczkach z Parku Zachodniego, na wiosnę i jesień zawsze ich tam dużo
Jeszcze, jeszcze!

[MaryLux]

Kotek ułożył dywan z liści, bo był pod balkonem

Ciociu, czemu złościsz się na bezdomnego kotka? Bo schował się pod balkonem, żeby mu deszcz na główkę nie padał?

ona się ciągle gniewa na Szajkę...

Kto się gniewa, niech się gniewa
niech przyczepi nos do drzewa
i niech tak nosi, nosi,
dopóki się nie przeprosi

Tym razem Inka cytuje mądrość ludową

[MaryLux]

jak czyta się ten wiersz to się to wszystko widzi

cudny

[ula-misia]

Wierszyk piękny a mądrości mojej cioci Inki jeszcze piękniejsze

[MaryLux]

z liści jesiennych pod drzewem
kot dywan ułożył czerwony
Franciszka pieśni usłyszał
i w taniec ruszył szalony

korowód wiewiórek biegł za nim
i jeże w trawie dreptały
a ptaki z drzewa korony
radości hymn zaśpiewały

To mi przypomina o wiewióreczkach z Parku Zachodniego, na wiosnę i jesień zawsze ich tam dużo
Jeszcze, jeszcze!

będzie, ale nie dziś... Dużej łapka od pisania zemdlała

[MaryLux]

:ryk:
Wierszyk piękny a mądrości mojej cioci Inki jeszcze piękniejsze

Tak mówiła moja babcia

[Trufelia]