Maciuś i Tosiu moje dwa Skarby :)

Ewuś nie przeszkadzasz, mam taki charakter. że problemy i deprehę przegryzam sama, nikt nie ma wtedy do mnie dostępu, poza kotami, tak jest lepiej dla wszystkich, bezpieczniej :wink:

Edyszka pisze:Ewuś nie przeszkadzasz, mam taki charakter. że problemy i deprehę przegryzam sama, nikt nie ma wtedy do mnie dostępu, poza kotami, tak jest lepiej dla wszystkich, bezpieczniej

Ale nie zdrowiej dla ciebie :mrgreen:

Witam, witam!!! Demony pochowane, wróciłam do ludzi i wszystkim bardzo, bardzo dziękuję za wsparcie :1luvu:

Donoszę, że koty cały czas mają się świetnie nawet Maciuś nie ma nowych placków bez sierści, bo drapie sie jakoś mniej, więc pewnie to
rzeczywiście kurczak też go uczula....

Maciuś w kołnierzu( jak dostał ten dla zwierzaków, to chciał gabinet u weta roznieść, tak walił głową gdzie popadnie, że baliśmy się że coś mu się stanie, a ja się bałam, że ten kołnierz, będzie mu tą ranę tylko drażnił obcieraniem), wiec dostał "ubranko domowe" od Karola - ( kot naszego weta, który na widok kołnierza też dostaje dzikiego szału) rana zrobiła się w takim miejscu, że nic dostępnego na rynku się nie sprawdza, zobaczymy....

Obrazek

Edyszka pisze:Maciuś w kołnierzu( jak dostał ten dla zwierzaków, to chciał gabinet u weta roznieść, tak walił głową gdzie popadnie, że baliśmy się że coś mu się stanie, a ja się bałam, że ten kołnierz, będzie mu tą ranę tylko drażnił obcieraniem), wiec dostał "ubranko domowe" od Karola - ( kot naszego weta, który na widok kołnierza też dostaje dzikiego szału) rana zrobiła się w takim miejscu, że nic dostępnego na rynku się nie sprawdza, zobaczymy....

jaki twarzowy (?) :lol:

Cześć!
Maciuś wygląda uroczo :ok:

jak mu do twarzy w nim,yeah :1luvu:

Taa... po pięciu minutach, kołnierz był na brzuchu i wyglądał, jak spódniczka, nie pytajcie jak on to zrobił bo nie widziałam, wyglądał jeszcze ładniej, tyle że nie taki był tego cel...

Cóż - okazał się nie w jego stylu :roll:

Niestety, chodzi bez i odrywa sobie strupa, chyba go b. swędzi...

No i radykalna zmiana karmy, odstawiona wątrobowa i sam hypoalergenic z royala spowodował powrót wymiotów, ale że tym razem z wątrobą jest ok, to wet zaproponował odstawienie hypo i podanie sensitiviti control, też royala, ten jest na drobiu, ale ponoć specjalnie zmodyfikowane więc nie szkodzi ponoć nawet uczulonym na drób, w sklepie znalazłam tą karmę na bazie ryb i tapioki, dla kotów z nietolerancją pokarmową na drób, o rany, doktorat zrobię, zawsze myślałam, że alergia i nietolerancja pokarmowa, to to samo....

ale najważniejsze,ze wiesz na czym stoisz
Moze za szybka ta zmiana karmy była i stąd te wymioty ? oby było lepiej po controlu :ok:

Maciuś i Tosiu moje dwa Skarby :)

Kto przegląda forum