minęło 4 lata, wciąż poszukiwany

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 06, 2013 21:22 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

meggi jasne, że biorę .... i bardzo dziekuję .... daj na pw w jakiej okolicy bywasz aby je odebrać :D
Miszka dziekuje
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie paź 06, 2013 21:32 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

Trzymam za zdrówko nie bedzie tak źle :ok:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Nie paź 06, 2013 21:33 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

taizu pisze:Niektórzy nie piszą, bo na puchy zarabiają :twisted:
Nie jestem w stanie codziennie przeczytać postów z "moich" wątków, a żeby pisać, to szkoda mówić.


matko kochana .... to skandal, ze futra Cię tak do roboty ganiają :ryk:
moze trzeba im ukrócić nieco te luksusy i na chlebek z wodą przestawić :ryk:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie paź 06, 2013 21:57 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

Kinnia pisze:meggi jasne, że biorę .... i bardzo dziekuję .... daj na pw w jakiej okolicy bywasz aby je odebrać :D
Miszka dziekuje

piszę pw.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon paź 07, 2013 14:06 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

Już wiemy co jest z Miszką .... Misza ma śrut obok serduszka a może i ..... :cry:

nie mam słów ....

jutro odbieramy wyniki z opisem i ponowna konsultacja .....

ten świat wart jest .... podpisuję się pod filmem dzień w którym stanęła ziemia ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon paź 07, 2013 14:16 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

W sensie że uszkodzenie serca mechaniczne? Podtrucie ołowiem? Da się to wyjąć?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 07, 2013 14:47 Re: Czwarty "pies z pola" - Borys DS .... Misza umiera ...

Nie zaglądałam od piątku, a tu wieści i smutne, i cudowne (Borys ma DS! :spin2: )
Co do Miszy - brak słów :cry: Ile biedak musiał (i nadal musi) wycierpieć przez "ludzi"...
Ale póki życia, póty nadziei :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon paź 07, 2013 18:09 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

Co za hamulce....., niech by sobie w d... strzelali :evil: Nie pojmuję , jak można? Biedny pies :cry:
I co teraz?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 07, 2013 20:18 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

Wierzę, że jeszcze się uda go uratować :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 07, 2013 22:40 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

Z tego co wiem na dzisiaj:
- dr Czubek ma przywieźć jakiś aparat do "czegoś" bo koniecznie chce jeszcze coś obejrzeć - czyli jeszcze badania
- jutro będą wszystkie wyniki wraz z opisem
- jutro kolejna konsultacja
- istnieje takie prawdopodobieństwo, że potrzebny będzie TK ponieważ śrut zdaniem dr może byc w róznych miejscach jeszcze i trzeba dowiedzieć się gdzie a najwazniejsze przy i w serduszku - ale to jutro będzie wiadomo
- jutro bedą konsultacje po tym ostatnim badaniu i wstepne decyzje co i jak czyli kiedy i w jakiej kolejności usuwamy śrut.

Misza był bardzo dzielny przy pobieraniu krwi - grzecznie siedział i tylko pyszczek odwrócił a na oniec dał buziaka pani technik, która pobierała krew.
Wszyscy w lecznicy zakochani są w Miszy.

Walczymy.
Łatwo się nie poddamy.

Nie mam słow na to bestialstwo.
Ci, którzy mnie znają wiedzą jaka jest moja opinia o mysliwych :evil: :evil: :evil: :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto paź 08, 2013 10:59 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

własnie dostałam na poczte wyniki krwi Miszy ..... siedzie i płaczę .....

Misza dzisiaj o 15tej ma ponowną konsultację ..... w nocy spał spokojnie na posłanku, nie interesował sie śpiącym Kropkiem, grzeczny i spokojny, potrafi zachowywac sie w mieszkaniu ....

czekamy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto paź 08, 2013 11:04 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

:(
Trzymajcie się dzielnie - Miszko i Ty Kinniu.
Bardzo mocno trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto paź 08, 2013 19:54 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

Kinnia nie da rady wejść dziś na forum więc zadzwoniła w drodze do koleżanki, która znalazła kotka z hipotermią (a wet już zamknięty) - u Miszy w sercu jest zwapnienie - wg wszelkich objawów są tam uszkodzenia po infekcji paciorkowcem. W związku z tym wetka się na razie nie podejmuje usypiania go do operacji wyjęcia śrucin (bo też tam są, ale na szczęście nie w samym sercu). Na razie go trzeba wyprowadzić na prostą a dopiero potem - jeśli będzie w wystarczająco dobrym stanie - zaryzykować operację. Przy czym nie jest powiedziane, że nie zajdzie potrzeba nagłej operacji, ale na razie chcą to odwlec aż się poprawi stan psa.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro paź 09, 2013 11:48 Re: W Miszy serduszku jest śrut - bestia zrobiła sobie tarcz

dziekuje bardzo za pomoc .... wstrawiłam wpłaty na str 39 - tam prowadzę rozliczenie pieniążków Miszy ....

w pierwszym poscie jest wpisane gdzie, które rozliczenie, którego psa jest tzn. na której stronie jest .... Miszy rozliczam na stronie 39 tam gdzie jest pierwszy wpis o jego złapaniu .....

Własnie miałam telefon od męża ..... Misza zbiera się do domku ...
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro paź 09, 2013 22:00 Re: Miszy serduszko na zawsze chore

I jak Misza? :1luvu:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kasiasemba i 318 gości