Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

A co będzie, jak Noskowi spodoba się u cioci Małgosi i nie będzie chciał wracać?

Dziękuję za pozdrowienia, a Ramka za buziole :kotek:

Gdybyście teraz widziały jak koty śpią

, Miziol wtulony w Ramkę, widok cudny :1luvu:

.

Monika_Krk pisze: nie bardzo lubisz głaskanie.

Miziak uwielbia być głaskanym, tylko wtedy, kiedy on ma na to ochotę

.

Duża też się martwi o nas, Ciociu i Miziaku. A ciocia się martwi też.
Wszyscy się martwimy.
Noś

miziak śpi,
rozpoznaje koty po uszach :wink:

,
ramka leży na miejscu miziaka,
miziak śpi na miejscu ramki...

koty tworzą jedność :1luvu:

Miziaku

jaki Ty mądry koteczek jesteś, zupełnie jak Noś

kocham Cię mocno
ciocia

Bracie, ciocia mówiła, że jesteś mądrzejszy ode mnie i że mnie nie dałoby się nigdzie daleko zawieźć, bo jestem za miaugłośny w podróży.
Noś

nie jestem mądrzejszy... może bardziej odważny :wink:

chyba wyczułem, że Duża zaakceptuje mnie takim jakim jestem :kotek:

Duża robi kolację, pachnie pieczonym kruczkiem, mniam.... Duża zawsze mi podtyka pod nos kurczaczka

Dobry był kurczak?
Wczoraj miałem wołowinkę na kolację, pyszna była.
Noś

Kurczak jes zafsze dobry!
Mjetek

Miziaku, na podwórku strasznie zimno, to po deszczu.
Myślę o Tobie i o Ramce, i o Dużej :1luvu:

ciocia

Bracie, dałem się wygłaskać cioci i nawet umyłem jej czoło, bo miała brudne.
Ciocia coś marudna jest.
Noś

A cioci co dolega, że taka nie w humorze?
Ja ostatnio także nadąsany jestem. Duża krzywym okiem na mnie spojrzała,gdy siknąłem na jej łóżko... No,co ??? Sam nie wiem dlaczego to robię... Mam focha na dużą za to krzywe spojrzenie. Nie nawrzeszczała na mnie, tylko spojrzała z wyrzutem w oczach... Teraz łasi się do mnie,ale musi mieć karę... Ulegam jednak, gdy daje mi jedzenie. Uwielbiam, gdy mnie głaszcze, podrapie za uszkami, nawet Ramka robi się zazdrosna :wink:

.
Pozdrawiam - Miziak

Nie rób tak Dużej, Bracie, bo wiesz, to nie jest fajne.
Noś

Miziaku Kochany,
przecież wiesz, do czego służy kuweta.
Bądź grzecznym kotkiem, dobrze? Proszę Cię, Kochany Kocurku

ciocia

Ciociu, każdy prawdziwy kocur od czasu do czasu musi zaznaczyć swój teren.
Ja tam sobie czasami robię sioo na korytarzu, a co niech inni czworonożni lokatorzy w naszej klatce wiedzą kto tu rządzi.
Haker

**Adopcje: 9 >>**

Ja nie chcę straszyć tylko ew uczulić. Jakby się powtarzały łóżkowe numery :wink:

Miziaka ,zbadajcie mu pęcherz i nerki. Czasem takie posikiwanie to foch bo coś się w domu zmieniło.Lub my jesteśmy mało fajni dla otoczenia. :roll:

Ale mój Pikuś-Podwórkowiec jak leje na dywan to z ma zapalenie pęcherza lub zatkane gruczoły kołoodbytowe. Ot, 7 lat pobytu na wolności ddaje o sobie znać. Pikus nigdy nie robi poza kuwetą. Chyba ,że mu właśnie te dwie sprawy dolegają.

Z dwojga złego życzę Wam tylko focha łóżkowego :kotek:

cześć Miziaku :1luvu:

co tak po cichutku siedzisz :roll:

co u Was słychać :?:

pozdrów Rameczkę ode mnie

Warkotek

Warkotku, u nas wszystko dobrze. Polegujemy sobie właśnie z Ramką obok Dużej. Duża przestawiła kuwetę do przedpokoju, Duża ma nadzieję,że to pomoże... Ostatnio lubię spać z Małą Dużej. Zasypiam u Dużej lub na dekoderze, ale później lecę do Młodej :kotek:

Pozdrawiamy Was serdecznie.... :1luvu:

Ostatnio sam poleciałem do drzwi przywitać Dużą

. Była bardzo zdziwiona, ale i szczęśliwa

Przekazałam Ramce, w imieniu Warkotka pozdrowienia. Ramka mruczy, wzajemnie :kotek:

.

Buziaki dla Cioci Małgosi :1luvu:

Miziak i Ramka

Wrocław - Gdańsk. Miziak jest we Wrocławiu.

Kto przegląda forum