DT u Hani, czyli nasze Felviki+ Wojtuś[*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie paź 06, 2013 10:05 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

A nie, ja tylko kreuję sobie pozytywny PR 8)

Tak na wszelki wypadek :wink:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6965
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Nie paź 06, 2013 11:35 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

alix76 pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ten to się umie ustawić :lol:

Dokładnie to samo chciałam napisać :ryk: jak nie Mara, to Muszka, ktoś musi dbać o jego toaletę :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie paź 06, 2013 11:36 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

To prosimy kotki o bycie zdrowymi i bez atrakcji :ok: :ok:

A nad Stasiem ktoś dobry czuwał :1luvu:
fajną ma koleżankę :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie paź 06, 2013 14:43 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Wszystkie nasze kotecki mają trafić do takich właśnie super-fajnych Domków i dlatego czasem troszkę na ten Domek muszą poczekać :wink:

U Maruni chyba wracamy do szyneczki :|
Wróciłam do domu po kilkugodzinnej nieobecności i znowu przywitały mnie pawiki i to takie babcio-podobne.
Zamknęłyśmy się w kuchni zeby nam dzieciarnia nie przeszkadzała, ale ani Renal, ani Intestinal, ani nawet Sensivity nie chciało zostać w żołądeczku, nawet malutka ilość po chwili była na zewnątrz kotka :(
Dopiero drobno porwany plasterek konserwowej szynki był ok (staram się mieć jakąś dyżurną paczkę non stop w lodówce od czasu kiedy babunia jadała wyłącznie to).
Trzeba będzie zrobić sobie zapasik :wink:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Nie paź 06, 2013 15:11 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Szalony Kot pisze:A mięska Babcia też nie jada? Za zdrowie! :ok:


trochę się boję, bo to jednak dużo białka
Nasz Maciuś, który też miał mocznicę, właśnie po porcji mięsa po raz pierwszy dostał takiego zjazdu i wtedy weci zakazali.
Muszę zapytać.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon paź 07, 2013 7:48 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Po 2 w nocy mocno wymiotował Okrunio.
Miał prawie 40 st.
Dostał Tolfę i Cerenię i na razie jest zdrowym kotkiem.
Zobaczymy co będzie wieczorem.
Rano też mocno, znów wymiotowała Marunia.
Po zastrzyku i godzince snu, zjadła swojego Renala i na razie jest dobrze.
W międzyczasie rzygnął sobie Grzesiek.
Dzisiaj to już nie jest reakcja po żadnych lekach, może rzeczywiście to jakiś jednodniowy wirus :?

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 07, 2013 9:19 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Haniu, niech oni się już nie wygłupiają, no! :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto paź 08, 2013 7:15 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Chyba jednak mamy jakiegoś nowego paskuda, który chodzi po kociastych.
Wczoraj znowu wymiotowała Poziomka, a po niej Muchomorek.
Mała miała ponad 39,5.
Oczywiście w ruch poszły strzykawki i igły.
Po konsultacji z wetką wszystkie rzygulinki dodatkowo dostają kłuje z Biotylu.
Rano po chrupkach Poziomeczka znów pawikowała.
W desperacji rozrobiłam Conva, mała zjadła go ze smakiem i na razie wszystko jest ok.
Dopóki są wymioty będę dokarmiała Convem Poziomkę, Muchomorka i Okrucha.
Grzybki działkowe już ponad dobę po drugim szczepieniu i nic złego się nie dzieje.
Słyszę co prawda jakieś pojedyńcze kichnięcia, ale gorączki nie ma, za to energia do szaleństw jest.
Marunia od wczoraj nie wymiotowała, ale kroplówki robimy teraz codziennie w mniejszej objętości.
Musimy zrobić kontrolę krwi.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 08, 2013 7:21 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

Jestem za wekowaniem małych kotów. Stojąc na półce, szczelnie zamknięte, nie będą sprawiać kłopotów a i tak ładnie wyglądać będą. I nie dorosną :evil:

Trzymajcie sie.
Myszka i Mikuś też po szczepieniu są i też gapie się im na oczki, pysie i odbyty :wink: . Coby nie przegapic niczego.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56066
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 08, 2013 7:22 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

ASK@ pisze:Jestem za wekowaniem małych kotów. Stojąc na półce, szczelnie zamknięte, nie będą sprawiać kłopotów a i tak ładnie wyglądać będą. I nie dorosną :evil:

:ok: Lubię to :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 08, 2013 8:38 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

OKI pisze:
ASK@ pisze:Jestem za wekowaniem małych kotów. Stojąc na półce, szczelnie zamknięte, nie będą sprawiać kłopotów a i tak ładnie wyglądać będą. I nie dorosną :evil:

:ok: Lubię to :mrgreen:

a fuj :mrgreen: ,

za zdrówko :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto paź 08, 2013 9:13 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

iwona66 pisze:
OKI pisze:
ASK@ pisze:Jestem za wekowaniem małych kotów. Stojąc na półce, szczelnie zamknięte, nie będą sprawiać kłopotów a i tak ładnie wyglądać będą. I nie dorosną :evil:

:ok: Lubię to :mrgreen:

a fuj :mrgreen: ,

za zdrówko :ok: :ok: :ok:

Dlaczego fuj od razu. :roll: To mają być weki do zerkania a nie do spożywania. :mrgreen:
Jestem rónież za tym by dobę sprzedawać w słoikach. Wtedy czasu bym miała a miała.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56066
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto paź 08, 2013 9:17 Re: DT u Hani, czyli nasze Felviki+ reszta...fotki s.46,48

:ok: :ok: żeby wszystkie koteczki ładnie zdrowiały :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24278
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 210 gości