Bardzo niepomocne POMAGAJMY KOTOM

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 05, 2013 20:58 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

Alienor pisze:Sprawdziłam i ómarłam. To jest tak totalnie bez sensu, że aż boli.
Co do wywalania/wywożenia do schronu kotów jak nie znajdą domu do... (i terminów 2-3 dni) to jednak kochające inaczej domki w tym przodują.

a gdzie sprawdziłaś? Piszą to na stronie?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 05, 2013 21:03 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

Mnie rozbroił komunikat na ich stronie:
Loluś i Batmanek maja domek tymczasowy u Oli. Serdecznie dziękujemy że Ola przygarnęła je do siebie. Prosimy Was o pomoc w ogłaszaniu maluchów. Czy porobicie im ogłoszenia? Wszystkie wiadomości i zdjęcia są w opisach. Koty pojada wszędzie gdzie je pokochacie, są teraz w Poznaniu. Warunkiem adopcji dom niewychodzący. Piszcie prosimy na pomagajmykotom@gmail.com lub dzwońcie w sprawie adopcji lub dt. Dziękujemy!

Czyli: niech DT i ogłoszeniami zajmie się ktoś inny, my jesteśmy od pomagania kotom.

myamya

Avatar użytkownika
 
Posty: 3085
Od: Czw cze 23, 2011 12:16
Lokalizacja: Wild West

Post » Sob paź 05, 2013 21:12 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

myamya pisze:Mnie rozbroił komunikat na ich stronie:
Loluś i Batmanek maja domek tymczasowy u Oli. Serdecznie dziękujemy że Ola przygarnęła je do siebie. Prosimy Was o pomoc w ogłaszaniu maluchów. Czy porobicie im ogłoszenia? Wszystkie wiadomości i zdjęcia są w opisach. Koty pojada wszędzie gdzie je pokochacie, są teraz w Poznaniu. Warunkiem adopcji dom niewychodzący. Piszcie prosimy na pomagajmykotom@gmail.com lub dzwońcie w sprawie adopcji lub dt. Dziękujemy!

Czyli: niech DT i ogłoszeniami zajmie się ktoś inny, my jesteśmy od pomagania kotom.

a mnie się dostało za "udzielanie rad" :wink: Jak nie chce dawać ogłoszeń to mam spływać. :mrgreen:

Jak można dawać komuś ogłoszenia kopiując tylko tekst? Musi być według mnie w ogłoszeniu zawarty osobisty stosunek do kota. Jak go widzimy, co robi nie fajnie z co fajnie. Czy lubi kolana, głaski, kuraka i inne sprawy. Te złe też trzeba przedstawić ale w taki sposób by człek kota widział z ew wadami a nie suchy tekst. Ja nie dzisiejsza jestem.Ale u mnie koty siedzą dopóki domu nie znajdą i to raczej przez duże D.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 05, 2013 21:16 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

A ja jak je objechałam mailowo, dostałam propozycję wolontariatu u nich 8O . A pisałam, że jestem przekoconym DT. Info że startują w krakvecie na wątku krakvetowym (tym podlinkowanym).

PS - tam już ktoś propozycję z lekka zjechał. Ale jeszcze nikt nie pisał o tym, co chciały zrobić tej dwójce maluchów :twisted: .
Ostatnio edytowano Sob paź 05, 2013 21:18 przez Alienor, łącznie edytowano 1 raz
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 05, 2013 21:17 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

Alienor pisze:A ja jak je objechałam mailowo, dostałam propozycję wolontariatu u nich 8O . A pisałam, że jestem przekoconym DT. Info że startują w krakvecie na wątku krakvetowym (tym podlinkowanym).

czytanie ze zrozumieniem nawala? Albo nie mając nic do powiedzenia konstruktywnego "mydlą" standardem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 05, 2013 21:23 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

A tak swoją drogą szlag mnie trafia jak ktoś zasłania się np. rodzina, pracą na pełny etat, prowadzeniem poczty i inszych testów...jakby wszystko zwalniało z odpowiedzialności za brak np. ogłoszeń. To po cholerę się brać za pomaganie jeśli nie wyrabiamy się? A kto się wyrabia zajmując się zwierzętami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie paź 06, 2013 3:31 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

Szczerze to te panny z tej organizacji mnie denerwują...

Nie potrafią czytać ze zrozumieniem a tym bardziej rzeczowo odpowiadać na zadawane im pytania z rozmowie telefonicznej...

Zadaje konkretne pytania na temat losu kotów już po publikacji informacji że koty mają tymczasowy dom...
bardzo proste pytania:

*czy to dom do czasu znalezienia im stałego domu.... odpowiedz jednej z dziewczyn ... "następne pytanie poproszę" i brak odpowiedzi

* czy aby na pewno obydwa zostały zabrane już do tego domu tymczasowego ... " nie mam jeszcze potwierdzonej informacji i ni jestem wstanie sama tego sprawdzić bo cały dzień siedzę na telefonie następne pytanie poproszę"...

* co z Lolusiem??? odpowiedz " będziemy tak w kółko krążyć... proszę o następne pytanie"

Po tych kilku jakże cennych odpowiedziach stwierdziłam że dalsze kontynuowanie rozmowy nie ma sensu i podziękowałam i rozłączyłam się.

Moje osobiste stwierdzenie jest takie że może i robią coś... ale oprócz siedzenia całymi dniami na telefonie trzeba też troszkę podziałać inaczej... jeśli sobie nie radzą nie mają czasu na to aby dodawać ogłoszenia na forach portalach itp to może warto zaangażować jeszcze kogoś w takie działania bo niestety ale samym odpisywanie i telefonowaniem nie jest się w stanie w dzisiejszych czasach pomóc w znalezieniu domu dla kotów, dzisiaj wszystko w rękach INTERNETU.
Uważam że właśnie z tego powodu zdarzają się właśnie takie nagłe sytuację jak ta w temacie głównym.


A dwa jeśli już ktoś decyduje się na prowadzenie takiej organizacji to powinno się to prowadzić tak aby takich sytuacji unikać wręcz żeby było ich jak najmniej.

Podchwycę też czyją wypowiedź z forum... Jeśli jest taka organizacja to na pewno jest jakieś lokum chociażby na karę żwirki itp tak więc w sytuacjach podbramkowych takie maluchy ( piszę przynajmniej ja tak sądzę ) zawsze można ulokować tam a nie straszyć że trafią np. do jakiejś zimne piwnicy itp.


NA SZCZĘŚCIE KOTECZKI ZARÓWNO LOLUŚ I BATMANEK MAJĄ DOM TYMCZASOWY ALE NADAL SZUKAJĄ TEGO STAŁEGO




Może się komuś nie podobać to co napisałam ale żyjemy w demokratycznym kraju gdzie każdy ma prawo do głosu i wyrażania swoich opinii. Tylko osoby dojrzałe są w stanie wysłuchać takiego zdania i takiej opinii nie ubliżając nikomu od idiotów ( padło w moim kierunku na fb)


Ktoś tutaj zapytał czy mam kontakt jakiś z tymi dziewczynami .... miałam aż 3 dni i nic poza tym bo ciężko się rozmawiam z kimś kto nie słucha albo nie chce słuchać i nie rozumie co się mówi czy też pisze.



Dobra kończę te wypociny bo już chyba za bardzo przy nudziłam :)

Modliszka1412

 
Posty: 120
Od: Pt paź 04, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 06, 2013 9:42 Re: Pilna sprawa dramatyczna sytuacja Kociaki POZNAŃ CAŁA PO

Modliszko1412, zmień temat proszę - wystarczy wejść w swój pierwszy post, kliknąć "Zmień " i wpisać np "Bardzo niepomocne POMAGAJMY KOTOM" :evil: . Albo cokolwiek innego. Jeśli tak naprawdę DT się nie znalazło, to kociaki zostały wywalone pewnie do tej piwnicy (nie sądzę że w klatce, z miseczkami, kuwetką etc), więc szansę na to, że się uda je ocalić są tak i tak mikre.
Mnie odpisała jedna z niuń stwierdzając, że jest ich 2 - jedna pomaga kotom, druga "obsługuje" maila, FB etc. Nie sądzę, żeby miały jakieś pomieszczenie
fundacyjne, nie wiem więc gdzie chciały przechować te 2 tony karmy, skoro na 2 małe kociaki miejsca nie było. One chyba - ile to możliwe - wolą ratować cudzymi rękoma, za cudze pieniądze i zgarnąć 100% zasługi dla siebie.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 91 gości