Pń: działkowe ... - mamuśka i dojrzały kocurek szukają DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 02, 2013 7:46 Re: Pń: działkowe maluchy - ostatni Joy pakuje plecaczek :)

No i co?
Żadnych wieści?
Żyjecie?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 04, 2013 20:36 Re: Pń: działkowe maluchy - ostatni Joy pakuje plecaczek :)

Żyjemy i to nieźle :D Gość ma głupawę średnio 3 razy dziennie i robi godzinne kursy po mieszkaniu, coraz bardziej go w zasadzie słychać. Wcina ładnie mięsko i to dużo, ale mówią (na barfnym świecie), że mam dawać, ile wchodzi, bo rośnie i to normalne, więc się nie przejmuję. Poza tym je Orijena na zasadzie bardziej awaryjnej i też mu bardzo smakuje ;)
Powoli uczy się miauczeć i domagać o swoje (wcześniej tego nie robił). Właśnie go zważyłam na wadze kuchennej i wynika, że przytył 100g ;)
Kot generalnie chodzi za mną krok w krok, czeka na mnie pod łazienką nawet :D Bez problemu można go nosić, rozmrucza się w 5 sekund, a w pracy już absolutnie po rękach widzą, że dorobiłam się kota :)

ryba90

 
Posty: 21
Od: Wto wrz 17, 2013 23:03

Post » Pt paź 04, 2013 20:40 Re: Pń: działkowe maluchy - ostatni Joy pakuje plecaczek :)

Ach, no i oczywiście klasyka - zamówiłam zabawki dla kota, największym powodzeniem cieszył się karton, w którym przyszły oraz piłeczka za 2 zł :lol: Zużycie żwirku też jest dla mnie szokiem, bo w swej naiwości wierzyłam, że skoro producent zapewnia, że przy jednym kocie przetrwa miesiąc, to liczyłam na to, że przy małym aktycznie te 3 tygodnie wytrzyma. Gdzie tam, po tygodniu do wymiany oczywiście ;)

ryba90

 
Posty: 21
Od: Wto wrz 17, 2013 23:03

Post » Pt paź 04, 2013 20:58 Re: Pń: działkowe maluchy - ostatni Joy pakuje plecaczek :)

:ryk:

Witaj w kocim świecie :lol:

Młody dużo je to i przerób w kuwecie duży :mrgreen:
Jak 100gramów przytył, to chyba juz dociągnął do 2kg?
Mówiłam, ze dzielny wojak z niego :ok:
A gadać to on umiał, wciąż coś tam sobie pod nosem brąchał, gruchał i nawijał :kotek:

Wbiega już z rozpędu po nogach i plecach na ramię? Czy jeszcze nie spróbował ? ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 04, 2013 21:49 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

... kocie nawijki :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 05, 2013 12:02 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

Wskakuje, zwłaszcza lubi czaić się na krzesła komputerowe i po ich oparciu się na nas wspinać i na kolana też już przychodzi :D Nie wiem, czy to właściwość kotów, ale lubi szczególnie leżeć na klatce piersiowej, co podejrzewam, że będzie kłopotliwe, gdy będzie dorosły :P Poza tym zrobił się miziasty (i jednocześnie wciąż jest szalony :D), wczoraj zasnął mi na rękach :)

ryba90

 
Posty: 21
Od: Wto wrz 17, 2013 23:03

Post » Sob paź 05, 2013 12:35 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

ryba90 pisze:Wskakuje, zwłaszcza lubi czaić się na krzesła komputerowe i po ich oparciu się na nas wspinać i na kolana też już przychodzi :D Nie wiem, czy to właściwość kotów, ale lubi szczególnie leżeć na klatce piersiowej, co podejrzewam, że będzie kłopotliwe, gdy będzie dorosły :P Poza tym zrobił się miziasty (i jednocześnie wciąż jest szalony :D), wczoraj zasnął mi na rękach :)

Kocham, jak Florka - grubiutka :oops: - leży mi na piersiach. Najwyżej ją przekładam :oops:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 05, 2013 13:18 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

Jednym słowem, Joy ma jak w niebie :D :ok:

A właściwie to jakie imię ma czarnuszek ? Zostało imię nadane przez Izę, czy ma jakieś inne ?

Dużo szczęścia i miłości dla malucha :1luvu: :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie paź 06, 2013 15:35 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

Hodor ;) Czasem, jak zrobi coś głupiego, coś mu nie wyjdzie (nie wymierzy odległości, źle wskoczy, itp.), to wołamy za nim Error (lub nawet Fatal Error ;)) :D

ryba90

 
Posty: 21
Od: Wto wrz 17, 2013 23:03

Post » Pon paź 07, 2013 18:40 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

Error, fajne imię dla kota 8)

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie gru 15, 2013 18:11 Re: Pń: działkowe maluchy - trójka w domach, 2 zniknęły ...

Mamusia letnich maluchów już na tyle oswojona, ze nie ma problemów z głaskaniem czy braniem na ręce. Została jako jedyna wolnożyjąca na działkach, wiec może ... może ... ktoś się zakocha w koteczce w srednim wieku?
Jest bardzo ładna, jasne sreberko, latem prawie nie widać pręgowania, zimą robi się ciemniejsza.
Przychodzi codziennie, zjada co dostanie i znika. Za chwilę będzie sterylizowana, zaszczepię przed wydaniem do chętnego domu. Zawiozę też w miarę mozliwości ...
Należy jej się dom po tylu latach ... ja ją kojarzę przynajmniej od 2009r.
Może mieć z 7 lat, a moze wiecej - trudno to ocenić. Jest szczuplutka, ma ładną sylwetkę.

Silva
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może ktoś da jej szansę?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie gru 15, 2013 21:55 Re: Pń: działkowe maluchy - mamuśka szuka domu!

Przydałby się dziewczynce dom
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 15, 2013 22:18 Re: Pń: działkowe maluchy - mamuśka szuka domu!

Jest prześliczna :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt sty 03, 2014 17:26 Re: Pń: działkowe maluchy - mamuśka szuka domu!

Pomyślałam, że nie ma chyba sensu zakładać kolejnego wątku dla nastepnego kota z moich działek, szukającego domu. Na pewno będą też następne, nie mam złudzeń ...

Ten kot to nie jest "świeżynka" ;)
Moja znajomość z Chudym jest już całkiem długa, bo wg moich obliczeń kocurek prawdopodobnie urodził się w 2007 roku. Napisałam, ze to kot działkowy, choć to nie do końca zgodne z prawdą. Chudy mieszka obok działek, po drugiej stronie ulicy na terenie sąsiednich firm. Od zawsze jednak stawiał się regularnie na posiłki okazując najwięcej zaufania spośród gromadki kotów dochodzących (tzw "zapłotnych" )
Chudy miał przez te kilka ostatnich lat lepsze i gorsze dni, często znikał na tygodnie i wracał ze śladami ledwo zagojonych ran ... W końcu kiedy latem pojawił się z dziurą na podgardlu i wielkim ropniem na poliku, widać było, ze zdecydował wreszcie oddać swój los w moje ręce
Rany zostały opatrzone, Przy okazji odbyła sie kastracja. Od tego czasu Chudy już nareszcie nie "zdobywa" kolejnych ran, ma piękne futerko i nabrał wreszcie ciała Pojawia sie regularnie i coraz więcej czasu spędza na działkach. Jest spokojny i ufny, ładnie funkcjonuje z resztą kotów - z wyjątkiem kotem-strażnikiem działek Ten go tepi, a Chudy coraz bardziej boi się podchodzić do misek Widać, ze nie jest mu dane spokojne zycie w bezpiecznej altanie na działkach ...
Ponieważ uwielbia kontakt z człowiekiem, drapanie za uszkiem i przytulanie do ludzkich kolan, może mógłby pójść o krok dalej i pomyśleć o zamieszkaniu w domu?
Chudy najlepiej nadawałby sie do spokojnego domu bez dzieci i psów, mógłby zamieszkać ze spokojnym kotem, który nie dążyłby do zdominowania go. Chudy przy kocie dominującym wycofuje się i zamyka w sobie ... Miałam go już kilka razy w garażu, ostatnio na sylwestra, bardzo dobrze sobie radził - zero paniki, kuweta opanowana, towarzystwo obcego kota też go nie ruszało. Na działkę zanoszę go na rękach, nie ma problemu z obsługą 8)
Kocurek jest wykastrowany i zaszczepiony, jest w bardzo dobrej kondycji, ma książeczkę zdrowia.
Może ktoś się zakocha i podaruje mu spokojną emeryturkę?

Chudy z wczoraj :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 03, 2014 18:12 Re: Pń: działkowe ... - mamuśka i dojrzały kocurek szukają D

Tak szczerze, to Chudy wygląda jak ojciec mojego, dokładnie te same pojedyncze, białe włoski na klacie ;) Swoją drogą - przesyła pozdrowienia :kotek:

ryba90

 
Posty: 21
Od: Wto wrz 17, 2013 23:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości