Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

Państwo mają dom, mają ogród, oby z dala od drogi...
Ale podobno to bardzo fajne małżeństwo. Podobno, ja nie wiem, nie widziałam ich i nie rozmawiałam z nimi.

Ryża (już po sterylce) i jej szylkowata córeczka jadą dziś do domów. Jedzie też Elsa, ale najpierw muszę zabrać ją do weta, bo ma świerzba. W ogóle wszystkie te z rodziny Elsy mają, od razu zakupię więc środki, żeby im te uszyska porządnie wyczyścić i zapodać maść.

Węgielek adoptowany (nie wiem czy pisałam wcześniej).

Wiola pojechała na sterylkę.

Doszły 3 czarne malutkie maluszki i jedna ciut starsza czarna maluszka.

To tak z najpilniejszych informacji :wink:

A jak Twoje zdrowie Biedusiu?

Lepiej...
...nie mówić

Mam przedłużone zwolnienie do 20tego. A we wtorek kolejny rezonans. Nie jest specjalnie lepiej niż po operacji, a za to jest zdecydowanie gorzej niż przed operacją. Trudno. Nic nie poradzę, a koty trzeba ogarnąć, bo jak mnie nie było tyle czasu, to i świerzba nikt im nie wyleczył, jak na kwarantannie jeszcze były

No nic. Nie ma co się użalać, trza zakasać rękawy i do roboty

Danusia szaleje z ogłoszeniami

Ja bym tylko bardzo chciała przekazać komuś odpowiadanie na maile ii telefony, jeśli kto chętny, bardzo proszę. Bo ja nie mam cierpliwości. No ludzie czasami tacy piszą czy dzwonią, że ciśnienie mi skacze od razu i uszy więdną. Ludzkie pojęcie przechodzi

Domyślam się jakie przeżywasz tortury przy tych telefonach. Ja nie mogłabym rozmawiać w tych sprawach z ludźmi bo prawdopodobnie nie wyrobiłabym nerwowo i powiedziałabym coś głupiego, albo pierdyknęłabym słuchawką i tyle byłoby :mrgreen:

A poza tym Ty wiesz o tych kotach najwięcej :ok:

Oj tam szaleje :roll:

Ogłoszenia zrobiłam dopiero na 10 portalach, bo jednak dodanie ich 12 trochę czasu pochłania :oops:

Skoro Węgielek i Elsa mają domki to zostaje "tylko" :wink:

10

Ala ma rację, nikt nie wie o tych kotach więcej niż Ty. Nie odpowiadaj na głupie maile i odkładaj słuchawkę kiedy ktoś zaczyna od głupot :ok:

Czy w schronisku, lub TOZ-ie nie ma nikogo kto mógłby Cię w tym wyręczyć i odpowiadać?

Nowa_Sztno pisze:Ja bym tylko bardzo chciała przekazać komuś odpowiadanie na maile ii telefony, jeśli kto chętny, bardzo proszę. Bo ja nie mam cierpliwości. No ludzie czasami tacy piszą czy dzwonią, że ciśnienie mi skacze od razu i uszy więdną. Ludzkie pojęcie przechodzi

Ja na maile mogę odpowiadać, pytanie tylko czy to na pewno dobry pomysł :twisted:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Ja to ostatnio przerabiałam jak rozmawiałam z potencjalnymi domakmi w sprawie adopcji białej kici Balbinki. W kilku wypadkach nie wytrzymałam i powiedziałam co myślę...... :oops:

dana.b pisze:Skoro Węgielek i Elsa mają domki to zostaje "tylko" 10

9 Danusiu

Elisa też została dziś adoptowana :ok:

Elsa, Elisa, Elias, Ela mają takiego świerzba, że w życiu takiego nie widziałam, a widziałam różne.

Przed wyjazdem zabrałam Elsę do weta. Tuż przed nami była tam też Elisa :ok:

Czyli do porządnego odświerzbienia zostaje Elias i Ela + wszystkie pozostałe chociaż zapobiegawczo.
Wzięłam od weta otifree i oridermyl. Oridermyl dałam państwu od Elsy, jako, że zobowiązali się sami zadbać o jej uszy, a nie czekać aż będzie w pełni ze świerzba wyleczona. To fajni ludzie

Cieszę się ogromnie z adopcji :dance2:

Trzymam żeby wszystkie kociaste znalazły domki :kotek:

Rzeczywiście fajni :ok:

Boziu żeby tych kotów już nie przybywało, to jakoś by się to ogarnęło :roll:

alab108 pisze:Rzeczywiście fajni Boziu żeby tych kotów już nie przybywało, to jakoś by się to ogarnęło

Przybywa wciąż

Taka trójeczka maluszków jest nowa:

Jest jeszcze jedna mała czarna kicia, o której napiszę więcej w nast. tyg. jak zrobię jej zdjęcia (bo to ciekawe, jak poruszono całe miasto w tym samą burmistrz, żeby ją ująć niczym dzikiego zwierza).

Kotek Styk, który przyszedł ze starym połamaniem nogi i aktualnie jest w Olsztynie na operacji

Starsza kotka Łapka - również przyszła z łapą połamaną, i również jest w Olsztynie

Dorosły, smutny bardzo kocur Men

Mała kotka Albertynka:

Małe rodzeństwo Mon i Mona

I wszystkie maluchy od Ryżej (poza szylkretką, która już jest w domu)

Jak wrócę do schronu, to będę chciała naszą Marysię zabrać na kwarantannę, przebadać, wysterylizować, odpicować i spróbować wyadoptować przed zimą :ok:

O boziu

Tyle nowych koteczków

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Smutny kocurek Men.....straszny smutek i rezygnacja w oczach

Czy on jest zdrowy? Czy normalnie je i pije?

Szczytno.Pomagamy kotom ze schroniska. 109 kotów w DS.

Kto przegląda forum