kot się wykańcza, ktoś pomoże?

ludzki lab Ci tego nie zbada .... chyba ze po bardzo duzej zażyłości, znajoosci i w całkowicie prywatnej plcówce

przeczytaj w czym one sa jesli jest wylęg, a napad u kota .... poszukaj weta, który ma na stanie "skomplikowany" sprzet zwany mikroskopem oraz jest skłonny do współpracy i tyle ....

walcz o niego ... płacisz za usługi i masz prawo wymagać srawdzenia tego co chcesz ... pamiętaj o tym

a swoja drogą co to za lecznica, która nie ma mikroskopu

Zaniosę mocz do lab w innej lecznicy, ale jednak mocz pobiorę w domu, nie chcę kota znów stresować.

Kot po sterydzie wyraźnie odżył, zjadł, wypróżnił się i dużo sika, dalej kropelkowanie (ale o wiele szybciej cieknie) plus pstrykanie i jeszcze z krwią.

Ile czasu kot może dostawać steryd? Bo on też obojętny nie jest, szczególnie po tej całej kuracji antybiotykami itp.

ze sterydami u kota jest cięzka sprawa .... niektórym już kilkukrotne podanie wyrządza niieodwracalne szkody inne dobrze tolerują nawet dłuzszy czas podawania .....

kapilarie są w "śluzowatych grudkach" w moczu .... w samym moczu może nie być ... poza tym one okresowo "wylęgaja sie do pęcherza .... nie bytuja tam cały czas ....

najwiecej o tym paskudztwie dowiesz się z kanadyjskiej literatury wetowskiej .... sporo artykułów maja na ten temat ....
to co opisałas, co dzieje się z Twoim kotem napadowo, całkiem niezle pasuje do do momentów ich wylęgu ...

edytuje bo juz drugi dzień zapominam napisać ....

Twój kocio miał okresy zatkania gdy pęcherz był wypełniony do granic mozliwości .... w tym czasie często peka część mięśni obkurczających pęcherz - jest to nieodwracalne i powoduje zmniejszenie kurczliwosci pęcherza - czyli kocio sikając nie wysikuje wszystkiego do końca i mocz zalega .... to jest super pożywka dla wszyskich mozliwych mikrobów .....

Kinnia pisze:(...)
Twój kocio miał okresy zatkania gdy pęcherz był wypełniony do granic mozliwości .... w tym czasie często peka część mięśni obkurczających pęcherz - jest to nieodwracalne i powoduje zmniejszenie kurczliwosci pęcherza (...)

Możesz podać źródło tej informacji?

Kinnia pisze:Twój kocio miał okresy zatkania gdy pęcherz był wypełniony do granic mozliwości .... w tym czasie często peka część mięśni obkurczających pęcherz - jest to nieodwracalne i powoduje zmniejszenie kurczliwosci pęcherza - czyli kocio sikając nie wysikuje wszystkiego do końca i mocz zalega .... to jest super pożywka dla wszyskich mozliwych mikrobów .....

czyli stąd może być to ponad 2-tygodniowe krwawienie??? ale to się chyba zagoi i kot przestanie krwawić..?

Wyniki moczu z dzisiaj:

ph: 7,5
przejrzystosc: brunatny, mętny
ciężar właściwy: 1,020
glukoza: norma
białko: 300 mg/dl
bilirubina: negatywny
urobilinogen: norma
ciała ketonowe: negatywny

nabłonki wielokątne: nieliczne
nabłonki okrągłe: brak
krwinki białe: luźno pok. cpw
krwinki czerwone: św. luźno pok. cpw
wałeczki: brak
inne: liczne trójfosforany amonowo-magnezowe, liczne fosforany bezpostaciowe, liczne bakterie

Zmiana wyników o 180 stopni... czy to białko mógł spowodować steryd czy nerki wysiadły??
Rozumiem, że teraz musimy go zakwasić... Najdziwniejsze jest to, że po ok. 4 latach na hillsie c/d kot ma takie ph i liczne fosforany... wychodzi na to, że ta karma nic nie dała.
Kot nadal nie sika normalnie, kropelkuje głównie.. jutro znowu posiew bo krwi już mniej (i wizualnie już nie widać).

Karma, którą dawałaś, zapobiega, ale raczej nie rozpuszcza tego, co jest.
Rozpuszcza jedynie Hills s/d

Prescription Diet* Feline s/d to pełnowartościowa karma dietetyczna dla kotów, podawanie której powoduje rozpuszczanie kamieni fosforanu amonowo-magnezowego (w przebiegu choroby dolnych dróg moczowych kotów). Karma posiada właściwości zakwaszające mocz oraz zawiera niski poziom magnezu.

s/d dostawał przez jakiś miesiąc, ale potem podawałam też uro-pet (3-4 tubki poszły) więc tego nie rozumiem najbardziej, skoro podając ciągle s/d mogłabym go zakwasić... więc poszłoby w drugą stronę - szczawiany..

I tak się podaje
karma do rozpuszczenia osadu, do 12 tyg
misiac to za malo
ale skoro kot sikal normalnie znaczy mu wystarczylo
kontrola moczu, jeśli osadu nie ma (byla?)
przechodzi sie na słabszą, podtrzymująca
co nie gwarantuje braku nawrotów
są koty slabo lub wcale reagujące na karmy

dziwia mnie tylko takie drastyczne zmiany w moczu
przy utrzymywaniu sie identycznych objawow

to nie jest możliwe żeby w ph 5 mieć fosforany
a kot zatkany....czym....szczawianami?
a one po tygodniu ulegają przeistoczeniu w fosforany...?
on chyba nie mial tego 5 po prostu....
dziwnie to wygląda....

Ewwela3 - Twój kot ma INFEKCJĘ w pęcherzu.
Tym się zajmij a nie kryształami, karmami czy innymi mało ważnymi sprawami.
Kot ma w pęcherzu (oprócz bakterii) całą masę rozmaitych farfocli i tylko patrzeć jak się znowu zatka.
Z moczu powinien zostać wykonany posiew, antybiogram i kot powinien dostać antybiotyk (a niewykluczone, że przydałyby się dwa) + coś rozkurczowego + MOKRA dieta.

dziś z samego rana mocz oddałam na posiew.. w pon. wyniki
mam też mokrą s/d i uropet, wiem, że infekcję trzeba zwalczyć jak najszybciej, dziś już dostał antybiotyk, do tego komplet leków które dostaje od 3 tygodni, ale co więcej mogę jeszcze zrobić??

pixie65 pisze:
Kinnia pisze:(...)
Twój kocio miał okresy zatkania gdy pęcherz był wypełniony do granic mozliwości .... w tym czasie często peka część mięśni obkurczających pęcherz - jest to nieodwracalne i powoduje zmniejszenie kurczliwosci pęcherza (...)

Możesz podać źródło tej informacji?

podręcznik weterynarii ... podczas duzego i długiego wypełnienia pęcherza zwykle dochodzi do pekania włókien mięśni prązkowanych - bo takowe są odpowiedzialne za skurcze pecherza oczywiście po impulsie z układu nerwowego - przerwane włókna nie regeneruja się w takim stopniu jak bysmy chcieli .... spada kurczliwość pęcherza - słabiej sie obkurcza i zwykle pozostaje w nim mocz, który zalega, który moze powodować stany zapalne bo jest pożywką dla bakterii ...
pecherz to worek, którego zadaniem jest sie obkurczać i tyle ....
w miejscach peknięcia włókien pozostaja blizny ....
od ciagłuch stanów zapalnych nastepuje .... itd.

to co napisałam nie jest wiedza tajemną ...

Ewella krwisty mocz u kota nie jest spowodowany tym co napisałam .... winny jest stan zapalny lub pasożyty ....
i cierpliwe diagnozowanie i leczenie ...

ewwela3 pisze:dziś z samego rana mocz oddałam na posiew.. w pon. wyniki
mam też mokrą s/d i uropet, wiem, że infekcję trzeba zwalczyć jak najszybciej, dziś już dostał antybiotyk, do tego komplet leków które dostaje od 3 tygodni, ale co więcej mogę jeszcze zrobić??

diagnozować ... cierpliwie, systematycznie i do skutku ....

z posiewami bywa rożnie ... a le o tym już było ...
tak samo z badaniem moczu .....

i tak jak wyzej napisane mokre zarcie doprawione jeszcze wodą aby jak najwiecej "płukać" pęcherz

dasz radę ....

Kinnia pisze:
pixie65 pisze:
Kinnia pisze:(...)
Twój kocio miał okresy zatkania gdy pęcherz był wypełniony do granic mozliwości .... w tym czasie często peka część mięśni obkurczających pęcherz - jest to nieodwracalne i powoduje zmniejszenie kurczliwosci pęcherza (...)

Możesz podać źródło tej informacji?

podręcznik weterynarii (...)

Ale konkretnie: autor, tytuł, strona.

pixie65 pisze:Ale konkretnie: autor, tytuł, strona.

po części rozumiem ... jednak jak dla mnie styl jest nieco irytujący ....

Konkretnie to musisz sama udac sie do biblioteczki lub biblioteki i znaleźć.
Nie jestem zwolenniczką dowodzenia kwestii "wielbłądzich".

to nie jest wiedza tajemna

kot się wykańcza, ktoś pomoże?

Kto przegląda forum