Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Ptachuuu?

Mru przerazony

04.10.2013r
Dla nas świat się zatrzymał...

Nie ma go, tak po prostu nie ma, a świat nadal trwa, jeszcze wczoraj był a dziś już pozostało tylko wspomnienie.
O burym futerku, cichym mruczeniu, kręceniu kółek wokół nóg, o tym charakterystycznym Tachowym miauku, o tym, że nikt nie potrafił tak jak on nasikać na drzwi wyjściowe, aby wszystko było za drzwiami, o tym, że kładąc się spać trzeba było sprawdzić czy na pewno kołdra jest sucha, o biegu do swojej miseczki na porcje ukochanych chrupeczek.
O kocie, który był wyjątkowy, kochał wszystkich i wszystko, kochał świat, to był prawdziwy pacyfista, nigdy nie podniósł na nikogo łapki, nie wdawał się w bójki domowe, wszystkie tymczasy przyjmował z otwartymi łapkami, bardzo lubił gości, zawsze przybiegał witać się z nimi, nawet z tymi, którzy kotów nie lubili.

Za kilka dni mieliśmy świętować jego umowne urodziny, 26 października czekała nas kolejna wspólna rocznica, siódma. Prezent czeka schowany, już go nie odpakujemy.

» Pt paź 04, 2013 8:58 Re

['] ['] [']
Żegnaj, wspaniały Kocie... :cry:

Na pewno teraz biega tam na górze z innymi zwierzakami, a dobrzy ludzie Go głaskają, ile tylko chce... I na pewno patrzy na Ciebie, i czeka... Jest bardzo smutno, ale musisz się trzymać... Jestem z Tobą sercem...
Dzisiaj mija równy rok, jak nie żyje mały czarny kotek [']... Został wyrzucony przy ruchliwej ulicy... Niestety nie było dane mu pomoc... Znaleziony, gdy już zmarł... Na pewno teraz bawi się z Twoim Ptachem...