Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 27, 2013 23:02 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

To super wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 28, 2013 5:54 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Sabciu, stres jest okropny dla kici, wiem to i doświadczyłam na własnej dziurawej skórce.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie wrz 29, 2013 18:25 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA NOWY WĄTEK
viewtopic.php?f=46&t=157104&p=10143608#p10143608 :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2013 9:08 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Ewa L. pisze:SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA NOWY WĄTEK
viewtopic.php?f=46&t=157104&p=10143608#p10143608 :D

Juz odwiedziłam, dziękuję :D

Wczoraj wystawiłam klatkę na młodego kota, który dożywia się na moim podwórku, a mieszka gdzieś naprzeciwko. Złapało się już o 23.00 - ale to nie był ten kociak tylko młoda śliczna trikolorka. Widziałam ją po raz pierwszy jakieś 3 tygodnie temu,przyszła parę razy i przestała się pojawiać. Ale wystawiałam dla niej cały czas dodatkowąmiseczkę. Już myślałam, że zginęła, a tymczasem właśnie mam ją w klatce! Kotka jest - niestety! - oswojona, więc na pewno jej nie wypuszczę. Trudno, znów będę miała 9 kotów... A jeszcze trzeba złapać tego malucha, który chyba jednak będzie dziki i mam nadzieję, że będzie można go wypuścić (chyba, ze nie... :strach: )
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2013 18:24 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

No tak :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon wrz 30, 2013 22:21 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Oto Ufcia, śliczna młoda trikolorka, miziasta i ufna (stąd imię), nie boi się ludzi. Do kotów jej na razie nie puszczam, bo jest świeżo po sterylce (dziś miała).
Obrazek Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 01, 2013 5:49 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Fajna ta Ufcia. Tri - według wskazań - powinna znaleźć swoje miejsce.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro paź 02, 2013 22:33 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Ufcia już ma dom - Pani wet z Perełki wyadoptowała ja swojej "pacjentce". I Ufcia pojechała.
A w łazience siedzi... kolejna kotka. Wczoraj wystawiłam klatkę (na szczęście u mnie można zostawić klatkę na podwórku), sprawdziłam o 23 - nic. O 2 w nocy - też nic. O 4 postawowiłam zwinąc łapankowy majdan - tymczasem w klatce siedziała maleńka koteczka. Teraz koczuje w mojej łazience. Jest bardzo drobna, chociaż podobno ma ok. 2 lat. Wygląda jak kociak. Nie jest tak oswojona, jak Ufcia, osyczała mnie, kiedy próbowałam ją pogłaskać. Ale przede wszystkim jest bardzo przestraszona. Nie robię jej na razie zdjęć, żeby jej jescze bardziej nie stresować.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 03, 2013 5:33 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Jakbym sobie przechodziła, a jakaś klatka mnie zamknęła, też bym nie była ufna. Biedactwo, potrzebuje czasu. A kiedy Ty spałaś, Jolu :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw paź 03, 2013 7:45 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

MalgWroclaw pisze:Jakbym sobie przechodziła, a jakaś klatka mnie zamknęła, też bym nie była ufna. Biedactwo, potrzebuje czasu. A kiedy Ty spałaś, Jolu :(

Spałam całkiem dobrze między poszczególnymi sprawdzającymi wyjściami na podwórko. Tyle, że się nie rozbierałam, bo nie mogłam przecież paradować po podwórzu w koszuli :D

Też liczę, że koteczka się powoli oswoi, tyle że pewno oswoi się ZE MNĄ, jak wszystkie wypłoszki. I potem będzie trudno ją wyadoptować. W tej chwili mam w domu 7 bardzo miziastych tymczasów, ale wszystkie boją się obcych i są przez to trudne do adopcji.

Pisałam chyba, ze wyadoptowała się Danusia? Miałam już pierwszą wiadomość z jej domku, wygląda na to, że wszystko układa się dobrze, ludzie są zadowoleni i kot też. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 03, 2013 7:53 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

a moja Elenka już ponad rok jest u mnie i cały czas się chowa jak tylko usłyszy dzwonek do furtki
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76191
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw paź 03, 2013 21:46 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

mir.ka pisze:a moja Elenka już ponad rok jest u mnie i cały czas się chowa jak tylko usłyszy dzwonek do furtki

To tak jak moje tymczasy - na dźwięk dzwonka znikają jakby ich wcale nie było :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 04, 2013 5:51 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Nie będę pisać o poczynaniach pewnej czarnej kotki w moim domu 8)
jak dziś kicia, lepiej się ma?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 05, 2013 0:16 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

Dziś Jola podałakotce stronghold. jola mówi, że kotka jest dzika, a skoro ONA tak mówi, to kotka rzeczywiście jest dzika :(
Trochę się waham. Kotka nie jest szczęsliwa w łazience, trzeba ją wypuscić. Ale...Czy zatrzymać ją w mieszkaniu i oswajać na siłę, czy uwolnić? Gdyby była wiosna, może bym ją wypusciła, ale teraz - ona chyba nie ma się gdzie schronic, jest zimno, a koteczka jest mała, drobna. Ma małe szanse na przeżycie.
Tylko że na adopcję też nie ma szans, czyli jeśli ją wezmę, mam jednego dodatkowego kota. I nie pomogę kolejnemu, bo mieszkanie, budżet i czas nie są z gumy...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69665
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 05, 2013 12:40 Re: Moje koty -dom,tymczasy,przydomowe, szpitalne, Malutki['

To są okropne wybory i decyzje :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, włóczka i 79 gości