Luna - czarne szczęście

[ab.]

Tu są teraz dwa rodzaje po 200g i dwa po 400g
http://www.zwierzakowo.pl/sklep/power-o ... kotow.html

[Bellemere]

A wiem, miałam tam zamawiać, ale Luna nie lubi wołowiny, więc z tych 200g miałabym do wyboru tylko kurczaka - a 400g są dla mnie mało opłacalne, przy jednym kocie. Musiałabym mrozić czy coś, poza tym i tak była tylko jagnięcina (poza wołowiną), której biorę mało. W tym miesiącu wzięłam 4 puszki kurczaka, 4 królika i 2 jagnięciny.

Pisałam wcześniej, że Luna na samym początku nie chciała jeść pasty odkłaczającej, póki jej nie wymazałam tym pyszczka? Dałam jej tę pastę przed chwilą. Dostała zeza ze szczęścia.

[Milena_MK]

Tu są teraz dwa rodzaje po 200g i dwa po 400g
http://www.zwierzakowo.pl/sklep/power-o ... kotow.html

nigdy nie zamawiałam ze zwierzakowa. ale poszukam, może jest gdzieś w Krakowie ta karma, bo póki co dużego zamówienia nie będę robiła w najbliższym czasie, a po kilka puszek to się chyba nie opłaca wysyłać... ale na pewno będę pamiętać i kiedyś wypróbujemy!

[Bellemere]

Wiem, że PON jest w zoologach sieci Aquael, może masz jakiś w pobliżu?

[Milena_MK]

nie słyszałam, więc pewnie nie mam

[Bellemere]

A no, sprawdziłam listę sklepów stacjonarnych, nie ma w Twojej okolicy. Szkoda, że nie powiedziałaś wcześniej, mogłam wziąć puszkę czy dwie więcej i bym Ci wysłała... Jakby coś, to polecam się na przyszły miesiąc

[Milena_MK]

spoczko, jakoś damy radę mamy w sumie tyle jedzenia, że cała szafka 4-ro półkowa się ugina ale na przyszłość będę pamiętać, dzięki

[ab.]

Zamawiałam w zwierzakowie kilka razy, szybka dostawa i gratisy niespodzianki w paczce. Zamówienie powyżej 99 zł gratis.

[Bellemere]

Ja mam jedną półkę w szafce, ale sporą i wypełnioną po brzegi - ale tam mam tylko mokre, suche jest w plastikowym pudle

No to jak do zwierzakowa wróci PON, to chyba zamówię. Chociaż jeszcze zobaczę, bo chcę przekonać Lunę to jedzenia chociaż odrobiny mięsa, chcę jej mieszać zmiksowane udo z kurczaka z karmą. Jakby to przeszło, to musiałabym dokupić easy barf i taurynę, więc wtedy pewnie zrobię zakupy w ekozwierzaku. Do przyszłego miesiąca mam kupę czasu na zastanawianie się

[elianka]

Dzień dobry!

Przy następnym zamówieniu też sobie zamówię jakieś lepsze puchy Zawsze to jakieś urozmaicenie dla demonów bo one na razie animondę i bozitę tylko znają.

[Bellemere]

Cześć Wam

Dzwonił dzisiaj pan w sprawie mojego zamówienia. Wiem już, czemu nigdzie nie ma wszystkich smaków PON - producent się wycofuje z produkcji puszek 200g, zastępując je 80g. Zapytałam o cenę, powiedział, że nie ma jej przed sobą, jak znajdzie, to skoryguje na stronie internetowej. No i że oczywiście nic nie muszę dopłacać, kurczaka dostanę jeszcze po 200g, a resztę w 80g. Mam nadzieję, że sam skład się nie zmienił, bo potem się okaże, że w tych puszeczkach to już Lunce nie smakuje...

A sama Luna jest dziś wniebowzięta, bo darła się rano o jedzenie, co nawet mnie ucieszyło, dostała swojego PON z kurczakiem i pochłonęła całą miskę niemal od razu.

[czarnekoty123]

Nie chcę być czarnowidzem, ale w zoo+ dla CFF - saszetka 85g ma cenę 4,35 za szt. (51,18 zł / kg), a puszka 200g ma cenę 5,30 (26,50 zł / kg). Może tutaj nie będzie tak źle, skoro nadal puszka, choć zawsze mniejsze opakowania wychodzą dużo drożej (tak jakby opakowanie i samo pakowanie u producenta było najdroższą częścią wszystkiego... choć sądząc po "mięsie" w większości puszek ).

[Bellemere]

No właśnie dlatego zapytałam o cenę, bo wiem, że PON ma jeszcze chyba 100g tacki z tuńczykiem, które kosztują 5-6zł, co przy cenie 6.90zł za 200g puszkę wypada bardzo śmiesznie. W tym miesiącu się jeszcze nie mam o co martwić, bo dostanę tyle, za ile zapłaciłam, ale żeby wychodziło mi tak samo cenowo, taka puszka 80g musiałaby kosztować około 2,70zł. Trochę w to wątpię...

[czarnekoty123]

Zawsze mniejsze opakowanie jdst droższe - tylko kwestia, ile, bo proces pakowania itd. trzeba wykonać tak samo.

[Bellemere]

No właśnie... A kolejne szukanie karmy, którą Luna łaskawie zje, mnie już chyba wykończy mam nadzieję, że producent to sobie dobrze przemyślał, bo jest duży przeskok teraz między puszką 80g a 400g. Jak będą diabelsko drogie, to chyba po prostu będę kupować te 400g i mrozić, żeby nie straciły świeżości...