
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katia80 pisze:Dzięki
Jedna pani z Gdańska napisała, że jeżeli ktoś by małą dowiózł, to by ją wzięła. Oczywiście nie będzie się bawić w żadne umowy, po prostu ją weźmie. Odpisałam, że zajmujemy się adopcjami na poważnie, więc, oczywiście, umowa jest konieczna
Katia80 pisze:Trochę mnie to denerwuje. Ja całkowicie rozumiem, że ludzie chętnie "wezmą" pięknego, oryginalnego, zdrowego, grzecznego kota. Ale coś za coś. Nie chodzi o to, żeby oddać kota, w którego zainwestowało się miłość, czas, nierzadko poświęcenie, no i, nie ukrywajmy, pieniądze, pierwszej chętnej osobie. Która jeszcze ostentacyjnie odmawia spełnienia warunków.
Katia80 pisze: Nie chodzi o to, żeby oddać kota, w którego zainwestowało się miłość, czas, nierzadko poświęcenie, no i, nie ukrywajmy, pieniądze, pierwszej chętnej osobie. Która jeszcze ostentacyjnie odmawia spełnienia warunków.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 38 gości