KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 02, 2013 13:25 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Kibicuje z całego serca!
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 15:51 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

:kotek: :kotek: :kotek:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Śro paź 02, 2013 17:25 Re: nie pisać nowy watek

Grafik dyżurów 30.09.-06.10.
30.09. pon. rano Beatka wiecz. Mara
01.10. wtorek rano Mirka wiecz. Ewa
02.10. środa rano Marta wiecz. Mara
03.10. czwartek rano Beatka wiecz. Agata
04.10. piątek rano brak wiecz. brak
05.10. sobota rano brak wiecz. brak
06.10. niedziela rano brak wiecz. brak

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 17:34 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

fruciu pisze:
ewasewa pisze: Ciekawi mnie jak ten maly koteczek?


no ja też właśnie czekam na informację co z nim


Byłam dziś z nim u weta dostał kroppówkę i antybiotyk - do podawania jeszcze antybiotyk jutro i pojutrze jest przypiety przy drewnianym oknie pomiędzy kociarniami, nie ma kataru, nie ma nadżerek w pyszczku jak z nim przyjechałam nakarmiłam go mięsnym gerberkiem zjadł pół słoiczka i jeszcze dostał conva. Koteczka trezba codziennie dokarmiać ile się da - zostłąo jeszcze półtorej słoika mięsnego musu z indyka z Gerbera, jest Riicovery - jedną puszkę wystawiłam na zewnątrz pozostałe są w wiitrynce tam gdzie specjalistyczna karma i convalescence też jest chyba ze dwie saszetki w tej witrynce co karma specjalistyczna, pół opakowania postawiłam na blacie razem z Ricovery i z Gerberkiem.
Całej piątce dziczków podałam Milbemaxa na odrobaczenie - niestety pogryzły mi diabły całe palce zeby mają jak szpileczki :twisted: i na dodatek jeden mi pitnął za boksy :oops: niestety nei dałam rady go wyciągnąć nie mogę przesuwać cięzkich rzeczy :oops:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 17:37 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Przywiozłam ze schroniska dwa kociaki - czarnego Romka szaleje z kociakami na kwarantannie no chłopak siedział w boksie miesiąc :( i w boksie jest mały śmieszny maluszek Węgielek siedział samotny w boksie, jeszcze miałam zabrać schroniskowa Małgosię, ale dziś została wyadoptowana.
Romek za kilka dni ma mieć II szczepienie i to samo Sajgonki - ja w przyszłym tygodniu z nimi podjadę na II szczepienie.
Mały Węgielek I szczepienie 13 października tak że niech sobei chłopak siedzi w boksie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 18:41 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Poznajcie nasze łazienkowce :)
Trzech chłopaków, trzy różne charakterki :wink:

To jest Roni - zadziorny i rozbrykany, ale najbardziej strachliwy
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Patrzcie na tą minę :mrgreen:
Obrazek

To jest Ruben, wyjątkowo mądry indywidualsta, wygląda jak mały chomik, a już zaczyna się sam myć i woli pić mleczko ze spodeczka niż z butelki, wszystko chce robić sam 8O jeszcze nie spotkałam takiego zaradnego malca :ok:

Takie miał kiepskie oczko pierwszego dnia
Obrazek

a dzisiaj już ok
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to Ruffi, największa przylepa i największy żarłok
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 18:44 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

ale słodziaki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76135
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 19:54 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Jakie są cudne :1luvu:

Gabrynia już ustawiła większość moich domowników, wyjęłam ją dziś na pol godz z klatki i teraz drze na całego i nie chce już tam siedzieć :roll: jest bardzo odważna, równo z psami wyjada z miski, a Bertowi i Toli się jakaś nagroda za cierpliwość należy :wink:

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Śro paź 02, 2013 20:10 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Zaznaczam :D

Wioleta71

 
Posty: 130
Od: Sob kwi 06, 2013 21:26

Post » Śro paź 02, 2013 20:28 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

to ja cyk cyk i zaznaczone :mrgreen:

Bona44

 
Posty: 753
Od: Nie lut 07, 2010 14:45
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro paź 02, 2013 21:36 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Śliczne łazienkowce u Marty :D
U mnie w łazienkowej kociej chatce też jest nowy lokator -
Obrazek

Obrazek

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Śro paź 02, 2013 21:39 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

A w pokoju kicia po sterylce

Obrazek

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Śro paź 02, 2013 21:43 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Kotkę musiałam zostawić w klatce łapce, bo kocura z kk załadowałam do dużej klatki. Czy mamy w KCH jakąś klatkę lepszą od tej łapki do przetrzymania kotki przez parę dni? Coś słyszałam o jakichś klatkach króliczych. Trochę mi się pokomplikowało, bo nie wiem ile ten kocur zgarnięty dzisiaj będzie u mnie na leczeniu, a nie mam drugiej dużej klatki.

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Śro paź 02, 2013 21:47 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Dziś do domu pojechała Hilda :piwa: i to mimo, iż schowała się za boksy i później nie chciała wejść do transporterka (pożyczyłam pani nasz z KCh - pani mi go jutro podrzuci do pracy). Pani wydaje się bardzo w porządku - jeszcze nie zdążyłam wrócić z dyżuru, a już dzwoniła, co u kotki. Hilda będzie jedynym kotem, a ze zwierząt Państwo mają jeszcze jakiegoś ptaka (Eryka) w klatce. Na razie nie chciała leżeć na łóżku :D ale zwiedza :ok:

Poza tym w przedsionku zdrowej stoi otwarty wór karmy - chyba nie jest zbyt dobra - trzeba sprawdzić czy koty to jedzą i jeśli nie, to dać do schroniska albo jakimś karmicielom dla bezdomniaków. Karma jest od starej baby (p. Władzi), u której dziś byłam i mi potwierdziła, że to jej kotka zginęła 2 dni temu (prawdopodobnie, to ta, co u nas tyle siedziała w boksie :cry: ).
Żwirek ze zdrowej wsypałam do pudła.

Na kwarantannie zapierdziela luzem małe czarne coś. Mam nadzieję, że nie zrobi nic z kablem od grzejnika, bo wszędzie się to pcha i wszystkim chce bawić. Od razu dogali się ze Strausem i śmigają chłopaki w dwójkę.

Jak przyszłam to mały Dzikun leżał w najlepsze na kanapce, ale niestety przy próbie złapania zwiał. Ostatecznie jednak dorwałam go i wrócił do boksu (choć ja uważam, że one się szybciej oswoją jak będą mieć kontakt z innymi kociakami - odważniejszymi).

Niki była jakaś apatyczna dziś - cały czas leżała, nie ruszała się zbytnio, nie zjadła mokrego, które jej dałam, po nałożeniu do drugiej miski recovery też tylko trochę polizała, schowana pod kocyk nie wychodziła w ogóle.... Trzeba ją obserwować...
Bianka też była dziś jakaś nie bardzo....

Poza tym kotek Węgiełek miał narzygane żarciem w dwóch miejscach i kupę robi strasznie rzadką w małych porcjach mocno się przy tym brudząc. Oczy też ma jakby lekko ropiejące... CZY ON NIE MUSI BRAĆ ŻADNYCH LEKÓW?
Kociak jest przesłodki i chętnie pił conva, zjadł też trochę mokrego i recovery ale to straszne maleństwo jest, więc bardzo trzeba o niego dbać, przydałoby się chyba nawet brzuszek masować.. Dałam mu koszyczek bo chciał spać w kuwecie a wcześniej dzielnie bawił się piłką :ok:

Czarno-biały od Anety dostał recoverry i conva, sam jadł też trochę mokrego, które im wstawiłam. Nie jest jakiś dziki - może przez to osłabienie. Nie wiem czy nie lepiej jakby był osobno - wówczas byśmy widzieli kupy, ilość zjadanej karmy oraz mógłby się oswajać z ludźmi nie biorąc przykładu z towarzyszy - większych dzikunków. Ewentualnie oddzielić jego z jakimś drugim małym - ale to tylko takie moje dywagacje :wink:
Ostatnio edytowano Śro paź 02, 2013 21:55 przez Mara S, łącznie edytowano 1 raz

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 02, 2013 21:51 Re: KOCIA CHATKA zaprasza do nowego wątku

Iwona11 pisze:Kotkę musiałam zostawić w klatce łapce, bo kocura z kk załadowałam do dużej klatki. Czy mamy w KCH jakąś klatkę lepszą od tej łapki do przetrzymania kotki przez parę dni? Coś słyszałam o jakichś klatkach króliczych. Trochę mi się pokomplikowało, bo nie wiem ile ten kocur zgarnięty dzisiaj będzie u mnie na leczeniu, a nie mam drugiej dużej klatki.


Ja Ci mogę pożyczyć klatkę podobną (chyba) do tej, w której masz kocura - nie jest jakaś duża ale 1 kot się zmieści. Tyle, że musiałabym odebrać ją od p. Oli ale to nie problem. Super, że postanowiłaś pomóc kociakowi i że jego stan jest - do naprawy. A testy miał?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości