PJD-Operacja ZABIEG - zapraszamy do NOWEGO WĄTKU s. 100 :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 01, 2013 11:00 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Liczę do trzech - rzucam czar... :)

Wrzesień już za nami. W tym miesiącu zrobiliśmy naprawdę dużo, aby zdobyć pieniądze na zabiegi. Sprzedawaliśmy muffiki, perfumy, a nawet telewizor. :s3: Świętowaliśmy imieniny. :partygirl: Promujemy wydarzenie na fejsie, które zachęca do systematycznych drobnych wpłat na rzecz sterylizacji. :pisanie: Przy gorącej czekoladzie mieliśmy burzę mózgów. :regulamin: Do akcji przyłączyły się Sarah DeMonique :1luvu: i Agłaja :1luvu: z nowymi pomysłami na bazarki. Fanty na rzeczy Operacji Zabieg podróżowały aż z Norwegii. :surprise:




Byliście z nami. :flowerkitty: Imieniowy upominek dla Luelki na rzecz Operacji Zabieg przyniósł nam wpłaty od: Anny Ś, Moniki S., Łukasza M. oraz Michała T. Wpłaty na rzecz Operacji Zabieg dokonali: Monika L., Andrzej L., Batka i mb, a Kaja888 zakupiła na bazarku magnesik. :1luvu: :1luvu: :1luvu:



Dzięki Wam i dzięki tym wszystkim eventom mogłam powiedzieć Sylwii1982 oraz Pinokio, które sterylizują dziesiątki kotów, że sfinansujemy ich kolejne zabiegi, że nie muszą się na razie o to martwić. :piwa:



Bądźcie z nami, bo naprawdę warto skupić się na tej prostej i relatywnie taniej działalności, która przynosi ogromny efekt w walce z bezdomnością - na masowej sterylizacji.



Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 01, 2013 11:34 przez Chiara, łącznie edytowano 1 raz

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto paź 01, 2013 11:29 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

:1luvu: I jak tu WAS / NAS nie kochać :1luvu:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 01, 2013 16:36 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Chiara- z tym przetrzymywaniem to różnie bywa. Ja kotki, które nie był w ciąży przetrzymuję 2-3 dni. Mój wet świetnie sterylizuje i naprawdę nie obawiam się o to, że po tych 2-3 dniach wypuszczę kicie i coś się im stanie z powodu spartolonego zabiegu. Potem w razie co mam je i tak na oku. Mogą się oczywiście rozgryźć, ale przecież nawet kotka trzymana tydzień też może zacząć coś skubać w szwach i też może wdać się jakiś stan zapalny :( Ale faktycznie i moim zdaniem 1 dzień, to jednak trochę za krótko :| Ale skoro dziewczyny ufają wetowi i mają doświadczenie... Oczywiście nie mam nic do Twojej decyzji, rozumiem troskę o koty, którym pomagasz. A ile kotek i kocurów zostało do wycięcia dziewczynom z Helenówka ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Wto paź 01, 2013 18:21 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

kinia098 pisze:Chiara- z tym przetrzymywaniem to różnie bywa. Ja kotki, które nie był w ciąży przetrzymuję 2-3 dni. Mój wet świetnie sterylizuje i naprawdę nie obawiam się o to, że po tych 2-3 dniach wypuszczę kicie i coś się im stanie z powodu spartolonego zabiegu. Potem w razie co mam je i tak na oku. Mogą się oczywiście rozgryźć, ale przecież nawet kotka trzymana tydzień też może zacząć coś skubać w szwach i też może wdać się jakiś stan zapalny :( Ale faktycznie i moim zdaniem 1 dzień, to jednak trochę za krótko :| Ale skoro dziewczyny ufają wetowi i mają doświadczenie... Oczywiście nie mam nic do Twojej decyzji, rozumiem troskę o koty, którym pomagasz. A ile kotek i kocurów zostało do wycięcia dziewczynom z Helenówka ?


Każdy kot powinien mieć zapewnioną rekonwalescencję, czyli jedzenie, czyste pomieszczenie/klatkę i przede wszystkim dostęp do opieki weterynaryjnej, gdyby cokolwiek złego się działo. Organizacja pomieszczń jest głównym logistycznym wyzwaniem przy sterylizacjach. Nie sądziłam, że to może nie być oczywiste, wyciągnęłam wnioski. Oczywiście amatorom tłumaczy się takie sprawy, ale nawet dla nich to zawsze było naturalne. Wiem, że trudno będzie mi w przyszłości zaufać komukolwiek, ale z drugiej strony to cenne doświadczenie. Następnym razem będę przygotowana i dużo, dużo uważniejsza...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto paź 01, 2013 18:22 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Sarah DeMonique pisze::1luvu: I jak tu WAS / NAS nie kochać :1luvu:


No i jak kotów nie kochać ? :kotek: :1luvu: :lol:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 02, 2013 8:17 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

kinia098 pisze:Ja kotki, które nie był w ciąży przetrzymuję 2-3 dni. Mój wet świetnie sterylizuje i naprawdę nie obawiam się o to, że po tych 2-3 dniach wypuszczę kicie i coś się im stanie z powodu spartolonego zabiegu.

Komplikacje po zabiegu nie zawsze wynikają z tego, że wet coś zrobił źle, jest złym chirurgiem. Nie wszystko da się przewidzieć - np. niektóre koty reagują alergicznie na zastosowane szwy (rozpuszczalne). I wtedy zwykle po około tygodniu powstaje duży stan zapalny, czasem nawet ropna przetoka. Posiadanie kotów "na oku" może nie pomóc, bo część kotów (kiedy czują się źle, mają gorączkę) zaszywa się w ciemnym kącie, mogą nie przychodzić na miejsce karmienia.
2-3 dni dają przynajmniej pewność, że kot się wypróżnia normalnie, ma apetyt, ale to moim zdaniem i tak bardzo krótko.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 02, 2013 9:27 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Pinokio wysterylizowała dwie następne kotki, zdjęcia wkrótce. Poprosiła o osiem następnych sterylek, które dopiszę do naszej listy. Donosi, że ludzie ze wsi proszą o sterylizacje, bo wieść już poszła, że pomaga. To dla mnie wielka radość, bo wiejskie koty są bardzo bliskie memu sercu, wiem jak żyją, jak jedzą. Wiem też jak kończą tam maluszki. Często trzeba prosić, przekonywać, tłumaczyć czym jest sterylka, a tu ludzie sami proszą...

Pinokio, ja nie wiem jak Ty to robisz, kochana! :aniolek:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 02, 2013 10:12 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Chiara pisze: Donosi, że ludzie ze wsi proszą o sterylizacje, bo wieść już poszła, że pomaga.

Super sprawa :!: :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 02, 2013 11:49 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Cudownie! :D :ok: Warto pomagać na wsi - wiejskie koty mają czasem nawet smutniejsze życie, niż zadbane koty wolno żyjące.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 02, 2013 18:39 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Chiara pisze:Pinokio wysterylizowała dwie następne kotki, zdjęcia wkrótce. Poprosiła o osiem następnych sterylek, które dopiszę do naszej listy. Donosi, że ludzie ze wsi proszą o sterylizacje, bo wieść już poszła, że pomaga. To dla mnie wielka radość, bo wiejskie koty są bardzo bliskie memu sercu, wiem jak żyją, jak jedzą. Wiem też jak kończą tam maluszki. Często trzeba prosić, przekonywać, tłumaczyć czym jest sterylka, a tu ludzie sami proszą...

Pinokio, ja nie wiem jak Ty to robisz, kochana! :aniolek:
Jesteś Mistrzem :ok:
Postaram sie o jakies dotacje w najbliższym czasie....

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Śro paź 02, 2013 20:25 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Batka pisze:
Chiara pisze:Pinokio wysterylizowała dwie następne kotki, zdjęcia wkrótce. Poprosiła o osiem następnych sterylek, które dopiszę do naszej listy. Donosi, że ludzie ze wsi proszą o sterylizacje, bo wieść już poszła, że pomaga. To dla mnie wielka radość, bo wiejskie koty są bardzo bliskie memu sercu, wiem jak żyją, jak jedzą. Wiem też jak kończą tam maluszki. Często trzeba prosić, przekonywać, tłumaczyć czym jest sterylka, a tu ludzie sami proszą...

Pinokio, ja nie wiem jak Ty to robisz, kochana! :aniolek:
Jesteś Mistrzem :ok:
Postaram sie o jakies dotacje w najbliższym czasie....


:1luvu: :1luvu: :lol:
Ostatnio edytowano Śro paź 02, 2013 21:14 przez Chiara, łącznie edytowano 1 raz

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 02, 2013 21:02 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Bartka - Pinokio - Chiara - przy Was czuję, że świat nie jest takim złym miejscem 8O :1luvu:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 02, 2013 21:57 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

O proszę! :lol: 8) :ryk:

sylwia1982 pisze:
kolejne 2 kotki do sterylek ze wsi Augustowo, z tym, że jedna z nich podobno niedawno się okociła i osoba u której są te dwie kotki prosi o zabranie tego małego kociaka, bo słyszała, że jest taka kobieta (pinokio) co przyjeżdża i zabiera kotki na sterylki i później odwozi je z powrotem i że czasami zabiera kociaki, pocztą pantoflową wieści szybko się rozchodzą 8O

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Śro paź 02, 2013 22:54 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Liczę do trzech - rzucam czar... :)

Chiara pisze:Wrzesień już za nami. W tym miesiącu zrobiliśmy naprawdę dużo, aby zdobyć pieniądze na zabiegi. Sprzedawaliśmy muffiki, perfumy, a nawet telewizor. :s3: Świętowaliśmy imieniny. :partygirl: Promujemy wydarzenie na fejsie, które zachęca do systematycznych drobnych wpłat na rzecz sterylizacji. :pisanie: Przy gorącej czekoladzie mieliśmy burzę mózgów. :regulamin: Do akcji przyłączyły się Sarah DeMonique :1luvu: i Agłaja :1luvu: z nowymi pomysłami na bazarki. Fanty na rzeczy Operacji Zabieg podróżowały aż z Norwegii. :surprise:




Byliście z nami. :flowerkitty: Imieniowy upominek dla Luelki na rzecz Operacji Zabieg przyniósł nam wpłaty od: Anny Ś, Moniki S., Łukasza M. oraz Michała T. Wpłaty na rzecz Operacji Zabieg dokonali: Monika L., Andrzej L., Batka i mb, a Kaja888 zakupiła na bazarku magnesik. :1luvu: :1luvu: :1luvu:





Dzięki Wam i dzięki tym wszystkim eventom mogłam powiedzieć Sylwii1982 oraz Pinokio, które sterylizują dziesiątki kotów, że sfinansujemy ich kolejne zabiegi, że nie muszą się na razie o to martwić. :piwa:



Bądźcie z nami, bo naprawdę warto skupić się na tej prostej i relatywnie taniej działalności, która przynosi ogromny efekt w walce z bezdomnością - na masowej sterylizacji.



Obrazek



Bardzo dziękuję Operacji Zabieg :1luvu: :1luvu: za pomoc w sterylkach kotek w Bielsku Podlaskim i okolicach, bez Waszej pomocy byłoby beznadziejnie
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Czw paź 03, 2013 7:14 Re: PJD-Operacja ZABIEG. Za wrzesień pełen wrażeń - dziękuje

Dzien dobry, przyszłam tu aby rowniez bardzo podziekowac. Nic nie moznaby pomoc gdyby nie Wy Kochani :1luvu: :D
Bardzo, bardzo dziekuje :ok: :ok: :ok:
Zauwazyłam, ze sa tu mężczyźni i musze powiedziec, ze jeszcze bardziej jestem szczesliwa i dziekuje, poniewaz mezowie nasi, mezczyzni własnie raczej narzekają, odcinaja sie od pomagania, a tu prosze bardzo. . . .mogliby przeciez np. wypic piwko. . .dziekuje.
Dziekuje wszystkim wspomagającym PJD-OPeracja ZABIEG.
Gratuluje pomysłu i zycze jak najwiecej osob tu przybywającyh, nowych pomysłów i szczodrych sponsorow.
DZIEKUJE Obrazek
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 764 gości