» Nie wrz 29, 2013 10:52
Nowy domownik :)
Cześć!
Chciałam w kilku słowach opisać swoja przygodę z kotem i zapytac o radę.
Od tygodnia w naszej blokowej piwnicy mieszkała malutka kotka. Była bardzo dzika, nie dawała się złapać, pogłaskać. Podchodziła tylko do jedzenia. Dziwne było to, że jak już ją złapałam, to podobało jej sie na rękach, ugniatała łapkami i po puszczeniu na ziemię nawet mozna ja bylo poglaskac.
Wczoraj postanowilismy zabrac ja do domu na stale. Znowu jest to samo. Nie daje sie zlapac, a teraz jak juz jest na rekach cudem zlapana to zaraz sie wyrywa. Nie okazuje agresji, bawi się piorkiem na patyku i pluszową kuleczką. Od razu wiedziala, ktore miejsce bedzie do spania (kupilismy jej legowisko) i co najwazniejsze, zalapala po co jest kuweta.
Myslicie, że uda sie nam ja oswoic?
ile czasu zwykle potrzebuja koty?
Nasza ma ok 2-3 miesiecy.
Pozdrawiam
Marysia
Ostatnio edytowano Wto paź 01, 2013 22:40 przez
marysiaaakotek, łącznie edytowano 1 raz