Błąkająca się ciężarna kotka w ogródku

Zdjęcie jest w poprzednim poście, najlepsze jakie udało mi się zrobić

dla ułatwienia:

Nie otwierają się foty, a chciałam zobaczyć tę kocią rezydencję!

Aaaaa to nie wiedziałem, ja wszystko widzę, ale wrzuciłem na inny serwer:

i zdjęcie kotki:

Wow, domek wygląda bardzo profesjonalnie :ok:

Szkoda, że bez styropianu, na zimę najlepszy izolator :ok:

Pełen szacun za taką rezydencję!!!
Widzę, że ma nawet przedsionek i schodeczek z kamora :mrgreen:

Pomyśl jeszcze o ociepleniu styropianem bo przy minusowych temperaturach kotka będzie marznąć.
A wiadomo już coś ze sterylką?

Bardzo elegancka rezydencja

Dobrze byłoby docieplić chociaż sypialnię. Tylko czy styropian zmieści się wewnątrz? Miseczkę przeniosłabym do przedpokoju.
Oby tylko kicia zaakceptowała swoja willę

To przepiękna szylkretka!

Styropian się pojawi, tylko muszę najpierw gdzieś znaleźć pojedyncze płyty styropianu, bo cała paka mi niepotrzebna

Na moje oko powinien się on zmieścić w środku, ale to jeszcze dokładnie przymierzę. A miseczka jest na razie w sypialni, żeby kotkę jakoś zachęcić do odwiedzania kanciapy (jest trochę płochliwa), potem przeniosę do wiatrołapu.

Ze sterylką jeszcze nic nie wiadomo, czekam na odpowiedź od fundacji.

maartiinoo pisze:Styropian się pojawi, tylko muszę najpierw gdzieś znaleźć pojedyncze płyty styropianu,

Za radą Szalonego Kota "pokręć się" trochę po budowach :roll:

Mnóstwo tam niewykorzystanych resztek, które i tak wyladuja pewnie w śmietniku.

maartiinoo pisze:A miseczka jest na razie w sypialni, żeby kotkę jakoś zachęcić do odwiedzania kanciapy

No tak, nie pomyślałam :oops:

Za sterylkę :ok:

Piękny domek, na pewno się do niego w końcu przekona. I też trzymam kciuki za sterylkę :ok:

Nie zwlekaj ze sterylką, bo będziesz budował domek piętrowy.Zrób ją nawet na kredyt, jakoś się pieniądze uzbiera.Pomogę bazarkiem.

Tej wiosny miałam w ogrodzie pięć ciężarnych kotek. Znalazłam kontakt do wolontariuszy z naszego miasta i w ciągu tygodnia kocice zostały uwolnione od problemów. Na jesieni to samo spotkało kolejną maruderę...
Na koncie mam osiem kotów wykastrowanych.
Po tym co mówili weci drastyczne , ale na świat nie przyszło 16 nowych kociąt.
Warto poszukać wolontariatu i talonów.

Domek jest super, ale warto też odizolować od ziemi, bo na dole najzimniej.
I wylóż czymś co nie będzie chlonąć wilgoci - dobrze się nadają bluzy z polaru (można kupić za grosze w manelarniach).

A koteczka wygląda jak 100% Malgosia

felin pisze:Domek jest super, ale warto też odizolować od ziemi, bo na dole najzimniej.

Doskonała jest do tego celu europaleta, na której można postawić domek,miseczki. Dodatkowo kotka będzie mieć swój prywatny taras

Wielkie dzieki za to co robisz :ok:

Tutaj zobacz ocieplona budke http://kocia-strefa.pl/pl/domek-dla-kot ... l-110.html
Trzymam :ok:

za jak najszybsza sterylke - informuj nas co na to fundacja - jesli nie - to trzeba robic zrzutke albo bazarek :roll:

POSPIECH WSKAZANY!

persiak1 pisze:Tej wiosny miałam w ogrodzie pięć ciężarnych kotek. Znalazłam kontakt do wolontariuszy z naszego miasta i w ciągu tygodnia kocice zostały uwolnione od problemów. Na jesieni to samo spotkało kolejną maruderę...
Na koncie mam osiem kotów wykastrowanych.
Po tym co mówili weci drastyczne , ale na świat nie przyszło 16 nowych kociąt.
Warto poszukać wolontariatu i talonów.

Szacun!

Błąkająca się ciężarna kotka w ogródku

Kto przegląda forum