(12-4) łap i 4 kopyta II: Dzień Molestantki

[Zosik]

U mnie działa. Dobre

[Kotina]

Kot by się uśmiał:

floxanna mamy chyba identyczny telewizor

To nas więcej Też mam jak nie taki sam to baaardzo podobny
Mina Newci zarąbista
Zdjęcia plenerowe zachwycające

Nic dodać nic ująć - podpisuję się pod słowami Shirki

[Spilett]

Perełka porannie wita

[shira3]

Kot by się uśmiał:

floxanna mamy chyba identyczny telewizor

To nas więcej Też mam jak nie taki sam to baaardzo podobny
Mina Newci zarąbista
Zdjęcia plenerowe zachwycające

Nic dodać nic ująć - podpisuję się pod słowami Shirki

A co, też masz taki telewizor?

[Kotina]

Kot by się uśmiał:

floxanna mamy chyba identyczny telewizor

To nas więcej Też mam jak nie taki sam to baaardzo podobny
Mina Newci zarąbista
Zdjęcia plenerowe zachwycające

Nic dodać nic ująć - podpisuję się pod słowami Shirki

A co, też masz taki telewizor?

Prawie takie sam, jeszcze "dycha" to go nie wyrzucam

Czasami jak która kota mocno zaśnie leżąc na nim, to zjeżdża na dół jak po zjeżdżalni

[shira3]

Bo to wygodne telewizory som Zwłaszcza dla kotów

[Neigh]

Ja też mam taki telewizor ino czarny. I uparcie plaskatego nie kupuję.
a. mało oglądam
b. ten co jest działa
c. koty uwazają, ze jest ok.

[sia]

Nie ma mnie chwilę, a tu już nowy wąt u flox.

[Maupa]

nie chwilę, tylko dobry miesiąc, babo...

[sia]

"Melanż mnie poniósł".

[kasumi]

Nie zaglądam ostatnio często na miau, a tu wąt się skończył i już 8 str. naklepałyście. Witajcie

[floxanna]

:lol:

"Melanż mnie poniósł".

Zboczenie: w pierwszej chwili zaintrygowało mnie takie imię dla konia

[floxanna]

Gorąco zrobiło się starszyźnie, bo starszyzna została wczoraj wyekspediowana do wetki, pod opieką pana. Przerażonych więźniów mobilnego kociego Alcatraz żegnała Newa:





Także Newa ich witała:



Okazało się, że Staremu przybyło ok. 10 dag, a Młoda się roztyła po zastrzyku, więc wracamy do provery niestety (dla nieobznajomionych z tematem: Młoda jest wysterylizowana, ale mimo to ma ruje, a podczas nich wyje i znaczy teren, więc żeby tego nie robiła, to leci na antykoncepcji).

A dziś działy się rzeczy dziwne.

Lała się woda, ale nie z kranu, jednak tak sano jak kranowa nie dawała się złapać:





Za to dawało się łapać jakieś dziwne białe coś i trochę można było z tym powojować:





Oczywiście potem było udawanie, że Newcia wcale nie jest czerwonookim mordercą, tylko złotooką grzeczną panienką, która tu jedynie odpoczywa po trudach dnia:



Były wielkie włazidła, z których można było polować na palce swego pana/poddanego:







A w końcu nawet Stary znalazł tu coś dla siebie — dość wygodne, ciepłe miejsce do dokonywania ablucji:



Te dziwne rzeczy to była wymiana piecyka gazowego. Młodej na fotach brak, zbyt przeraził ją kręcący się po domu i hałasujący duży facet.

A wykonane przez Newę konfetti ze styropianu przypomina mi historię o tym, jak mojej znajomej jej sąsiedzi podczas remontu zasypali ogródek kulkami styropianu. No i co miała biedna zrobić? Zaczęła te kulki zbierać odkurzaczem. I do dziś snuje się za nią opinią tej dziwnej, która ma takiego hopla na tle czystości, że nawet trawnik sobie odkurza

[Sarah DeMonique]

A wykonane przez Newę konfetti ze styropianu przypomina mi historię o tym, jak mojej znajomej jej sąsiedzi podczas remontu zasypali ogródek kulkami styropianu. No i co miała biedna zrobić? Zaczęła te kulki zbierać odkurzaczem. I do dziś snuje się za nią opinią tej dziwnej, która ma takiego hopla na tle czystości, że nawet trawnik sobie odkurza

Zdjęcia cudne... U mnie zawsze pudelka stanowią najlepszą i najbardziej kociastą zabawkę świata Wystarczy niewielkie pudełko po klockach, czy puzzlach Małego i już jest zabawa. A my mamy ubaw, jak oglądamy prawie 3-letniego kocura, który usiłuje wleźć do pudełka 10x20 cm

A opowieść o odkurzaczu - BEZCENNA. Uśmiałam się - dziękuję

[Axa76]

O, też mam taki transporterek
Zdjęcia cudne.
Zastanawiałam się, czy nie ma jakiegoś środka homeopatycznego, który wyciszyłby te ruje? Wiadomo - zadziała albo nie, ale jednak hormony to wiadomo... Dziwna rzecz taka "płciowość", mój kocur dojrzał 10 miesięcy po kastracji i zaczął gwałcić wełnianego węża, choć do dziś nie rozumie, co mu każe to robić i za każdym razem jest jakiś zszokowany...