Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVIII

[dilah]

Dziewczyny, czy wiadomo co się stało z Basią [*] tak kibicowałam tej koteńce
Wiem też, że Fiona zamieszkała z psem i drugim kotem.

[ruru]

odeszła po cichutku do widzenia Basiu

podobno Fionę adoptowali ludzie od zaginionej szylkretki,
to nie była ona, ale ją adoptowali,
Ci do których wczoraj dzwoniłaś Kasiu

[Duszek686]

Basia['] miała białaczkę

dziś dwie adopcje

kotów zatrzęsienie

[boniantos]

Przypominam

Zachęcamy mieszkańców Łodzi do oddania głosu w budżecie obywatelskim na projekt L0095 - Poprawa warunków bytowych zwierząt w łódzkim schronisku.

Opis – Udzielenie doraźnej pomocy dla schroniska przy ul. Marmurowej (doposażenie gabinetu weterynaryjnego, przeznaczenie środków finansowych na sterylizację i kastrację, zakup materiałów do wykonania zagród, zakup kojców, bud, koszy, klatek, transporterów, wyposażenie schroniska w niezbędne akcesoria, zagospodarowanie wolnej przestrzeni i przeznaczenie jej na wybieg dla psów, zakup samochodu do przewozu pokarmu oraz samochodu do przewozu zwierząt, przeznaczenie środków na finansowych na kampanie informacyjne, na doraźne prace remontowe, szkolenie pracowników behawiorystycznych).

KOSZT REALIZACJI: 1 000 000,00

NUMER ID PROJEKTU: L0095

http://budzet.dlalodzi.info/zaglosuj/

głosownie trwa tylko jutro do godz. 16.00.

[magicmada]

Poszła dziś Fiona, Banan i nowy przymilny biało bury kocurek, do około g. 13.

[magicmada]

Zrobię ogłoszenia:
Brysi

Toli

Moki

Truskawce

[magicmada]

Poszły do dziewczyn ogłoszenia Toli, Brysi i Moki.
Duszku, masz kartę Truskawki?


Ten Przymilasty Kocurek poszedł wczoraj do domu. Ma 1,5 roku, jest wykastrowany.

To Fiona, która również pojechała:

I ta malutka tricolorka:

Nie mam zdjęcia Banana.


W schronisku mnóstwo fajnych kociaków: tych białych jest więcej, są chore... Oby dały radę.











Brysia czuje się źle, ślini się, miała kołtun na grzbiecie, wydaje mi się, że stresuje się bardzo. Jest leczona, przy mnie dostała kroplówkę (dzięki Duszku za siedzenie z nią podczas kroplówki), ma ujemne testy FelV, FiV, pyszczek obejrzany- nie ma tam nic niepokojącego. A Brysia cierpi.

[mgska]

Napisze ogłoszenia:
Mamusi Fresce BN, w klateczce przy jedynce


Mamusi Oldze nr 79 chodzącej luzem


Jedynaczce Jeżynce - bez czipa i bez karty... mieszka w szafie.


Wystraszonej Tosi nr 177 - boi się wszystkiego, na boks nie moze iść bo by sobie nie poradziła, mieszka wiec w szafie...



[b]Pinezce nr 170[/b] (z poranioną nóżką) siedzącej w boksiku z Gwoździkiem


Gwoździkowi nr 67 też moge zrobić, bo Pan który niego wydzwania chyba jednak nie ma zamiaru o zabrać...

[czarnekoty123]

Kot może się też ślinić nie tylko z czegoś w paszczy, ale z bólu albo mdłości lub na skutek silnych reakcji psychicznych na różnym tle (może to być równie dobrze zapalenie pęcherza co kokcydia, które słabego kota potrafią nawet zabić albo mocny stres). Oby wetom udało się szybko znaleźć właściwą przyczynę bo możliwości jest bardzo dużo.

[anmajo]

Trochę nowych kotów.

Zero adopcji.

I to co najgorsze:
Aleksander[*]



Próbowałem.......................przepraszam.

[magicmada]

Biedny Aleksander. [']

Już wiem o Aleksandrze...

[Goyka]

Brykaj kotenku szczęśliwy [*] co sie stało ? Chorował ?

[Duszek686]

Aleksander [']





kartę Truskawki mam. i zdjęcia Olgi - wyślę Wam Dziewczyny wieczorem.

Ja zrobię ogłoszenie Gwiazdorowi



a za tydzień rudemu z białym - temu od nerek - na razie się wstrzymam, bo mam niepotwierdzone info dotyczące tego, co mu dolega...

[Georg-inia]

Trochę nowych kotów.

Zero adopcji.

I to co najgorsze:
Aleksander[*]



Próbowałem.......................przepraszam.

właśnie dziś przyszło zapytanie o Aleksandra... ktoś chciał mu dać domek...

[anmajo]

Brykaj kotenku szczęśliwy [*] co sie stało ? Chorował ?

Miał robione badania w schronisku, podobno nerki nie działały.