Uratowane kocięta szukają DS (Warszawa)..cd..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 27, 2013 19:58 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

ładne stadko :ryk: nie przeczę

nie żebym była nieczuła .... ale wyobraź sobie takie stadko razy dwa:
- w jedzeniu
- w produkcji otaczanej żwirkiem
- w miauczeniu
- w gryzieniu
- w głaskaniu
- w ....

lepiej już? :ryk:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt wrz 27, 2013 20:13 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

Kinnia pisze:ładne stadko :ryk: nie przeczę

nie żebym była nieczuła .... ale wyobraź sobie takie stadko razy dwa:
- w jedzeniu
- w produkcji otaczanej żwirkiem
- w miauczeniu
- w gryzieniu
- w głaskaniu
- w ....

lepiej już? :ryk:

Kinnia, toż to prawie etat masz..pewnie masz z dziesięć rąk.. :D :D :D
Podziwiam Cię, że ogarniasz ten miauczacy temat..

Lepiej..(RATUNKUUUUUU...a co będzie jak koty wyrosną z klatki!!!!)

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 27, 2013 23:49 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

EllaM pisze:
Kinnia pisze:ładne stadko :ryk: nie przeczę

nie żebym była nieczuła .... ale wyobraź sobie takie stadko razy dwa:
- w jedzeniu
- w produkcji otaczanej żwirkiem
- w miauczeniu
- w gryzieniu
- w głaskaniu
- w ....

lepiej już? :ryk:

Kinnia, toż to prawie etat masz..pewnie masz z dziesięć rąk.. :D :D :D
Podziwiam Cię, że ogarniasz ten miauczacy temat..

Lepiej..(RATUNKUUUUUU...a co będzie jak koty wyrosną z klatki!!!!)


teraz nie mam ..... miałam tyle kociat na raz w ubiegłym roku plus swoje prywatne plus dwie dorosłe kocice matki :mrgreen:
było wesoło :twisted: nie przeczę :twisted:


jak wyrosna z klatki tooooooo beda szarżować po pokoju :mrgreen:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob wrz 28, 2013 6:41 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

Kinnia :
Jak Ty przeżyłaś takie stado..to może i ja przeżyję? :ryk:

Najlepiej ten z biała plamka na nosie ma..białe serce na piersi..!!!!
Tak regularne, jakby artysta namalował!!!

..ale jak kotku zrobić zdjęcie piersi, kiedy musi być w pionie lub na pleckach? ..jak się jeszcze troszkę oswoi :)
Dziś próbowałam, to tylko moment, jak sie bawił w pionie.
Za to płaczek/płaczka wtulał się we mnie na kolanach.
Reszta ze zdziwieniem patrzyła, bo włączyło sie pierwszy raz mruczenie u kociątka. :1luvu:

Na innym wątku (kociąt z Polfy) na zdjęciach są dorosłe koty, które akceptują takie maluszki.
Mój kocur jest zainteresowany dopiero co wprowadzonym stadkiem..miauczy..maluchy mu odpowiadają cienkim miauczeniem..co myślicie, pokazać mu maluchy?
Kocięta są w zamkniętej klatce bytowej od wtorku.


A co z kocicą, ich matką? We srodę pewnie zostanie przywieziona z kliniki po sterylce.
Jest dziką wolnożyjącą kotką.

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 28, 2013 12:21 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

W sprawach kocich się nie mądrze.
Dla mnie, która nie miała nigdy kota w domu, nawet jednego... Pięc kociaków jak u Ciebie, EllaM, czy dziesięc jak u Kinni, to bez różnicy. Plus własne, plus kocice? 8O
Jesteście niesamowite. Po prostu. :D
A kocia mama? Te zawsze najbardziej leżą mi na sercu.
Może będzie jak z "moją" Maszą, która po odłowieniu kociaków i sterylce wróciła na moje osiedlowe podwórko.
Przepraszam, na swoje. :evil:
Ma tu swoją świetną kryjówkę, swoje życie i swoje sprawy.
Ode mnie dostała tylko imię i pewnośc, że nie będzie głodna.
Widzę, że jest zadowolona.
A to białe serduszko u kociaka, EllaM... To musi byc cudo. :1luvu:

Elisabeta

 
Posty: 114
Od: Pon lip 01, 2013 13:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 29, 2013 8:43 Re: Kocica i Kocięta odłowione WARSZAWA-WAWER :)))

Elisabeta cieszę się, że pomagasz Maszy :1luvu:
Bo koty są fajne..maja niezwykłe osobowości..trzeba im pozwolić rozwinąć się i być sobą..
A one odwdzięczą się..pokażą..jak być w pełni człowiekiem..

Obrazek
KOCIĄTKO_SZARAK (zając z długimi uszami)??? :1luvu:

A dzisiaj ta mala koteczka tak miauczała..że potuliłam, chciała aby..wypuścić poza klatkę.. wypuściłam..
a ta myk w kąt i prycha na mnie, że nie chce wracać!! ;))))
Chciała pozwiedzać! Sama!
Przywódcą tej gromadki jest silny, sprytny kotek z białą plamką na nosie i sercem na piersi..a troszczy sie o całe rodzeństwo Szara Eminencja..to ta całkiem szara, która chce zwiedzać świat :)))

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 29, 2013 16:49 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

Co do matki - zrób jej styropianową budkę. Nic tak nie trzyma ciepła jak styropian. No i niech wróci na swoje, z czasem będzie Ci coraz trudniej ją wypuścić.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie wrz 29, 2013 17:21 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

Szalony Kot pisze:Co do matki - zrób jej styropianową budkę. Nic tak nie trzyma ciepła jak styropian. No i niech wróci na swoje, z czasem będzie Ci coraz trudniej ją wypuścić.

Ich matka jest jeszcze po sterylce w klinice.
Pytałam o budkę styropianową dla niej.

Maluchy są urocze :1luvu:

Dziś te najdziksze obwąchiwały moje palce przy karmieniu i dawały się dotykać.
Bawią się ze mną..czyli chyba wszystkie są do udomowienia.

(ech..pierwsza torba żwirku już zużyta..czy one tak powszechnie mają, czy tylko u mnie taka produkcja idzie? 1 torba na 5 dni..a co będzie jak kocięta podrosną?)

Jedno kocię siedziało słupka..drugie szukało cyca..i denerwowało sie że nie ma :(((

Kocięta..ładnie kolację zjadły..teraz odczekuję 0,5-1,0 godziny i sprzątam kuwetę. Ustala sie rytm życia z kocią dzieciarnią.. :D

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 12:38 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

Jak te kocięta adoptować?

Pisała do mnie osoba, że chciałaby jedno kocię..zrozumiałam ze szybko, bo..na prezent :evil:
Czy znajdą się jeszcze normalne domy dla kociąt???

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 12:44 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

EllaM pisze:Jak te kocięta adoptować?

Pisała do mnie osoba, że chciałaby jedno kocię..zrozumiałam ze szybko, bo..na prezent :evil:
Czy znajdą się jeszcze normalne domy dla kociąt???


jak adoptowac?

ostrożnie, ostrożnie, bardo ostrożnie

na prezent?

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: ... byc może taki "prezent" 4 miesiace ratowałam
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon wrz 30, 2013 12:45 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

EllaM pisze:
(ech..pierwsza torba żwirku już zużyta..czy one tak powszechnie mają, czy tylko u mnie taka produkcja idzie? 1 torba na 5 dni..a co będzie jak kocięta podrosną?)


ja -zamiast żwirku kupuję pellet https://www.google.pl/search?q=pellet+o ... B625%3B469
w Castoramie worek 20 kg kosztuje 20 zł (nie wiem ile to litrów, ale to dość duży worek jest -trzeba sobie samochodem przywieść )

bardzo jest ekonomiczny i ładnie pachnie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28737
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 30, 2013 13:07 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

Patmol pisze:
EllaM pisze:
(ech..pierwsza torba żwirku już zużyta..czy one tak powszechnie mają, czy tylko u mnie taka produkcja idzie? 1 torba na 5 dni..a co będzie jak kocięta podrosną?)


ja -zamiast żwirku kupuję pellet https://www.google.pl/search?q=pellet+o ... B625%3B469
w Castoramie worek 20 kg kosztuje 20 zł (nie wiem ile to litrów, ale to dość duży worek jest -trzeba sobie samochodem przywieść )

bardzo jest ekonomiczny i ładnie pachnie

DZIĘKI WIELKIE Patmol, bo już kiepsko się czułam z tą produkcją kociąt.
Kupię takie cudo opałowe..jeszcze żeby podpowiedź była co do jedzenia dla kociąt..mają koło 3 m-cy.
Gotuję im ćwiartki kurczaka z ryżem, dzielę sie karmą sannabell Mojego kocura i kupiłam purine drobną dla kociąt (ok.6 pln za 400 g, zjadają na 4 dni paczkę) mam też saszetki mokrego, wysokiej klasy animonda dla kociąt od Pani Hani i paszteciki kocie animonda dla mojego kota.
Jak ceny żwirkowe spadną, bo pellet opałowe będzie, to może jest szansa na jakiś pomysł z karmą?

Kinnia, ja kocham te kocięta..i chciałabym tylko w dobre(najlepsze) ręce..
Ten z białą kropką na czole jest dziki..i co raz dwa kotki go wylizują..wzruszają mnie..

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 13:20 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

karmę trzeba zamawiać przez internet oczywiście
od razu worek 8-10 kg

moje zjadają wszystko co dam
możesz najpierw kupić worek sanabelli czy puuriny i trochę czegoś innego -żeby zobaczyć czy zjedzą
pewnie zjedzą wszystko -bo to dla nich frykasy są

przykładowo -uważane za dość dobre (ale zdecydowanie nie najdroższe)
dla kota w każdym wieku http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ild/177979
http://www.swiatkarm.pl/p,taste-of-the- ... 4,119.html
112 -115zł/za prawie 7 kg

dla kociaków
http://www.swiatkarm.pl/p,brit-kitten-8 ... 17,90.html 8 lg za niecałe 90 zł ("moje" kociaki to lubią)

http://www.telekarma.pl/p44/nutra.nugge ... l.3.kg.htm 7,5 za 90 zł

Sanabella dla maluchów (można poszukać czy gdzieś nie ma taniej)
http://www.telekarma.pl/p181/sanabelle.kitten.10.kg.htm 10 kg za 135 zł to wychodzi 1 kg za ok 13 zł

purina - to zależy którą dajesz
bo jest lepsza i gorsza
lepsza - http://www.telekarma.pl/p7828/pro.plan. ... .10.kg.htm 10 kg za 170 zł
gorsza - http://www.telekarma.pl/p224/cat.chow.k ... .15.kg.htm 15 kg za 150

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28737
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 30, 2013 13:29 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

Dzięki Patmol za podpowiedzi, już szukam, co będą jeść kocięta i mój kot :)

EllaM

 
Posty: 229
Od: Śro wrz 11, 2013 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 30, 2013 13:36 Re: Kocica i Kocięta odłowione (są w DT) WARSZAWA-WAWER :)))

i jeśli są zdrowe już, a Twój kot ma aktualne szczepienia
i nie ma ryzyka że złapie od nich koci katar

to pewnie że je pokaż kotu
przecież to bardzo interesujące do obserwacji jest dla niego -pogapić się na nie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28737
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 401 gości