Mopik ['] Kropek i Kicia [End of story]

[Lifter]

Sprawdze tego Miamora, wczesniej jakos bylem nastawiony na nie, bo pamietam, ze sie mowilo, ze to same filety, niezbalansowane itd. Ale z drugiej strony Felixy to niewatpliwie 10x wiekszy syf (4% kurczaka )), a dla niego nie bedzie przeciez podstawa diety, a tylko dodatkiem do suchego, zeby wiecej wody w kota wcisnac,

[czarnekoty123]

Jakie filety????????????????? Miamor ragout royale to nie filety tylko karma pełnoporcjowa - tu masz link, bo się jesteś gotowy jeszcze zgubić tylko jak kupowalam, to w zestawie z sosem nie było kurczak & łosoś, ale może będzie OK (te z galaretką nie podeszły i sam kurczak był problematyczny w kuwecie, więc może weź lepiej w sosie - ma odrobinę zbóż, ale to są ilości minimalne w sosiku tylko; po wersji tuńczyk & kurczak nie było problemów "kurczakowych" w kuwecie - nie wiem jak będzie po wersji z łososiem u Mopika). Wilgotność jest spora (82%), ale i tak można co nieco dolać

[Bellemere]

No z Miamora są też filety, nazywają się Feine Filets - i mają bodajże niebieskawe opakowanie

[czarnekoty123]

A co ja pisałam kilka postów wcześniej? Miamor ragout royale. Wiem doskonale, że są filety - chodziło mi skąd Lifter je wymyślił, skoro pisałam o ragout.

[Bellemere]

Ja to tylko wytłumaczyłam Lifterowi - może z tym mu się pomieszało opakowanie mają bardzo podobne, a ja jestem wzrokowcem i samej mi się czasem coś pomyli, bo wygląda podobnie.

[Lifter]

Po prostu jakos mi w pamieci zostalo, jak sie pytalem o mokre, ze ten Miamor to nie tenteges z jakichs powodow i lepszy sie CFF itd.

Niewazne.

[Bellemere]

Może faktycznie była mowa wtedy o filetówkach? One wyglądają tak: http://www.katzen-album.de/priv_pics/pr ... beutel.gif i faktycznie są niezbyt zbilansowane.

A te, o których pisała gpolomska i którymi ja też karmiłam, to te: http://p.animalia.pl/img/produkty/zoomy ... 743934.jpg

Porównanie saszetek może Ci się przydać, jakbyś chciał kupić Mopikowi na próbę w zoologicznym, bo zamawianie od razu pakietu jest w sumie dość ryzykowne

[czarnekoty123]

To się nie umywa do CFF, ale jest lepsze od felixa itp.

[Lifter]

Kupiem jedneo Miamora na probe.

Dzisiaj znalazlem pod lozkiem jedna wypluta tabletke - a to sukinkot, to ja drecze siebie i jego, a ten cwaniak... grrr... ciekawe kiedy to zrobil - chyba wczoraj, bo dzis kot mial cos gorszy apetyt niz zwykle, mokrego zjadl polowe, ale za suchym stale patrzy. Hm.

Dzis dwa siurki, nie za duze, nie za male, no ale zawsze to dwa a nie jeden.

[Bellemere]

A to cwaniak! Mopik, bardzo nieładnie wypluwać tabletki!

Miejmy nadzieję, że Miamor mu zasmakuje. Pirat jeden <3

[czarnekoty123]

Kotuś wie, że to trucizna i nie leczy. Kotuś wie, że potrzebuje faktycznego leczenia. Mądry kotuś - głaski dia Diablątka

[Lifter]

No wiesz, trucizna ale jak juz to trzeba konsekwentnie, bo tak to juz calkiem bez sensu - i nie leczy i apetytu nie podkreca itd.

A zawsze patrze czy polknal, no, nawet mu zawsze potem daje troche pasty Gimpeta, zeby smak tablety zabic i zeby bylo jasne, ze polknal wszystko.

Jak to on zrobil, no?

[czarnekoty123]

Kot potrafi ukryć w paszczy lub nawet zwrócić, kiedy zechce. Kotek widocznie nie chce być ćpunem

[Lifter]

Obstawiam, ze mu po prostu z mordki jakos wypadla bokiem, przylepila sie do sierci i odpadla, jak sie kot ewakuowal po podaniu. Chyba.

Podawanie tabletek jakos znosi, choc entuzjazmu nie widze, ale tez nie ma jakiegos strasznego oporu, na szczescie.

[Lifter]

MIAMOR - sosik bardzo na tak (nawet jak dolewalem wody to chetnie chleptal) ale same miesko juz zdecydowanie na nie. I ogolnie dzisaj jakis grymasny - musialem mu dac innej karmy, bo na standardowa jakos krecil nosem. Miesko - owszem, owszem...