(12-4) łap i 4 kopyta II: Dzień Molestantki

[AnnAArczyK]

Newka ma rację, plecak należy do niej:)

[izka53]

Flox, Ty się przyznaj - Ty Newę dobierałaś pod kolor włosów małża

[felin]

Ustawiać się w kolejce proszę: viewtopic.php?f=13&t=157049&p=10139868#p10139868

[kotka doroty]

Flox, Ty się przyznaj - Ty Newę dobierałaś pod kolor włosów małża

NieE,Flox Newę dobierała pod kolor koca
Newka ma takie same paseczki na łapkach jakie są na kocu

[floxanna]

Flox, Ty się przyznaj - Ty Newę dobierałaś pod kolor włosów małża

NieE,Flox Newę dobierała pod kolor koca
Newka ma takie same paseczki na łapkach jakie są na kocu

Wyręczyłaś mnie w wyjaśnieniach

[AYO]

Mnie tam się najbardziej podoba to, co widać na fotce z męża Flox oraz popielica

A Stary da radę

[floxanna]

Mnie tam się najbardziej podoba to, co widać na fotce z męża Flox oraz popielica

A Stary da radę

À propos męża i podobania — widać po nim, że mój typ to śniady brunet, nee? Z szarymi oczami. Wysoki (co najmniej 185 cm). I pewnie dlatego od ponad 13 lat jestem z błękitnookim jasnym blondynem o równie jasnej karnacji i wzroście 176 cm.

[kotka doroty]

Mnie tam się najbardziej podoba to, co widać na fotce z męża Flox oraz popielica

A Stary da radę

À propos męża i podobania — widać po nim, że mój typ to śniady brunet, nee? Z szarymi oczami. Wysoki (co najmniej 185 cm). I pewnie dlatego od ponad 13 lat jestem z błękitnookim jasnym blondynem o równie jasnej karnacji i wzroście 176 cm.

No pewnie że,widać
A wyjaśnienia no przecież ile razy możesz powtarzać to samo to Ciebie wyręczyłam

Ja swoją Miałkę wzięłam tylko po to coby kłaki wszędzie było widać i to miałoby mnie zmusić do sprzątania z baaardzo mizernym skutkiem

[floxanna]

Mnie tam się najbardziej podoba to, co widać na fotce z męża Flox oraz popielica

A Stary da radę

À propos męża i podobania — widać po nim, że mój typ to śniady brunet, nee? Z szarymi oczami. Wysoki (co najmniej 185 cm). I pewnie dlatego od ponad 13 lat jestem z błękitnookim jasnym blondynem o równie jasnej karnacji i wzroście 176 cm.

No pewnie że,widać
A wyjaśnienia no przecież ile razy możesz powtarzać to samo to Ciebie wyręczyłam

Ja swoją Miałkę wzięłam tylko po to coby kłaki wszędzie było widać i to miałoby mnie zmusić do sprzątania z baaardzo mizernym skutkiem

Sąsiadka też trzykotna. I ma śliczny, puchaty, szaro-czarny dywan. Gdy zaglądam do niej, stwierdzam, że nigdy, ale to nigdy nie sprawię sobie dywanu Ona już nawet nie chowa odkurzacza.

[kotka doroty]

Flo,ja mam niewielki dywanik,ale po remoncie idzie w odstawkę
Myślę jednak że,odkurzacz i tak będzie w użytku bo kocie kłaki i żwirek i tak będzie wszedzie,tyle że po remoncie odpadnie mi odkłaczanie dywanika

Planuję wymienić też tapicerkę i zastanawiam się czym to nakryć coby zaraz się nie zakłaczyło nie masz jakiegoś fajnego pomysłu

[floxanna]

Flo,ja mam niewielki dywanik,ale po remoncie idzie w odstawkę
Myślę jednak że,odkurzacz i tak będzie w użytku bo kocie kłaki i żwirek i tak będzie wszedzie,tyle że po remoncie odpadnie mi odkłaczanie dywanika

Planuję wymienić też tapicerkę i zastanawiam się czym to nakryć coby zaraz się nie zakłaczyło nie masz jakiegoś fajnego pomysłu

Mnie się fuksem trafiła jakaś kłakoodporna tapicerka, więc na to metody nie mam.

[kotka doroty]

Moja mama posiada dwie takie kłakoodporne tapicerki ,ale znając moje zezowate szczęście to trafię na takie najmniej odporne i wtedy pozostanie mi tylko..... kota za ogon i z czwartego piętra bez spadochronu w świat wysłać co jej obiecuję od przeszło pięciu lat

[Sarah DeMonique]

Moja mama posiada dwie takie kłakoodporne tapicerki ,ale znając moje zezowate szczęście to trafię na takie najmniej odporne i wtedy pozostanie mi tylko..... kota za ogon i z czwartego piętra bez spadochronu w świat wysłać co jej obiecuję od przeszło pięciu lat

Jak nie masz kłakoodpornej tapicerki to polecam przecieranie obecnej rękawiczką z gumy taką lekko zwilżoną. Zbiera te kłaki w taki "rulonik"

[floxanna]

Moja mama posiada dwie takie kłakoodporne tapicerki ,ale znając moje zezowate szczęście to trafię na takie najmniej odporne i wtedy pozostanie mi tylko..... kota za ogon i z czwartego piętra bez spadochronu w świat wysłać co jej obiecuję od przeszło pięciu lat

My się śmiejemy, że jak ktoś kiedyś podsłucha, co obiecujemy naszym kotom, to na nas TOZ naśle

[kotka doroty]

Moja mama posiada dwie takie kłakoodporne tapicerki ,ale znając moje zezowate szczęście to trafię na takie najmniej odporne i wtedy pozostanie mi tylko..... kota za ogon i z czwartego piętra bez spadochronu w świat wysłać co jej obiecuję od przeszło pięciu lat

Jak nie masz kłakoodpornej tapicerki to polecam przecieranie obecnej rękawiczką z gumy taką lekko zwilżoną. Zbiera te kłaki w taki "rulonik"

Zapomnij ile rękawiczek już zużyłam to pewnie na nową fuul wypas tapicerkę bym uzbierała Afszyciu tapicerka ma być kłakoodporna i kotoodporna rzekłam