» Sob wrz 28, 2013 19:32
Re: Magnolia i znajomi...
Tak i nie. Jak zgarniemy kota z ulicy, to możemy zgarnąć dziczka albo czyjegoś kota wychodzącego, a tak się nie powinno; żeby tak nie wyszło, to trzeba by zgarnąć dość chorego, a takie idą właśnie do schronisk plus osierocone; w schronie kot jest bardziej narażony na różne choroby, ale znowu jest sterylizowany i szczepiony, dzięki czemu nie przeżywa się nerwów około sterylki. Poza tym są koty z fundacji i z dt - zwykle najbardziej wychuchane nierasowe. Rasowe (=rodowodowe, nie od pseudohodowców) zwykle też zdrowe, aczkolwiek Agop miała w umowie, że zdrowy, a kot na FeLV umarł. Gwarancji nie ma nigdy. Problem jest w tym, że nieraz wydający do adopcji kłamią w żywe oczy (są też uczciwi, którzy nie koloryzują i nie przemilczają ważnych rzeczy). Powinni mówić, że kot nie ma objawów chorobowych (o ile nie ma), ale badań nie miał robionych i może mieć nawet FeLV , którym może zarazić inne koty, więc należy iść jak najszybciej do weta; w przypadku kotów niejedzących, z biegunką, nie odrastającym futrem, katarem itd. powinni informować o zaobserwowanych rzeczach - ludzie by to zrozumieli, że schronisk nie stać na diagnostykę. Na robienie z ludzi idiotów nie ma usprawiedliwienia. A hasła, że wiadomo, że trzeba od razu do weta nawet jak mówią, że kot zdrowy, bo należy założyć, że kłamią... ręce opadają. Tak jak "wprawdzie ma anemię, ale to z niedożywienia" - tylko szkoda, że wyniki pomimo karmienia pokazywały pogarszanie się stanu jak się w nie spojrzało. Słowo dzisiaj już często nic nie znaczy - pozostaje wszystko na piśmie i wszystkie rozmowy z dyktafonem, żeby bezpiecznie dla siebie adoptować kota.
Jakbym tak miała z kontrahentami działać... zdarzali się oczywiście tacy, co próbowali - bolało i nie było przebacz. Tu staram się zrozumieć drugą stronę, ale na wybaczenie jakich rzeczy można liczyć w imię dobrych uczynków wobec zwierząt?
FB też czuł się bezkarnie korzystając z niedomówień i nieświadomości ludzi, aż był pozew zbiorowy i 9 mln odszkodowania za udostępnianie i zbieranie pewnych danych.
...