


A ja się zastanawiałam dlaczego mam tak powyginane druciki na suszarce... Nie dziwi mnie już też, czemu mam zakłaczone ręczniki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alyaa pisze:No właśnie dziwiło, bo trzymałam ręczniki z dala od kotów.
A przynajmniej tak mi się zdawało, że z dala....
MaryLux pisze:Alyaa pisze:No właśnie dziwiło, bo trzymałam ręczniki z dala od kotów.
A przynajmniej tak mi się zdawało, że z dala....
Dobrze gadasz: zdawało Ci się!
Alyaa pisze:MaryLux pisze:Alyaa pisze:No właśnie dziwiło, bo trzymałam ręczniki z dala od kotów.
A przynajmniej tak mi się zdawało, że z dala....
Dobrze gadasz: zdawało Ci się!
Żadna ze mnie perfekcyjna pani domu
Alyaa pisze:Sezon grzewczy rozpoczęty.
TŻ, po powrocie z pracy, jak zobaczył całą trójkę grzejącą futra na parapecie, to stwierdził, że skończyło sie spanie kotów z nami w łóżku. Jakże się mylił.... Po pierwsze, nóg nie mogłam wyprostować, co by Ogryzka nie kopnąć. Po drugie, Pestka położyła mi się na głowie - już się nie bawiła w spanie obok, pół kota legło na mnie, oburzone, że śmiem zająć poduszkę![]()
Jedynie Pigo zachowywał się jak kotI spał na cieplutkim parapecie
MaryLux pisze:Alyaa pisze:Sezon grzewczy rozpoczęty.
TŻ, po powrocie z pracy, jak zobaczył całą trójkę grzejącą futra na parapecie, to stwierdził, że skończyło sie spanie kotów z nami w łóżku. Jakże się mylił.... Po pierwsze, nóg nie mogłam wyprostować, co by Ogryzka nie kopnąć. Po drugie, Pestka położyła mi się na głowie - już się nie bawiła w spanie obok, pół kota legło na mnie, oburzone, że śmiem zająć poduszkę![]()
Jedynie Pigo zachowywał się jak kotI spał na cieplutkim parapecie
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek i 32 gości