cześć kochani!
Polunia rośnie jak na drożdżach, dziś wypadły nam mleczaki na dole

ja byłam przerażona, a tu okazało się, że to normalne!
mamy malutki problemik
tutaj ale staramy się go rozwiązac

jest gryzącą radosną kocicą, biegającą i robiącą "grrrrou" ^^ a poza tym śpi ze mną na poduszce całą noc, czym mnie rozkochała w sobie jeszcze bardziej!

jestem teraz jej największą fanką i widać to na moich pogryzionych rękach



całujemy
