Broszka & Company

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 25, 2013 9:15 Re: Broszka & Company

fumcia pisze:Czy Twoje kobyłki mogły by pomóc swojej pani i wyciągnąć Twój samochód? Masz uprząż? Jest taka opcja?

Niestety moje kopytne po pierwsze są lekkie, szlachetne i nie dałyby rady wyciągnąć a po drugie nawet nigdy nie ciągnęły zaprzęgu - pomijam fakt że to stare seniorki dawno na emeryturze a więc niepracujące zupełnie ;)

Samochód nadal w stodole...
Wczoraj udało mi się ściągnąć elektryka samochodowego z komputerem ale się nie podłączył bo nie znalazł wejścia w samochodzie :evil: Jedynie takich fachowców mam w zasięgu :?
Nadal szukam i kogoś do wyciągnięcia samochodu pod górę i holowania i oczywiście warsztatu który podjąłby się diagnozowania i naprawy...
I zaczynam też dziś szukać transportu żeby przywieźć słomę bo wygląda na to że nie będę miała czym pojechać w najbliższym czasie :|



Ekipa remontowa się rozszalała i nie nadążamy z dostarczaniem materiałów, o reszcie nawet nie wspomnę - dopiero szukamy i wybieramy wyposażenie łazienki a oni już na teraz żądają dokładnych wymiarów bo zaczynają od podłogi i muszą rozprowadzić odpływy i doprowadzić wodę :strach:
Irytuje mnie ten pośpiech że nawet nie ma czasu się zastanowić, ale z drugiej strony to dobrze że tak szybko działają, przynajmniej remont nie będzie się ślimaczył :wink:
Ale wszechobecnego syfu budowlanego nienawidzę :strach: :strach: :evil:

felin, fajna ta szafka ale ciekawe w jakim celu, kuweta tam stoi?
U mnie teraz kuwety są w łazience ale kiedyś miałam właśnie w szafce pod zlewem w kuchni, szafka była normalnie zamknięta tylko z małą szparką i kociaste otwierały sobie drzwiczki łapką a one same się zamykały za kotem :)

felin, nic nie piszesz o kociaku? masz go jeszcze czy znalazł już domek?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro wrz 25, 2013 21:51 Re: Broszka & Company

Zaglądam, ale mowę mi odbiera tyle się dzieje :strach:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 26, 2013 7:55 Re: Broszka & Company

szafka była normalnie zamknięta tylko z małą szparką i kociaste otwierały sobie drzwiczki łapką a one same się zamykały za kotem

Ciekawe gdzie moje by nalały w takim przypadku ? :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26354
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 26, 2013 8:52 Re: Broszka & Company

hanelka pisze:Zaglądam, ale mowę mi odbiera tyle się dzieje :strach:

Oj dzieje się wiele, dzieje u Broszki & Campany. :roll:
Obrazek

jasia.stargard

 
Posty: 829
Od: Wto sie 27, 2013 10:14

Post » Czw wrz 26, 2013 9:27 Re: Broszka & Company

Hurra :dance2: :dance: :dance2:
Załatwiłam dwie sprawy: wczoraj samochód został wyciągnięty i zaholowany na warsztat gdzie mam nadzieję wyjaśni się co się zepsuło i też wczoraj przywieźli mi trochę słomy - uff, chociaż z tym trochę odetchnęłam :P

jasia.stargard pisze:
hanelka pisze:Zaglądam, ale mowę mi odbiera tyle się dzieje :strach:

Oj dzieje się wiele, dzieje u Broszki & Campany. :roll:

Nieustająca walka trwa :twisted: :twisted: :twisted:
Panowie wczoraj odcięli mi wodę i dostęp do łazienki i kibelka oraz kuchni - jak dzisiaj mi nie podłączą i nie wyniosą się z tych pomieszczeń to kogoś zamorduję :twisted:

Kociaste znów mi się pochorowały :(
Tym razem mam pewność że przyczyną była puszka CF śledź i kraby :evil:
Poprzednio nie wierzyłam TZtowi, myślałam że się pomylił i dał im smillę a CF dał kotom wolnożyjącym - teraz sama im dałam to CF :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw wrz 26, 2013 9:42 Re: Broszka & Company

Panowie wczoraj odcięli mi wodę i dostęp do łazienki i kibelka oraz kuchni - jak dzisiaj mi nie podłączą i nie wyniosą się z tych pomieszczeń to kogoś zamorduję

I Cię wsadzą i będziesz MUSIAŁA odpocząć :mrgreen: Przynajmniej fizycznie..

Poza tym wcale nie jest śmiesznie.., a jeszcze świadomość, że ktoś z czymś nawalił z kocim żarciem :twisted: - bo chyba tak jest? - i kotki się źle czują..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26354
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 26, 2013 10:39 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:...
Kociaste znów mi się pochorowały :(
Tym razem mam pewność że przyczyną była puszka CF śledź i kraby :evil:
...

cholerka, więc nawet tzw. dobre karmy mogą być niedobre :(
jak kociki się czują?
Obrazek

violet

 
Posty: 4636
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw wrz 26, 2013 11:39 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:felin, fajna ta szafka ale ciekawe w jakim celu, kuweta tam stoi?
U mnie teraz kuwety są w łazience ale kiedyś miałam właśnie w szafce pod zlewem w kuchni, szafka była normalnie zamknięta tylko z małą szparką i kociaste otwierały sobie drzwiczki łapką a one same się zamykały za kotem :)

felin, nic nie piszesz o kociaku? masz go jeszcze czy znalazł już domek?

W szafce może być wszak wszystko, np. stanowisko dla "pomocnika kuchennego", żeby byl na bieżąco :wink:

Nie piszę, bo zarobiona jestem. Jak nie bylo zleceń, to nie bylo, a jak się w końcu wybralam na grzyby i nawet coś przynioslam, to natychmiast mam pracę, żeby za nudno nie bylo.
Lucuś jeszcze u mnie. Zgodnie z przewidywaniem, na miejscu chętnych brak (ew. do lowienia myszów w stodole; dużo to taki póltorakilowy kociak nalowi :roll: ). Nie ustaję w molestowaniu kogo się da, a od poniedzialku idą ogloszenia w wyborczej.
Wracam do pracy, bo inaczej spać nie pójdę; nie mialam kiedy tknąć komputera wczoraj, a dziś na dodatek przyjeżdża moja mam i obiad trzeba robić :twisted:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 26, 2013 13:29 Re: Broszka & Company

:strach:
Niech szybko podłoczą wodę, dostęp do łazienki i kibelka i do wszystkiego :ok:
Pomyśl sobie, że skoro remont wcześniej się zaczął to też wcześniej się skończy i będziesz miała go z głowy :)
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 26, 2013 13:52 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: za remont, naprawę i za zdrowie - Wasze i stadka :ok: :ok: :ok:
I proszę w wolnej chwili każdego podopiecznego wygłaskać ode mnie :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw wrz 26, 2013 16:45 Re: Broszka & Company

Żeby bylo wesolo, to jeszcze Felixowi oblęd myśliwski wlaśnie wyszedl bokiem, czyli przeziębil się - gardlo paskudne, skrzeczy jak stara papuga i boli go przy przelykaniu. Co nie znaczy, że u ciotki wet dal się spokojnie zbadać i zrobić zastrzyk, co to to nie :roll: :twisted:
Chwilowo ma szlaban na spacery i siedzi wkurzony na parapecie, bo normalnie o tej porze wychodzilby na dwór :mrgreen:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 26, 2013 22:43 Re: Broszka & Company

Skoro się zaczęło, to i do końca już bliżej :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 27, 2013 9:28 Re: Broszka & Company

felin pisze:Żeby bylo wesolo, to jeszcze Felixowi oblęd myśliwski wlaśnie wyszedl bokiem, czyli przeziębil się - gardlo paskudne, skrzeczy jak stara papuga i boli go przy przelykaniu. Co nie znaczy, że u ciotki wet dal się spokojnie zbadać i zrobić zastrzyk, co to to nie :roll: :twisted:
Chwilowo ma szlaban na spacery i siedzi wkurzony na parapecie, bo normalnie o tej porze wychodzilby na dwór :mrgreen:

A to Felix miał ostatnio problemy z pęcherzem?
Biedak, kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt wrz 27, 2013 9:36 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:
felin pisze:Żeby bylo wesolo, to jeszcze Felixowi oblęd myśliwski wlaśnie wyszedl bokiem, czyli przeziębil się - gardlo paskudne, skrzeczy jak stara papuga i boli go przy przelykaniu. Co nie znaczy, że u ciotki wet dal się spokojnie zbadać i zrobić zastrzyk, co to to nie :roll: :twisted:
Chwilowo ma szlaban na spacery i siedzi wkurzony na parapecie, bo normalnie o tej porze wychodzilby na dwór :mrgreen:

A to Felix miał ostatnio problemy z pęcherzem?
Biedak, kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:

Nie,to rudzielec. Na szczęście już jest ok.
Feler dalej skrzeczy jak stara papuga i jest na mnie obrażony, bo dziś slońce wyszlo, a szlaban na spacery chwilowo :twisted: Ale gardlo już lepiej wygląda :)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 27, 2013 9:48 Re: Broszka & Company

Oj, to pomieszały mi się Twoje koty :mrgreen:


Siedzę w necie i szukam inspiracji przy wyborze kafelek - normalnie coś takiego mi się z wiekiem porobiło że tak jak kiedyś od razu po pierwszym rzucie oka wiedziałam jakie chcę kolory, kafle czy fugi - tak teraz z remontu na remont mam z tym coraz większe problemy :roll:
Może też dlatego że kiedyś człowiek miał znacznie mniejszy wybór a teraz oglądam pierdylion wizualizacji łazienek i tak mi się wszystko miesza w głowie że zupełnie nie wiem co wybrać :| Może też dlatego że nowoczesny styl jakoś zupełnie mi nie odpowiada :?
A najgorsze że nie ma czasu i teraz o wszystkim trzeba decydować na wczoraj bo panowie lecą z tym remontem bardzo szybciutko :evil:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: joanjoan i 17 gości