
przejdę może od razu do sedna sprawy. otóż mam niemałe problemy z jednym z moich kotów. co rusz ma jakieś sensacje, a to wymiotuje, a to chory na zapalenie oskrzeli, kilka miesięcy temu podwyższony poziom kreatyniny... oszaleć można. do tego jest strasznym niejadkiem. choćby weź i wpychaj mu na siłę jedzenie.
mam problem z dobraniem dla niego odpowiedniej karmy. kot jest 3 letnim kastratem, tak jak pisałam wyżej z wieloma problemami, szczególnie z żołądkiem/wątrobą. jakie karmy suche polecacie? wcześniej przez krótki czas jadł RC i brita dla kastratów ale zaraz przestał. od kilku miesięcy je Joserę niby dla kastratów ale ona chyba w sumie "działa" tylko na otyłość. a mi chodzi o karmę, która będzie chroniła też jego drogi moczowe. szczególnie że Stefan z nadwagą problemu nie ma-ba, nawet lepiej aby przytył lekko. możecie coś polecić co będzie mieściło się w 20zł za kg oraz chroniło jego drogi moczowe?