Zabiję Mruczka! Koci Hyde Park (22)

Hannah12 pisze:Tak, już się zaczyna. A jak fajnie by było pracować na Uczelni, gdyby studentów nie było

Zawsze mowilam, ze tylko przeszkadzaja w pracy :twisted:

Dorota pisze:Aparat mi sie zepsul

Co za przypadek :roll:

Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Tak, już się zaczyna. A jak fajnie by było pracować na Uczelni, gdyby studentów nie było

Zawsze mowilam, ze tylko przeszkadzaja w pracy

To się cieszcie, że nie macie festiwalu nauki na dokładkę.

MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Tak, już się zaczyna. A jak fajnie by było pracować na Uczelni, gdyby studentów nie było

Zawsze mowilam, ze tylko przeszkadzaja w pracy

To się cieszcie, że nie macie festiwalu nauki na dokładkę.

mam 111 lecie szkoly :evil:

MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Tak, już się zaczyna. A jak fajnie by było pracować na Uczelni, gdyby studentów nie było

Zawsze mowilam, ze tylko przeszkadzaja w pracy

To się cieszcie, że nie macie festiwalu nauki na dokładkę.

Alez mamy! :roll:

Dorota pisze:
MaryLux pisze:
Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Tak, już się zaczyna. A jak fajnie by było pracować na Uczelni, gdyby studentów nie było

Zawsze mowilam, ze tylko przeszkadzaja w pracy

To się cieszcie, że nie macie festiwalu nauki na dokładkę.

Alez mamy!

Jeszcze nie macie, zaczynacie pojutrze i potrwa to do piątku, trzy dni wszystkiego. U nas zaczęło się w czwartek 19 września, potrwa do 26, pełne 8 dni.

My raz na kwartał, mamy coś na kształt Festiwalu Nauki. Oczywiście na mniejszą saklę, ale tak promujemy wśród młodzieży szkolnej uczelnię.

Caragh pisze:
Dorota pisze:Aparat mi sie zepsul

Co za przypadek

Niestety

Nad ranem, miedzy 4 a 5 jakas Niewidzialna Łapa
(lub inna czesc ciala) przewrocila kuwete :twisted:

Taka tymczasowa, ktora od czasow Aliena stala przy wejsciu do kuchni.
Niby tymczasowa, ale korzystalismy z niej, bo Duza dosypywala zwirek
i usuwala to, co niepotrzebne.

Duza nie byla zadowolona :twisted:

Mru niewinny

Mru, co to jedna mała kuweta w stosunku do pustyni :wink:

A Duża sama sobie winna, po co dosypuje żwirek. Jak by żwirku nie było to by się nie rozsypał :surprise:

Haker

Hannah12 pisze:Mru, co to jedna mała kuweta w stosunku do pustyni
A Duża sama sobie winna, po co dosypuje żwirek. Jak by żwirku nie było to by się nie rozsypał
Haker

No wlasnie :twisted:

Ty mnie rozumiesz...

W innym miejscu mamy duze kryte kuwaty. Raczej niewywrotne.
A to jawna pulapka na niewinnego kota.

Mru