Już jestem...
Byłam na badaniach, wyniki mam do odbioru dzisiaj, a do tego czasu jak przystało na panikarę, umieram ze strachu...
W związku z tym "schowałam się w ciemnym kącie" i czekam

izka53 pisze:Cudne, Zuziu , te fotki żywieniowe . Przypomniało mi się jak wiele lat temu mieliśmy młodziutkiego Kocura i dwa lata starszą Kitkę. Dostawały to samo na dwóch talerzykach , na przeciwko siebie. Po kilkunastu sekundach Kocur szedł sprawdzić , czy Kita nie ma czegoś lepszego, więc ona przechodziła do jego talerzyka - i tak kilka razy w jednej sesji żywieniowej
Izu, tak samo robi Kacper:)
Najpierw opróżni swój talerzyk i to w szybkim tempie, by zaraz lecieć na kontrol do miseczek dziewczyn:)
Jak obkolęduje miski panienek, wraca do swojej, z nadzieją, że znowu jest pełna

Dziwne jest to, że nigdy jeszcze nie skontrolował talerzyka Rambusia, ten może jeść obok niego i Kacper tam nawet nie zajrzy
Tylko, że Cudaczek też szybko wsuwa więc może persiu po prostu wie, że nie ma co sobie głowy zawracać jego talerzem

MonikaMroz pisze:Dobry wieczór. Sobota była piękna: słoneczna i dość ciepła
Witaj Moniś z Milką i Amką

Ewa L. pisze:Cześć Zuziu!
Witaj, witaj Ewuś

halinka1403 pisze:Witaj ZuziuDługo mnie nie było,bo mi komp zdechł
Stasznie mi szkoda,że nie miałas do mnie telefonu,i nie zadzwoniłaś ,jak byłaś w naszych rejonach
Może mogła byś nas odwiedzić.
Całuski dla całego stadka
Halinko, byłam w Twoich stronach, myślałam o Tobie

Fakt, tel.nie pamiętałam, ale Twój adres i owszem

Tylko tak bez uprzedzenia... chyba nie za bardzo mi wypadało

No, ale nic straconego, niebawem znów będę "w okolicy"

Wtedy na pewno Cię odwiedzę, choćbym miała zrobić Ci najazd

dorcia44 pisze:
Witaj Zuza ,foty jak zwykle rewelacyjne
Witaj Dorciu

Fotki....samo życie

Kotina pisze:Witaj, Zuzko![]()
Widzę, że znowu coś podobnego nas łączy ...
ja też ganiam po lekarzach, a od samego patrzenia na nich jestem coraz bardziej chora
Elu, ja tez tak mam...
Gdy tylko pomyślę o lekarzach, zaraz łapią mnie choroby

A jeszcze jak sobie obiecam, że już więcej nie zajrzę do żadnego gabinetu, ech... to dopiero wtedy idzie lawina dolegliwości


Caragh pisze:Żuczusiątko, gdzie jesteś?![]()
Buziaczki Skarbie![]()
![]()
Ciociu, cały czas myślę o Tobie i pozuję dla Ciebie do zdjęć

Tylko Duża mi mówi, że za bardzo się wiercę i fotki są zamazane, ale ja jej tłumaczę, że takie też mogą być...no bo jak się bawić piłeczką w bezruchu?
No jak?
Duża tego nie rozumie

barbarados pisze:Zuziu , gdzie sie podziewasz ?
Chowam się po kątach



Witaj Basieńko

Miraclle pisze:Zuzo gdzie nam uciekłaś ?
Jestem już, jestem

I zwierzorki też są ze mną

Witaj Basiu

No to teraz kilka fotek na "przeprosiny za ucieczkę bez uprzedniego uprzedzenia"

Mam nadzieję, że przeprosiny przyjęte

Małpek w kąpieli:)

Tak bardzo chciałem uciec

Ale się nie udało:)


Zabawa z piłeczką, a raczej jej fragmentami:)
Jamniś w ruchu...fotki niewyrażne







cdn.
