Ładnie sobie wychowujecie chłopów, ładnie

Moderator: Estraven
Milena_MK pisze:ja dzisiaj małżowi delikatnie przypomniałam, że gary się same nie umyją. na szczęście grzecznie przyznał, że faktycznie ostatnio tego nie robił (a pewnie też zorientował się, że same się w tym czasie nie myły). i grzecznie umył stosik
(AMY
pamietamy)
plus Bagira 

Bellemere pisze:o tak, ja też wolę w ciepłym domku posprzątać kuwetę
Ładnie sobie wychowujecie chłopów, ładnie
MonikaMroz pisze:Milena_MK pisze:ja dzisiaj małżowi delikatnie przypomniałam, że gary się same nie umyją. na szczęście grzecznie przyznał, że faktycznie ostatnio tego nie robił (a pewnie też zorientował się, że same się w tym czasie nie myły). i grzecznie umył stosik
O rety. Też mam gary w zlewie. A TŻ u mnie brak więc muszę zaraz zasuwać sama.




chociaż wczoraj ja umyłam gary, a on wytarł kurze! Jest moc!

Trufelia pisze:łoł! u nas sprząta te, które ma karnego jeżyka za głupie zachowanie.

Bellemere pisze:Witamy i dziękujemy serdecznie
Hahaha, my się dzielimy sprawiedliwe - nikt nie robi prawie nicchociaż wczoraj ja umyłam gary, a on wytarł kurze! Jest moc!
AniHili pisze:Happy you![]()
U nas TŻ UWAGA! gotuje (a robi to bosko), sprząta dokładnie (czyli raz na jakiś czas) i robi pranie. Ja ogarniam kuwety, prasuję i sprzątam szybko, a po łebkach. Gary myjemy różnie i zależnie od fantazji
Ahm, mój mężczyzna buduje też kosmiczny drapak dla kotów - szczegóły na moim wątku



Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości